Sierpień był dla mnie wyjątkowym miesiącem, ponieważ to był miesiąc, w którym wzięłam ślub. I cieszyłam się, że mam wolne cały miesiąc, bo przygotowania dawały mi w kość, a stres był na prawdę ogromny...nawiedzały mnie myśli o tym czy wszystko się uda, czy zdążę na czas itd. Ale było pięknie i dla mnie był to wyjątkowy dzień.
Udało mi się nie zapomnieć o książkach, których przeczytałam w zeszłym miesiącu 4:
1. Magda Olimowicz, "Bestia. Studium zła", >>>KLIK<<<
2. Marissa Meyer, "Saga księżycowa: Scarlet", >>>KLIK<<<
3. M. Wołochowicz, P. Wołochowicz, "Złamać szyfr czyli jak zrozumieć małżonka"
4. J. L. Wiśniewski, D. Wellman, "Siedem lat później". >>>KLIK<<<
Tak się złożyło, że życie nie dało mi odpocząć, bo wczoraj dowiedziałam się, że dziś wracam do szkoły na cały etat.
Gratuluje i życzę udanego małżeństwa. :)
OdpowiedzUsuńPowrót do szkoły pewnie nie był zbyt przyjemny ? ;>
OdpowiedzUsuń