6 książek, które bardzo chcę przeczytać w tym roku.

Jako, że wkraczamy w nowy rok pomyślałam, że stworzę post o kilku książkach, które chciałabym przeczytać w tym roku. Nie wybierałam ich dużo, bo wiem, że z moimi planami czytelniczymi bywa rożnie - a i tak wszystkie moje nieprzeczytane książki na regałach są z automatu na mojej liście TBR.

A w 2023 chcę przeczytać m. in.: 

1."Bez serca", Marissa Meyer


Na długo przed tym, zanim Królowa Kier została postrachem Krainy czarów, była tylko dziewczyną pragnącą się zakochać.

Caterine jest być może jedną z najbardziej pożądanych dziewcząt w Krainie czarów oraz ulubienicą jeszcze niezamężnego Króla Kier. Jednak interesuje ją zgoła co innego. Ma talent do pieczenia i razem ze swoją przyjaciółką chce otworzyć piekarnie, aby zaopatrywać Królestwo Kier przepysznymi plackami i innymi słodyczami. Jednak jej matka uważa, że to niedopuszczalne dla młodej kobiety, która mogłaby zostać kolejną Królową.

Na królewskim balu, na którym wszyscy oczekują, że król oświadczy się Cath, dziewczyna poznaje Jesta, przystojnego i tajemniczego błazna. Po raz pierwszy czuje, że to prawdziwe zauroczenie. Dziewczyna ryzykując obrazę Króla oraz wściekłość swoich rodziców wdaje się we flirt z Jestem. Cath chce sama decydować o swoim losie i zakochać się na własnych warunkach. Jednak w świecie przenikniętym przez magię szaleństwo i potwory, los ma inne plany. 
Więcej 
 
2. "Uczeń nekromanty. Plaga", E. Raj



Nadchodzi epokowe starcie bogów! Młody chłopak, naznaczony od narodzin przerażającym piętnem, zostaje wzięty pod opiekę mrocznego maga. Rothgar, mistrz nekromancji, szkoli go w sztuce władzy nad nieumarłymi. Nie wie jednak, co drzemie w duszy niepokornego ucznia, obdarzonego potężną, zakazaną magią. Już wkrótce jego szokująca tajemnica wstrząśnie posadami świata. Każdy akt, z którego rodzi się nekromanta, musi być z definicji aktem nieprawości, aktem gwałtu i zepsucia. Pan Ciemności nie daje swojej mocy pierwszemu lepszemu przybłędzie, któremu roją się marzenia o mocy nad życiem i śmiercią! Wielu zdolnych magów próbowało i większość poniosła sromotną porażkę. Nie – prawdziwy nekromanta rodzi się ze zła i z jego piętnem kroczy swoją ścieżką. Ale tylko prawdziwie Wielcy nekromanci rodzą się z Wielkiego zła, Wielkiego zepsucia i najwyższego naruszenia Boskich Praw.

3. "Cień nocy", Deborah Harkness, 


W świecie czarownic, demonów i wampirów chwieje się krucha równowaga. Zakazana miłość Diany i Matthew naruszyła prawa rozdzielające istoty. Oboje muszą przenieść się w przeszłość, żeby odnaleźć rękopis, w którym kryje się ich nadzieja na przyszłość. Kiedy Diana Bishop, pochodząca z rodu potężnych czarownic, odkryła w Bibliotece Bodlejańskiej ważny alchemiczny manuskrypt, zapoczątkowała wojnę, podczas której związała się z długowiecznym wampirem Matthew Clairmontem. Teraz pokojowa koegzystencja czarownic, demonów, wampirów i ludzi jest poważnie zagrożona. Szukając bezpieczeństwa, Diana i Matthew przenoszą się do roku 1590. Wkrótce jednak zdają sobie sprawę, że przeszłość może nie zapewnić im schronienia. Odzyskawszy swoją poprzednią tożsamość poety i szpiega królowej Elżbiety, wampir znajduje oparcie w grupie radykałów znanej jako Nocna Szkoła. Wielu z nich to niezdyscyplinowane demony i twórcze umysły tamtych czasów, takie jak: dramatopisarz Christopher Marlowe i matematyk Thomas Harriot. Razem z Matthew i Dianą przeczesują Londyn z okresu Tudorów w poszukiwaniu Ashmole’a nr 782 i czarownicy, która nauczy Dianę, jak zapanować nad jej niezwykłą mocą…

4. "Drood", Dan Simmons



9 czerwca 1865 roku Charles Dickens – najsłynniejszy i najpopularniejszy powieściopisarz na świecie, będący u szczytu sławy i zdolności twórczych – jadąc pociągiem do Londynu w towarzystwie swojej potajemnej kochanki, przeżył katastrofę kolejową, która na zawsze zmieniła jego życie.

