Bardzo rzadko zdarza się, że czytam więcej niż 1 książkę na raz. Jednak tak się stało, ze aktualnie mam zaczętych 5 publikacji, które aktualnie czytam.
A są to:
- "Ostatni", Charlie Fletcher,
- "Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza", Hallie Rubenhold,
- "Ateny i wyspy greckie", Joanna Kakissis,
- "Ostatni taki szczyt", Mick Conefrey,
- "Wyrastając z Boga. Przewodnik dla początkujących", Richard Dawkins.
Notek o powyższych książkach możecie spodziewać się w najbliższym czasie. :) Dajcie znać czy coś z tego co teraz czytam ciekawi Was najbardziej. A może coś już czytaliście?
Nic z powyższych nie czytałem. Czekam na recenzje. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaintrygowała mnie ta ostatnia. Czekam zatem z niecierpliwością na recenzję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Nie znam żadnej z tych książek. Życzę miłej lektury. Chętnie poczytam o Twoich wrażeniach po przeczytaniu każdej z nich.
OdpowiedzUsuńO, a ja mam odwrotnie: rzadko czytam tylko jedną książkę jednocześnie. Ale staram się nie zaczynać na raz więcej niż dwóch, ostatecznie trzech. :)
OdpowiedzUsuńA u mnie jest właśnie rożnie. "Ateny i wyspy greckie" oraz "Ostatni taki szczyt" dostałam do recenzji, więc siłą rzeczy trzy ze stosiku zeszły nieco na boczny tor. Ale myślę, że wrócę do nich po weekendzie. :)
UsuńMiłego czytania. Książka ,,Pięć" już za mną.
OdpowiedzUsuńZacząłem się zastanawiać jak to jest czytać pięć książek na raz, a potem się zorientowałem, że sam mam cztery zaczęte ;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz. ;) U mnie już zeszło do trzech. :D
UsuńNigdy jeszcze nie czytałam pięciu książek na raz, czasami zdarzały się dwie:) Każda z recenzji tych książek z chęcią przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńFiu fiu. Myślę, że sporo fantastyki albo sf widzę ale nie wiem.
OdpowiedzUsuńZ fantastyki jest 1. A reszta to właściwie szeroko pojęta literatura faktu.
UsuńOstatni taki szczyt mnie ciekawi i Nieopowiedziane historie...
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
O "Ostatnim takim szczycie" napiszę niebawem, bo już przeczytałam, ale z książką o ofiarach Kuby Rozpruwacza jeszcze chwilę mi zejdzie.
UsuńKiedyś też czytałam kilka (dwie-trzy) książki na raz. Teraz nie zaczynam kolejnej, póki nie skończę aktualnie czytanej :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj czytam jedną na raz, ale czasem zdarzają się takie sytuacje, że mam kilka pozaczynanych.
UsuńŻadnej z tych książek nie czytałam, co więcej nawet o nich nie słyszałam, ale życzę przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńJa dotychczas rzadko czytałam więcej niż jedną książkę na raz, ale ostatnio zmieniło mi się tak, że czytam jednocześnie dwie - jedną w papierze a jedną na czytniku :)
Oj ja mam akurat cos takiego, ze ciezko jest mi sie skupic na jednej rzeczy...chwytam kilka ksiazek na raz, plus jeszcze jakies kobiece magazyny typu SENS, wysokieobcasyextra, kiedys urode zycia, dbam o zdrowie albo zwierciadlo
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe książki 😊 chyba po każdą bym sięgnęła
OdpowiedzUsuńLubię książki o Atenach ❤
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki z powyższych i powiem szczerze, że zazdroszczę umiejętności czytania kilku książek na raz. Ja bym się pogubiła :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że sekret czytania kilku książek naraz tkwi w tym, żeby czytać w tym samym czasie różnorodne publikacje - wtedy jest mała szansa na to, że się pogubi.
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek. "Ostatni" Charlie Fletchera wydaję mi się interesujący z opisu. Czy trzeba znać poprzednie części, czy można czytać osobno?
OdpowiedzUsuńTą serię trzeba czytać po kolei, bo wydarzenia są ściśle ze sobą powiązane.
UsuńDobrze wiedzieć. Dzięki :)
Usuń