Marc Elsberg, "Chciwość"

Marc Elsberg jest jednym z tych autorów, po których książki sięgam bez zastanowienia. Dlatego też kiedy dowiedziałam się, że w tym miesiącu ukazuje się "Chciwość" jego autorstwa od razu umieściłam ją na swojej liście książek do przeczytania. 

Tym razem autor snuje opowieść o świecie pogrążonym w chaosie, do którego doprowadziła ślepa pogoń za pieniądzem. Ulice Berlina płoną, a wśród gęstego dymu eksplodują koktajle Mołotowa. Nad miastem unosi się łuna rac. Rozwścieczeni demonstranci chcą śmierci kapitalizmu. Taka sama sytuacja jak w Niemczech jest w innych krajach na świecie. Dodatkowo bankructwo banków, korporacji oraz państw przyczynia się do konfliktów międzynarodowych, a garstka najbogatszych czerpie z tego korzyści. 

W celu znalezienia sposobu na polepszenie sytuacji zostaje zwołany ogólnoświatowy szczyt, na którym m. in. ma przemawiać laureat Nagrody Nobla z ekonomii, który podobno odkrył formułę mającą sprawić, że dobrobyt będzie dostępny dla wszystkich. Niestety są jednak tacy, którym zależy na tym, żeby nic się nie zmieniło i posuną się do wszystkiego, żeby tak było. 

Wizja przyszłości, którą Elsberg zawiera w swoich książkach jest realna, a tym samym staje się bardziej przerażająca. Tak naprawdę myślę, że wiele rzeczy, o których pisze autor już się dzieje. Dlatego moim zdaniem książki jego książki wręcz należy wziąć sobie do serca. 

Jeżeli chodzi o "Chciwość" wprawdzie nie porwała mnie tak bardzo jak "Zero" czy "Blackout" ale bardzo doceniam pomysł na historię jako swego rodzaju przestroga przed tym do czego może prowadzić obecna sytuacja ekonomiczna na świecie. Najgorsza w tym wszystkim jest bezradność, bo jako zwykły obywatel swojego kraju niewiele mogę zrobić, aby chociaż trochę poprawić sytuację. Jednak w jakimś stopniu pocieszające jest to, że są ludzie, którzy mogą dotrzeć do wielu osób - chociażby z taką książką jak powyższa. Osobiście mam cichą nadzieję (chociaż to naiwne), że takie książki jak ta są w stanie cokolwiek zmienić.  

Myślę, ze "Chciwość" to historia warta polecenia jeżeli cenicie sobie realistyczne książki, które skłaniają do refleksji. Natomiast jeżeli macie  jeszcze przed sobą znajomość z twórczością Elsberga to na początek bardziej polecam chociażby te jego powieści, które Wam dzisiaj podlinkowałam. Piszę Wam tak nie dlatego, że "Chciwość" jest zła, ale dlatego, że subiektywnie rzecz biorąc "Zero" czy "Blackout" bardziej działają na wyobraźnię.