Jacek Hołub, "Żeby umarło przede mną. Opowieści matek niepełnosprawnych dzieci."

W swojej pracy zawodowej często spotykałam się z osobami niepełnosprawnymi i ich rodzinami, co pozwoliło mi nie tylko oswoić się z niepełnosprawnością, ale również nauczyć się z nimi pracować. Dlatego też, kiedy dowiedziałam się o reportażu "Żeby umarło przede mną" Jacka Hołuba wiedziałam, że po niego sięgnę. 

Powyższa publikacja zawiera 5 historii matek, które mają niepełnosprawne dzieci. Są różne, ale każda z nich jest moją osobistą bohaterką. Pracując z osobami niepełnosprawnymi wiedziałam z czym się borykają - zarówno oni, jak i ich najbliższa rodzina. Jednak mimo to każdy z tych minireportaży bardzo mnie poruszył i dał mi do myślenia. 

"Żeby umarło przede mną" zawiera opowieści matek, które napisane są bez zbędnego koloryzowania i chęci brania na litość. Jednak każdej z tych matek, której historię możecie przeczytać w powyższej publikacji łączą  ogromne pokłady miłości, odwagi, a przede wszystkim siły do zmagania się ze swoją codziennością okupioną walką o godne życie i zdrowie dziecka. 

Myślę, że wszystkie książki takie, jak ta są bardzo potrzebne, ze względu na kształtowanie społecznej świadomości o tym jak żyją rodziny z niepełnosprawnym dzieckiem. Ludzie często widzą tylko masę świadczeń, które rodzina dostaje na dziecko i mają pewne wyobrażenie tego, jak powinna żyć taka rodzina. Jednak tak na prawdę nie mają pojęcia o codziennych problemach, z którymi taka rodzina się spotyka. 

Jacek Hołub stworzył bardzo mocną publikację obok, której ciężko przejść obojętnie. Problem walki rodziców o dobrą opiekę i zdrowie dla swoich niepełnosprawnych dzieci jest wciąż bardzo aktualny. Przykre jest to, że w naszym kraju wciąż większą wagę przykłada się do ochrony życia poczętego niż pomoc matkom, które spodziewają się niepełnosprawnego dziecka lub już takowe wychowują. Myślę, że lepsza opieka nie tylko dla rodziców z niepełnosprawnym dzieckiem, ale również wsparcie dla rodzin w ogóle w znacznej mierze przyczyniłoby się do ochrony dzieci przed ich narodzinami. Jednak to jest temat rzeka, na który można napisać nie jeden, ale wiele postów. 

Komentarze

  1. To nie jest łatwy temat. Frustrujące jest to, że Państwo tak mało robi, aby właśnie te matki miały lżej, żeby nie musiały się bać o przyszłość swoich niepełnosprawnych dzieci...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Niepełnosprawność dziecka to dla rodzica jedna z najtrudniejszych sytuacji w życiu i bardzo mnie irytuje, że nie mają pomocy, która tak na prawdę im się należy.

      Usuń
  2. Temat trudny, ale bardzo ważny i dobrze, że nie zawsze jest zamiatany pod dywan, dzięki osobom takim jak pan Jacek Hołub, które nie boją się przedstawić takich historii i ukazać rzeczywistości rodziców niepełnosprawnych dzieci. Zgadzam się, że państwo robi w tym kierunku za mało... :( Miejmy nadzieję, że się to zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję, że to się zmieni, bo rodzice niepełnosprawnych dzieci często bywają w bardzo trudnej sytuacji.

      Usuń
  3. Strasznie ciężki temat. Nie chcę nawet sobie wyobrażać co każdego dnia czują te matki ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też. Mam dwóch siostrzeńców, których bardzo kocham i nie wyobrażam sobie tego co byśmy przeżywali, gdyby byli chorzy.

      Usuń
  4. Mega ciężki temat, nie wiem, ale warto o tym mówić, szczególnie po ostatnich akcjach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem trudny. Przez jakiś czas pracowałam w szkole z klasami integracyjnymi i tym bardziej wiem, co przeżywają rodzice dzieci z niepełnosprawnościami.

      Usuń
  5. Też lubię takie prawdziwe historie! To ważne aby być świadomym, aby uwrażliwiać społeczeństwo! Cieszę się, że powstała taka książka! Bardzo chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, że powstała ta książka, bo ludzie, którzy nie mają kontaktu z osobami niepełnosprawnymi często nie mają świadomości tego, z czym muszą się borykać oni sami i ich rodzice. Moim zdaniem to ważne, bo coraz częściej mamy do czynienia z osobami niepełnosprawnymi. A często ludzie nie dość, że nie pomogą to jeszcze potrafią zaszkodzić.

      Usuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.