Czy po tym wypadku zaczął prowadzić mroczne podwójne życie? Czy conocne eskapady do najohydniejszych londyńskich slumsów i nasilająca się obsesja na punkcie ukrytego przed światem podziemnego Londynu, trupów, grobowców, morderstw, palarni opium i rozpuszczania zwłok w dołach z wapnem były tylko przejawem zwykłej pisarskiej ciekawości, czy jednak czymś znacznie bardziej przerażającym?

Podobnie jak w Terrorze, Dan Simmons w sposób nienaganny sięga po prawdziwą historię, by na jej bazie snuć fantastycznie wciągającą i budzącą grozę opowieść. Oparty na faktach z życia Charlesa Dickensa i opowiedziany przez Wilkiego Collinsa (przyjaciela Dickensa, częstego współpracownika, a także potajemnego rywala kojarzącego się z mozartowskim Salierim) Drood zgłębia nierozwikłane tajemnice ostatnich lat życia pisarza, a także, być może, odsłania sekret ostatniego, niedokończonego dzieła Dickensa, Tajemnicy Edwina Drooda. Mrożący krew w żyłach, niedający się zapomnieć i absolutnie oryginalny – Drood to Dan Simmons w szczytowej formie.

5.  "Ilion", Dan Simmons


Na Marsie, u stóp wulkanu Olympus Mons rozgorzała pod kontrolą bogów wojna trojańska. Wydarzenia obserwuje sam Zeus ze swą olimpijską rodziną oraz Thomas Hockenberry, pochodzący z dwudziestego pierwszego wieku profesor literatury klasycznej, któremu przypadnie również rola pionka w wewnętrznych spiskach podstępnych bogów i zawistnych bogiń. Tymczasem na Ziemi, niewielka grupka ludzi poszukuje utraconej przeszłości i straszliwej prawdy o świecie. Z okolic Jowisza z kolei wyrusza ekspedycja czterech rozumnych maszyn, których zadaniem jest zbadać i ewentualnie zlikwidować źródło dziwnych kwantowych zakłóceń stanowiących potencjalne źródło katastrofy na kosmiczną skalę. Zakłócenia koncentrują się wokół wulkanicznego stożka, wznoszącego się na wiele kilometrów ponad terraformowaną powierzchnię Czerwonej Planety

6. "Tajemnica Edwina Drooda", Charles Dickens. 


Ostatnia książka Charlesa Dickensa, która dała początek mrocznej legendzie. Rzeczywistość sprawiła, że powieść ta owiana została aurą większej tajemniczości, niż zakładał sam autor.

Tytułowy bohater, młody architekt Edwin Drood, od dzieciństwa przyrzeczony jest pięknej Rosie Bud. Mimo że ich uczucia dawno wygasły, nadal pozostają ze sobą związani. O serce dziewczyny ubiegają się wszak także inni mężczyźni, co dodatkowo komplikuje sytuację

W tle unosi się duszny klimat epoki wiktoriańskiej, majaczą opiumowe wizje i dwuznaczny erotyzm. Pewnego dnia w tajemniczych okolicznościach Drood znika i ślad po nim ginie…

Na początku 1870 roku Charles Dickens, pisarz spełniony, ceniony przez krytykę i uwielbiany przez czytelników, zdecydował się podjąć wyzwanie i… napisać kryminał. Powieść ukazywała się w odcinkach, lecz na zawsze pozostała bez zakończenia. Dickens zmarł bowiem w trakcie jej powstawania.

Na przestrzeni lat pojawiło się wiele spekulacji dotyczących związków książki ze śmiercią autora. Stąd też doczekała się wielu interpretacji i przypisywanych jej teorii spiskowych. Stworzono dla niej też wiele alternatywnych, zaskakujących zakończeń.

W niniejszym wydaniu zamieszczone zostały trzy wersje możliwego finału powieści i rozwiązania tajemnicy Edwina Drooda. Twórcą jednego z nich jest Gilbert Keith Chesterton, słynny autor opowiadań kryminalnych

~*~

Te książki będę miała na szczególnej uwadze w najbliższych miesiącach i mam nadzieję, że uda mi się przeczytać chociaż część z nich. Tymczasem dajcie znać czy coś Was zaciekawiło i czy macie jakieś plany czytelnicze na najbliższy rok. 

