Witajcie,
dzisiaj przyszedł czas na czytelnicze podsumowanie miesiąca. W kwietniu przeczytałam 11 książek, o których w większości już Wam wspominałam:
- Arsene Wenger. Autobiografia.,
- "Lustro i światło", Hilary Mantel,
- "The Crown. Oficjalny przewodnik po serialu. Afery polityczne, królewskie bolączki i rozkwit panowania Elżbiety II", Robert Lancey,
- "Wróżbiarze" Libba Bray,
- "Łukaszenka. Niedoszły car Rosji", Andrzej Brzeziecki, Małgorzata Nocuń,
- "Maria Curie" Ewa Curie,
- "Słowiańska wiedźma. Rytuały, przepisy i zaklęcia naszych przodków." Dobromiła Agiles
- "Pogranicznik", Joana Bagrij,
- "Jedwab", Alessandro Barico,
- "Joker", Brian Azzarello, Lee Bermejo,
- "Joker. Zabójczy uśmiech", Jeff Lemire, Andrea Sorrentino, Jordie Bellaire,
Cieszę się, udaje mi się czytać coraz więcej. Mam nadzieję, że kilkanaście książek przeczytanych w miesiącu też będzie u mnie normą...chociaż, chyba będę musiała magicznie rozciągnąć swoją dobę. ;) Z drugiej strony biorąc pod uwagę to, po jak różne objętościowo książki sięgam to wiem, że będą lepsze i gorsz miesiące pod tym względem. Jednakże jestem dobrej myśli. :) Tymczasem dajcie znać jak Wam poszło.
Gratuluję wyniku czytelniczego.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńLepiej przeczytać trochę mniej książek, ale postawić na ich jakość :) Kilka tytułów z Twojej listy zanotowałam.
OdpowiedzUsuńMoże i tak, ale moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego.;)
UsuńŁadny wynik! To fakt, że objętość robi swoje, ale zresztą: nie liczy się ilość, ale jakość. U mnie było z 6-7. :)
OdpowiedzUsuńOwszem - ale ilość nie wyklucza jakości. :) Poza tym moim zdaniem to, że trafiamy czasem na złą książkę to sprawia, ze bardziej doceniamy te dobre, a poza tym dzięki temu kształtuje nam się gust.
UsuńA "Jedwab" Ci się podobał? Od pewnego czasu zastanawiam się, czy sięgnąć po tę książkę. :)
OdpowiedzUsuń"Jedwab" mi się podobał, chociaż jest dość specyficzny. Zresztą niebawem będzie u mnie recenzja na blogu.:)
UsuńPodziwiam, czytasz książkę o Łukaszence, znaczy, że jesteś osobą wrażliwą, cenię sobie takie osoby. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńŚwietny wynik. Jestem pod wielkim wrażeniem!
OdpowiedzUsuńDziękuję. W sumie sama nie spodziewałam się, że uda mi się tyle przeczytać.
UsuńGratulacje :) Dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.:)
UsuńU mnie bodajże 6, ale to i tak nieźle jak na ostatnie miesiące, kiedy trudno mi było wyłuskać czas i siłę na czytanie :) Oby jak najwięcej tytułów z tych, które uda Ci się przeczytać zrobiło na Tobie dobre wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNo mi koniec maja i początek czerwca szykują się intensywne, więc przypuszczam, że w najbliższych miesiącach to może być różnie jeżeli chodzi o czytanie.
UsuńGratuluję dobrego kwietnia 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSporo tych książek, niestety nie czytałam żadnej z nich;)
OdpowiedzUsuńNo uzbierało mi się. :)
UsuńA z książek, które przeczytałam w kwietniu to szczególnie polecam biografię Marii Skłodowskiej - Curie i "Wróżbiarzy" - te dwie książki najbardziej mi się podobały.
Gratuluję wyniku. Ja przeczytałam trochę mniej książek.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Dziękuję. Mnie ten wynik w sumie zaskoczył, bo do pewnego momentu byłam przekonana, że skończy się na 8 książkach, ale jednak udało mi się przeczytać jeszcze 3 pozycje. :D.
UsuńCo do ilości przeczytanych książek to myślę, że każdy czyta ile jest w stanie, bo niestety nie mamy nieograniczonego czasu na czytanie. :(
Brawo, bardzo dużo pozycji :) Co prawda jeszcze zadnej nie znam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało mi się przeczytać, aż tyle.:) W sumie większość jest wartych polecenia. :)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWspaniałe podsumowanie, wiele pozycji :) Gratuluję tak udanego wyniku czytelniczego!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dziękuję. Bardzo się cieszę, że udało mi się w kwietniu przeczytać tak dużo książek. :)
UsuńSuper wynik, oby tak dalej. Ja się cieszę z każdej przeczytanej książki, bo co raz częściej nie mam aż tyle czasu co kiedyś
OdpowiedzUsuńDorosłe życie nie jest proste, ale ja z czasem zaczęłam coraz bardziej ogarniać to jak znaleźć czas dla ludzi i rzeczy, na których mi zależy. Niestety często to wymaga ode mnie rezygnacji z pewnych rzeczy i np. czasem przez to krócej śpię.
UsuńSporo przeczytanych książek :D Gratuluję takiego wyniku :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję. :)
UsuńMam w planach "Maria Curie" ❤
OdpowiedzUsuń<3 To świetna biografia i myślę, że się nie zawiedziesz.
UsuńFantastyczny wynik! Ja staram się nie iść "na ilość", kiedyś czytałam w ten sposób i szczerze powiedziawszy to już niewiele z tych książek pamiętam, ponieważ myślałam tylko o tym, żeby było ich jak najwięcej. Teraz staram się czytać bardziej świadomie :)
OdpowiedzUsuńJa też patrzę na jakość, ale od kiedy ograniczyłam rzeczy, które zajmują mi za dużo czasu (np. scrollowanie Instagrama czy Facebooka)to okazało się, że potrafię przeczytać więcej książek niż wcześniej, co jest akurat na plus.
Usuń