10/2023 "Chorągiew Michała Archanioła", Adam Przechrzta

W ramach wychodzenia z zastoju czytelniczego, który był u mnie spowodowany "Balladą o Lutniku" postanowiłam sięgnąć po książkę autora, którego znam i bardzo lubię. Mianowicie zdecydowałam się na "Chorągiew Michała Archanioła" Adama Przechrzty. 

Jest to historia o tajnych operacjach sił specjalnych. Możemy w niej spotkać m. in. terrorystów i rosyjską mafię, a bohaterowie są często zmuszeni do walki na śmierć i życie. Poza tym, tak jak w powieściach Przechrzty często bywa w tle przewija się również alchemia, a tym razem również bezcenna relikwia. 

W "Chorągwi Michała Archanioła" poznajemy Janusza Korpackiego - naukowca zajmującego się historią i cybernetyką społeczną. Jednocześnie jest też ekspertem walki nożem z nietypową dla mola książkowego umiejętnością otwierania wszelkiego typu zamków. Na prośbę przełożonego mężczyzna podejmuje się prywatnego śledztwa w sprawie śmierci jednego ze studentów. Jednak nawet nie przeczuwa, że z woli sił wyższych przyjdzie mu przewodzić wcale nie anielskim zastępom...


~*~

Tak jak już wyżej wspominałam cenię sobie twórczość Adama Przechrzty i po jego książki sięgam właściwie w ciemno. Tak zrobiłam również tym razem z nadzieją na to, że znowu wpadnę wir czytania i nie będę mogła się doczekać przeczytania każdej kolejnej książki - a tych mam całkiem sporo w domowej biblioteczce. Jednakże niestety tym razem było trochę inaczej. 

Wprawdzie podobały mi się wątki związane z alchemią oraz pomysł na naukowca i jego działalność pozanaukową. Jednakże tym razem to jak historia zawarta w książce została mi podana trochę mnie znudziło. Miałam wrażenie, że jest jakoś tak...nudno i drętwo. Sytuacji nie poprawiały wątki romantyczne, które mi osobiście działały na nerwy - chociaż akurat to wynika z moich upodobań jeżeli chodzi o motywy, które lubię w książkach, po które sięgam. 

Autor miał świetny pomysł na powieść i czuć w niej to, że zna się na tym o czym pisze (mam tu na myśli głównie motywy związane z historią i alchemią). Jednak tym razem snuta przez niego historia mnie nie porwała. Mimo to przypuszczam, że z kolejnymi jego książkami będzie inaczej. 

Cóż - nie da się ukryć, że było bardzo przeciętnie, ale na szczęście kolejna książka, o której będę pisać jest dużo lepsza. 

Komentarze

  1. Raczej nie planuję czytać tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł jest intrygujący. Nie miałam okazji poznać książek autora, ale mam nadzieję, że to kiedyś nadrobię. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości tego pana.

    OdpowiedzUsuń
  4. Planuję poznać twórczość autora. Ciekawa jestem jak ja odbiorę tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.