Książeczki z serii Jano i Wito

Będąc jeszcze w ciąży wiedziałam, że w pewnym momencie w naszym domu zawitają książeczki o Jano i Wito. Pisałam Wam już Wam o tych książeczkach w notce pt. Książeczki sensoryczne z serii Jano i Wito. My mamy wszystkie te tekturkowe książeczki o Jano i Wito, czyli - "W trawie", "W mieście", "W lesie", "W domu" oraz "Na Wakacjach"; właściwie tylko jedna z książeczek nie załapała się do zdjęcia, co mam nadzieję mi wybaczycie. 

W każdej z tych książeczek razem z chłopcami przeżywamy rozmaite przygody. Są one opisane w bardzo prosty sposób i każda książeczka ma podobną budowę - zawiera proste zdania i wyrazy dźwiękonaśladowcze, co świetnie wspomaga naukę mówienia. 

Powyższe publikacje są stworzone przez logopedkę Wiolę Wołoszyn, a zilustrowane przez Przemka Liputa. Z założenia mają one wspierać rozwój mowy dziecka, ale zawierają też elementy sensoryczne, co jest ich dodatkową zaletą.

Elementy sensoryczne są bardzo ciekawym elementem i niewątpliwie zwiększają atrakcyjność książek pomagając dziecku np. w utrzymaniu uwagi i aktywnym uczestnictwie w czytaniu. Poza tym elementy sensoryczne zawarte w książeczkach pomagają dziecku w rozwoju właśnie pod względem sensorycznym. Dzięki temu mogą posłużyć nie tylko tym dzieciom, które prawidłowo się rozwijają, ale również do terapii w tych przypadkach, kiedy dziecko zmaga się z problemami sensorycznymi (myślę tu głównie o nadwrażliwości i podwrażliwości sensorycznej). 

Moja Córka lubi te książeczki i z zaciekawieniem słucha jak je jej czytam lub opowiadam co jest na obrazkach. I jak już nauczyła się, że w książkach mogą być elementy sensoryczne to czasem rączką sprawdza czy na danej stronie ich nie ma, co jest naprawdę urocze. I tak sobie myślę, że chyba powinnam zaopatrzyć swoją dzidzię we więcej książeczek sensorycznych - w końcu bardzo je lubi.