Komentarze

  1. A więc życzę zaczytanego Nowego Roku. Dziś - poniedziałek Publiczna. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy dodało komentarz - wiem, że masz moderowanie, ale chciałem życzyć zaczytanego Nowego Roku. Pozdrawiam, mój tydzień do czwartku bardziej pod znakiem aktywności fizycznej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również życzę Ci zaczytanego Nowego Roku. Ja do weekendu właściwie będę chciała tylko przetrwać - tym bardziej, że początek tygodnia okazał się być dla mnie bardzo trudny.

      Usuń
  3. Nie znam żadnej z tych książek, ale przyjrzę im się bliżej. Już mam kilka lektur zaplanowanych na początek roku, ale zazwyczaj moje wybory są bardzo spontanicznie i nie zakładam z góry, co będę czytała w dłuższym okresie czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zazwyczaj spontanicznie sięgam po książki. Na szczęście mam dość dobrze zaopatrzoną domową biblioteczkę i mam w czym wybierać. :)

      Usuń
  4. Nie znam żadnej z powyższych książek, a z nadchodzących nowości jak na razie nie upatrzyłam sobie żadnej, którą chciałabym jakoś szczególnie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam upatrzone kilka książek z serii Artefakty, które mają wyjść w tym miesiącu + dwie książki Gołkowskiego i 3 tom serii Materia Secunda Przechrzty, które mają wyjść na wiosnę. Ale pewnie o tych książkach będę jeszcze wspominać na blogu.

      Usuń
  5. O wszystkich tych książkach słyszałam. Sama mam w planach Ilion i jego kontynuację Olimp, który już niedługo ma mieć wznowienie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Olimp też się czaję, ale w sumie najpierw chcę przeczytać te dwie książki Simmonsa i później brać się z kolejne. Mam nadzieję, że uda mi się zapoznać z prozą tego autora, bo mnie bardzo intryguje.

      Usuń
  6. Czytałam 1 tom z cyklu "Księga czarownic" od Deborah Harkness. Może kiedyś sięgnę po więcej, serial obejrzałam w całości. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czytałam 1 tom i widziałam serial, więc siłą rzeczy chcę kontynuować czytanie serii. Mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać w całości.

      Usuń
  7. Harkness też u mnie na liście! Tylko, że zaczynam od pierwszego tomu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pierwszy tom mam już za sobą. Ten, o którym wspomniałam w notce już zaczęłam kilka miesięcy temu, ale w sumie nie wiem czemu porzuciłam i planuję do niego wrócić.

      Usuń
  8. Z Simmonsem musimy (być może w tym roku) zapoznać się bliżej, bo uważam, że warto.

    Mnie bardzo zainteresowała książka "Kiedy kobiety były smokami". Dowiedziałam się o niej wczoraj z newslettera Wydawnictwa Literackiego. Baaardzo chętnie bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie książki Simmonsa bardzo intrygują i w sumie mam nadzieję, że uda mi się w tym roku przeczytać więcej niż te dwie, ale wolę się na to nie nastawiać za bardzo, bo to opasłe tomiszcza są i nie wiem jak będę się z nimi wyrabiać.

      Tymczasem też słyszałam o "Kiedy kobiety były smokami" i też zaintrygowała mnie ta książka.

      Usuń
  9. Oj takie tytuły masz na oku, że zaciekawiły mnie prawie wszystkie. Będę czekała na recenzje.
    Moje plany są takie, że chciałabym się zabrać za półki wstydu, a nie tylko za wydawnicze nowości. No ale... znając siebie, jak tylko ktoś zaproponuje coś w moim guście to się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O no widzisz - zatem będę miała większą motywację, żeby sięgnąć po te książki. I też mam w planach sięgnąć po nawet nie kupkę, ale moją hałdę wstydu - a te powieści, o których wspomniałam w notce to tylko mała część z tego co chciałabym przeczytać.

      Usuń
  10. Interesujące plany :) Do czytania książek Simmonsa chętnie bym wróciła.
    Wszystkie najlepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nic z tego nie czytałam, ale jestem bardzo ciekawa ,,Drooda".

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam wcześniej o żadnej z tych książek 😊

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam okazji czytać żadnej z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W takim razie życzę Ci, żeby udało Ci się przeczytać wszystkie książki z tej listy ;). Ja nie znam żadnej z nich i chyba żadna też nie należy do moich klimatów czytelniczych ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej ciekawi mnie ta pozycja wydawnicza: "Tajemnica Edwina Drooda". :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.