Archeologowie interesują się każdym aspektem życia, które istniało na Ziemi nawet jeszcze nim pojawił się człowiek. Dlatego też formy książek są jednym z wielu takich zakresów zainteresowań tychże naukowców. Dzisiaj chciałabym Wam przybliżyć kolejne tematy związane z książką - a właściwie jej początkami.
Najstarsze świadectwa wiedzy matematycznej.
Podczas poszukiwań w wielu jaskiniach na całym świecie znaleziono celowo ponacinane kości. Dzięki metodzie datowania radiowęglowego stwierdzono, że niektóre z nich są na prawdę bardzo stare. Jedną z takich kości datowaną na 25 000 - 20 000 lat p. n. e. znalazł belgijski archeolog w Ishango koło Jeziora Edwarda w Republice Konga. Jest to kość strzałkowa pawiana, która na jednym z końców ma kawałek kwarcu, przez co można przypuszczać, że służyła jako narzędzie. Na bokach ma wydrapane rysy.
Naukowcy snują na jej temat różne przypuszczenia. Sądzono, że służyła do zapisu danych liczbowych, chociaż badania sugerują, że mógł być to rodzaj kalendarza lunarnego, który obejmował okres 6 miesięcy. Niektórzy z badaczy utrzymują, że nacięcia robiły kobiety i odnoszą się one do cyklu menstruacyjnego. Jednakże są też uczeni, którzy uważają, że to wszystko nadinterpretacja, a kości służyły do zapamiętywania tak jak kipu w Ameryce Południowej.
Tabliczki zapisane pismem klinowym.
To naturalne, że w żyznej krainie między Tygrysem a Eufratem, płaszczyzna wilgotnej gliny stała się materiałem do pisania. Była ona powszechnie dostępna, łatwa do przygotowania i bez trudu stawiało się na niej znaki. Wypalone tabliczki pokryte pismem klinowym były niemalże niezniszczalne. Przetrwały dłużej niż papirusy używane w Egipcie czy też w Rzymie.
Dyski z gliny zaczęto stosować do obliczeń ok 8000 r. p. n. e.; ok. 3100 r. p. n. e. wczesnej formy pisma klinowego używano w Uruk, w imperium sumeryjskim. Dokumenty sporządzone pismem klinowym zostały zapisane różnymi językami jak np. akadyjski, sumeryjski i babiloński. Ten rodzaj pisma był tak powszechny, że stosowano go w kontaktach dyplomatycznych z faraonami w Egipcie.
Zapisane w tej formie znane są pierwsze kodeksy prawne, podręczniki medyczne, teksty matematyczne czy nawet studia astronomiczne, słowniki, a nawet dawna książka kucharska. Przetrwało wiele zapisów dot. administrowania, handlu oraz finansów.
Pisma sumeryjskie i babilońskie zawierały wiele maksym. Opowieść o Gilgameszu, kiedy została odcyfrowana wzbudziła poruszenie ze względu na podobieństwa do opowieści o Noem i potopie. Dziś jest ona uważana za jedno z ważnych dzieł literackich, chociaż znamy jedynie nazwisko skryby, który sporządził gliniane tabliczki, skomponował oraz wyrył na nich tekst. Był to kapłan który żył w Mezopotamii między 1300 a 1000 r. p. n. e.
Obecnie teksty pisane pismem klinowym są digitalizowane. Powstają nawet do nich słowniki (na uniwersytetach w Oksfordzie, Chicago, Los Angeles i in.), co ułatwia badania starożytnej Mezopotamii.
Andyjska zagadka.
Na długo przed powstaniem kultury sumeryjskiej w Mezopotamii czy budową piramid w Egipcie pierwszym znanym ośrodkiem w Ameryce było Caral - Supe z własnymi piramidami. To właśnie tam rozwinął się system komunikacji, w którym główną rolę odgrywał sznurki z węzełkami - kipu.
Wczesne kipu należało do ważnych archeologicznych znalezisk w Caral - Supe. Wiedza o kipu wciąż jest niekompletna. Wyniki badań amerykańskich naukowców sugerują, że te węzełki były używane jako narzędzia ułatwiające zapamiętywanie. Dyskutuje się też o tym czy ich wynalazcy zaczęli używać systemu dwójkowego w obliczeniach.
Wspomniane wcześniej gliniane tabliczki zapisywane pismem klinowym były trwałe aczkolwiek nieporęczne. Ok. 2900 r. p. n. e. znaleźli sposób otrzymywania stosunkowo taniego i łatwego w przechowywaniu materiału pisarskiego, którego mogli używać zarówno malarze, jak i skrybowie. Wykonany był on z łodyg trzciny papirusowej.
Uzyskany materiał był bardzo popularny. Nawet eksportowano go do krajów śródziemnomorskich, chociaż wilgotniejszy klimat zmniejszał trwałość manuskryptów na papirusie. Papirusu nie można było składać - używano go w zwojach szerokości zwykle do 30 cm, a tekst pisano kolumnami.
Suchy klimat Egiptu sprzyjał przechowywaniu papirusowych zwojów. Wiele ocalałych dokumentów dowodzi, że Egipcjanie interesowali się prawem, medycyną, matematyką, astronomią, a nawet śmiercią. Najwspanialsze papirusy były związane z pogrzebami. Zwoje, które wędrowały razem ze zmarłymi do grobów miały pomagać duszom Egipcjan w ich wędrówce do świata pozagrobowego. Zawierały również modlitwy oraz zaklęcia mające chronić ciała oraz pomagać w życiu pozagrobowym.
Zachowało się ponad 100 takich zwojów. Warto również wspomnieć, że koszt skryby piszącego jeden zwój, był wysoki - równał się rocznym zarobkom.
Źrodła:
Egipskie księgi na papirusie.
Uzyskany materiał był bardzo popularny. Nawet eksportowano go do krajów śródziemnomorskich, chociaż wilgotniejszy klimat zmniejszał trwałość manuskryptów na papirusie. Papirusu nie można było składać - używano go w zwojach szerokości zwykle do 30 cm, a tekst pisano kolumnami.
Suchy klimat Egiptu sprzyjał przechowywaniu papirusowych zwojów. Wiele ocalałych dokumentów dowodzi, że Egipcjanie interesowali się prawem, medycyną, matematyką, astronomią, a nawet śmiercią. Najwspanialsze papirusy były związane z pogrzebami. Zwoje, które wędrowały razem ze zmarłymi do grobów miały pomagać duszom Egipcjan w ich wędrówce do świata pozagrobowego. Zawierały również modlitwy oraz zaklęcia mające chronić ciała oraz pomagać w życiu pozagrobowym.
Zachowało się ponad 100 takich zwojów. Warto również wspomnieć, że koszt skryby piszącego jeden zwój, był wysoki - równał się rocznym zarobkom.
Źrodła:
- Roderick Cave, Sara Ayad, "Historia książki. Od glinianych tabliczek po e - booki",
- https://pixabay.com/
Bardzo interesujący i wartościowy post ;)
OdpowiedzUsuńkocieczytanie.blogspot.com