Piękne książki dla dzieci o uczuciach autorstwa Lidii Branković.

Zawsze lubiłam kupować książki dla dzieci w mojej rodzinie. Głównie był to element prezentów, które robiłam z różnych okazji. Jednak od kiedy sama zostałam mamą nie mogę się powstrzymać od kupowania książek dla mojej córki - również takich, do których będzie musiała nieco dorosnąć. 

Dzisiaj chciałabym Wam wspomnieć o dwóch książkach autorstwa Lidii Branković, które póki co podbiły tylko moje serce, bo moja córcia jest na nie jeszcze za mała. 

"Hotel dla uczuć"


Witajcie w „Hotelu dla Uczuć”! Tutaj wszystkie uczucia są mile widziane.

Każdy z gości ma szczególne potrzeby. Złość na przykład jest bardzo głośna i wymaga dużej przestrzeni, w której może się wykrzyczeć. Smutek mówi cichutkim głosem i czasami zalewa łazienkę. Wdzięczność lubi spacery na łonie natury, nigdy nie wiadomo, kiedy podejdzie i przysiądzie się do ciebie.

Uczucia bywają duże i małe, jedne są zabawne, inne znów zdradliwe, jednak nigdy nie odprawiam z kwitkiem żadnego z nich. W „Hotelu dla Uczuć” znajdzie się miejsce dla wszystkich!

Prosta opowieść będąca idealnym punktem wyjścia do rozmów z dziećmi o emocjach – tych przyjemnych, i tych mniej…

~*~

Powyższa książeczka jest prostą i piękną historią o uczuciach oraz o tym jak sobie z nimi radzić. W dodatku jest prześlicznie zilustrowana i samo przeglądanie jej sprawia nie małą przyjemność. Autorka w prosty i bardzo przystępny dla dzieci sposób opowiada o uczuciach, a także o tym, aby się w nie wsłuchać, bo każde z nich coś nam mówi. Do każdego uczucia trzeba podejść w inny sposób - przy jednych można odpocząć i się zrelaksować, inne wymagają delikatności, ciszy czy też wsłuchania się co do nas mówią i co z nami robią.

"Uczucia występują we wszystkich kształtach i rozmiarach. 
Jedne są duże, a inne - małe."

"Hotel dla uczuć" to świetna książka, która stanowi punkt wyjścia do rozmów z dziećmi o uczuciach oraz ich wyrażaniu, a także o tym jak dbać o siebie kiedy w naszym hotelu zagoszczą mniej przyjemne uczucia takie jak np. smutek czy złość. 


"Niektóre uczucia pozostają właściwie niewidoczne. Nie wiadomo nawet, że są tuż obok, dopóki światło nie padnie na nie w odpowiedni sposób." 

Powyższa książka jest naprawdę niezwykła i żałuję, że jak ja byłam mała nie było tylu cudownych książeczek, które ułatwiałyby rodzicom pewne rozmowy. 

Oprócz "Hotelu dla uczuć", ukazała się również inna książka Lidii Branković, a mianowicie:

 "Miejsce dla cieni" 


Lila nigdy nie poświęcała zbyt wiele uwagi swojemu Cieniowi. Czasami jest długi, czasami krótki... ale przecież jest tylko zwyczajnym cieniem. Aż do dnia, w którym Cień zaczyna się dziwnie zachowywać. Kiedy Lila macha ręką, Cień podnosi stopę. Kiedy Lila siada, Cień wstaje. Lila próbuje się ukryć, ale im bardziej się zmniejsza, tym Cień staje się większy. Kiedy Cień zabiera Lilę do osobliwej Krainy Cieni – i wprost do upiornego cyrku – dziewczynka musi zajrzeć w głąb siebie, aby znaleźć drogę powrotną.

Poruszająca i podnosząca na duchu książka o poznawaniu siebie oraz o rozpoznawaniu i akceptowaniu tych części nas samych, przed którymi próbujemy się ukryć.


 "Każdy z nas ma w sobie takie miejsce, 
które jest głęboko ukryte i całkowicie sekretne. 
Jest tak ukryte i tak sekretne, 
że łatwo zapomnieć o jego istnieniu. 

W tym tajemniczym miejscu lubią się bawić Cienie."


"Miejsce dla Cieni" to świetne uzupełnienie "Hotelu dla uczuć". I powiem Wam, że nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę trzymała w rękach świetną książkę dla dzieci traktującą o pracy z cieniem. Żeby móc dalej pisać o tej książeczce myślę, że warto wspomnieć o tym czym jest praca z cieniem. 

Otóż cieniem nazywamy nieświadomą część osobowości, z którą ego się nie identyfikuje. Może on zawierać wyparte pragnienia, emocje, negatywne cechy i wzorce zachowań. Natomiast praca z cieniem polega na zgłębianiu się w te aspekty siebie. Celem pracy z cieniem jest rozpoznanie, akceptacja i integracja tych aspektów, co pozwala na pełniejsze zrozumienie siebie i rozwój. Na przykład, jeżeli ktoś doświadcza trudności w relacjach z innymi, może to być spowodowane nieświadomie wypartymi pragnieniami lub negatywnymi cechami, które stanowią cień. Praca z cieniem może pomóc w identyfikacji tych aspektów i ich integracji, co może prowadzić do lepszych relacji oraz większego poczucia własnej wartości. 


Jak widzicie temat cienia i pracy z nim jest dość trudny i skomplikowany. Jednak autorka ogrywa go w bardzo przystępny sposób oddając w ręce rodziców i opiekunów dzieci świetne narzędzie, które będzie dobrym początkiem rozmów o emocjach oraz zwiększaniu samoświadomości przez dzieci. Książki są polecane dla dzieci w wieku 9 - 12 roku życia. Jednak myślę, że w pewnych przypadkach można poczytać je z młodszymi dziećmi - wszystko zależy od dojrzałości dziecka, a moim zdaniem rodzic potrafi wyczuć to czy jego pociecha jest na coś gotowa. 

Mam nadzieję, że Lidia Branković będzie płodną pisarką i wyda jeszcze wiele książek dla dzieci - a ja po każdą z nich będę sięgać w ciemno. 

Komentarze

  1. Fajne propozycje :) w czasie, gdy dzieci spędzają dużo czasu z elektronicznymi gadżetami takie książki na pewno się przydadzą, aby je zachęcić do czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że ten temat jest podany w przystępny sposób. Ja też lubię kupować książki dla swoich dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za inspirację. Zbliża się Dzień dziecka, więc będzie to idealny moment na kupienie takich wartościowych książeczek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla dzieciaczków książki w sam raz, widzę że warto po nie sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Obecnie jest tyle ciekawych i ładnie wydanych książek dla dzieci!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepięknie wydana książka, idealna na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  7. Obecnie wydawane książki dla dzieci są naprawdę piękne! Sama bardzo lubię kupować je na prezenty, jeśli mam okazję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne. Trzeba dzieci uczyć, że każda emocja i uczucia są ważne i nas o czymś informują. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie będą już od lat dzieckiem i tak chętnie bym do tych książek zajrzała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają na bardzo wartościowe lektury.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.