Powstanie. Za dzień, za dwa. |K. Gawronkiewicz, M. Sowa.

Lubię sięgać po książki historyczne, a okres II Wojny Światowej jest dla mnie jednym z tych okresów historycznych, który mnie bardzo intryguje. Od jakiegoś czasu oprócz książek o tematyce obozowej zdarza mi się sięgać również po te na temat Powstania Warszawskiego. Do tej pory wspominałam Wam jedynie o "Dziewczynach z Powstania" i "Bohaterkach Powstańczej Warszawy", teraz chciałabym Wam opowiedzieć również o komiksie, który ukazuje atmosferę panującą w Warszawie zaraz przed wybuchem powstania. 


Komiks jest cieniutki i pokazuje realia wojny, z którymi zmagali się mieszkańcy wojennej Warszawy. Mimo tak dramatycznej sytuacji ludzie prowadzili życie rodzinne i towarzyskie, żyli rzadkimi chwilami radości, kochali i przeżywali żałobę po najbliższych... Lektura tego komiksu pozwala jeszcze bardziej uświadomić sobie, że wojna to nie tylko bitwy, bombardowania i obozy koncentracyjne, ale również życie, które toczyło się obok tego wszystkiego. 


Historia zawarta w tej publikacji może nie jest czymś bardzo odkrywczym, ale na pewno jest wartościowa szczególnie dla młodych odbiorców, którzy jeszcze nie mają szerszej wiedzy na temat wojny i tego co się działo podczas jej trwania. Dzięki temu komiksowi na pewno będzie im łatwiej przyswoić wiedzę oraz choć trochę wczuć się w realia wojny. 



"Powstanie. Za dzień, za dwa" to komiks, który może nie dostarczył mi wiedzy historycznej, ale pozwolił na kilka chwil przenieść się do Warszawy na chwilę przed wybuchem powstania i chociaż trochę poczuć nastroje, które wtedy panowały. Tak jak wspominałam jest to raczej lektura dla młodszych ode mnie osób, które jeszcze się uczą, jednak mimo wszystko warto było sięgnąć po nią sięgnąć - chociażby ze względu na klimat, który towarzyszył czytaniu komiksu, który tworzył nie tylko tekst, ale również (a może przede wszystkim) ilustracje.

Dajcie znać czy znacie tą publikację i co myślicie o ukazywaniu historii w tej formie. Jestem ciekawa czy ktoś oprócz mnie sięga również po taką formę książek o tematyce (około)historycznej. 

Na koniec jeszcze mała ciekawostka. Otóż Marzena Sowa, która jest współautorką komiksu pochodzi z mojego rodzinnego miasta i jest również współautorką komiksów z cyklu Marzi, które opowiadają o dorastaniu w moim mieście w czasie PRL. O tych komiksach też Wam wspominałam w notce pt. "Książki z moich stron..." - niestety mam tylko dwa komiksy z serii, a wiem, że jest przynajmniej jeszcze jedna część (ale może kiedyś się jej dorobię). 

Komentarze

  1. Też lubię sięgać po książki historyczne, by czegoś się z nich dowiedzieć. Szkoda, że komiks nie dostarcza informacji, ale rozumiem, że nadrabia nastroję.
    Przy okazji cieszę się, że od komiksów od czepia się łatkę, że są dziecinne i tylko dla dzieci, bo jak pokazuje powyższy przykład często podejmują trudne tematy.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem nadrabia nastrojem i chociażby dlatego warto po niego sięgnąć. I też cieszę się, że komiksy nabierają nowego wymiaru, bo pamiętam, że jeszcze kilkanaście lat temu ktoś kto czytał komiksy był dziwakiem - przynajmniej w moim środowisku.

      Usuń
  2. Ta forma przekazu do mnie nie przemawia, ale tematyka ciekawa. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem:)...ja w sumie dopiero odkrywam komiksy w moim życiu i wiem, że to dość specyficzna literatura, która nie trafia do każdego.:)

      Usuń
  3. Ciekawa publikacja. Z ciekawością przyjrzę się jej bliżej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu jeśli zdecydujesz się po nią sięgnąć.

      Usuń
  4. Ja również lubię sięgać po książki historyczne, jednakże jestem w tej przytłaczającej mniejszości, która nie przepada za czasami II wojny światowej, o wiele bardziej lubię odkrywać czasy piastowskie, czy jagiellońskie... Pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasy piastowskie i jagiellońskie też są ciekawe i mam na półce kilka książek dot. tego okresu i mam w planach nadrobienie wiedzy z tego czasu. Jednak mimo wszystko bardziej interesuje mnie współcześniejsza historia.

      Usuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.