Orientana, naturalny żelowy peeling do twarzy z algami filipińskimi i zieloną herbatą.

Naturalny żelowy peeling do twarzy z algami filipińskimi i zieloną herbatą z Orientany już jakiś czas temu zagościł  w mojej kosmetyczce. Producent deklaruje, że jest to kosmetyk pozbawiony parabenów, parafiny, talanów, olejków mineralnych i silikonów. Dodatkowo jest on również dobry dla wegetarian i wegan, co niewątpliwie przemawia na jego korzyść. 

Pojemność: 50 g, 

Cena: ok. 30 zł

Dostępność: drogerie internetowe i stacjonarne. 

Ten produkt wyprodukowany jest na bazie wyciągów roślinnych i naturalnych cząsteczek złuszczających. Dzięki drobinkom pestek moreli i orzecha ma dobrze złuszczać naskórek, a dzięki ekstraktom z alg filipińskich i zielonej herbaty świetnie pielęgnować wymagającą skórę. 

Działanie: 

• chroni przed stanami zapalnymi, 
• reguluje wydzielanie sebum, 
• regeneruje skórę oraz pobudza mechanizmy obronne, 
• odświeża i łagodzi, 
• wspomaga usuwanie toksyn, 

Krótko o najważniejszych składnikach: 

Algi filipińskie są bogate w mikroelementy. Zawierają białka, tłuszcze, węglowodany, związki jodu, potasu, magnezu, chloru i żelaza oraz aminokwasy. Są źródłem witamin: A, E, B1, B2, B5, B6. B12 i PP (B3, nicyny). Zawierają również miedź, cynk, kobalt i wanad. Dzięki zawartości kwasu alginowego mają działanie nawilżające i ochronne. 

Algi wzmacniają ochronę skóry, detoksykują ją oraz łagodzą stany zapalne i dogłębnie nawilżają skórę. 

Aloes ma za zadanie skutecznie nawilżać skórę, łagodzić podrażnienia oraz działać przeciwzapalnie. Reguluje naturalny poziom wilgotności i przeciwdziała skutkom przesuszenia. Kosmetyki zawierające aloes mają za zadanie nawilżać, odmładzać skórę oraz regenerować ją jeżeli jest uszkodzona.

Zielona herbata jest źródłem zdrowia i młodości. Skutecznie walczy z suchą skórą, opóźnia proces starzenia, uwalnia skórę z toksyn i jest naturalnym antyoksydantem. Kosmetyki, które zawierają zieloną herbatę nadają się również do skóry wrażliwej. 

Jeżeli chcecie wiedzieć więcej o składnikach zawartych w tym kosmetyku to zajrzyjcie na stronę producenta, którą podlinkowałam Wam w pierwszych słowach notki. 

Pełny skład: woda, gliceryna (pochodzenia roślinnego), sok z liści aloesu, starte ziarno moreli, starta łuska orzecha, ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt z alg, glikol propylenowy, ekstrakt z rozmarynu, ekstrakt z liści miodli indyjskiej, ekstrakt z lukrecji gładkiej, karbomer,  Aquaxyl (substancja dopuszczona przez ECOCERT), olejek z bazylii,  olejek z goździkowca, ekstrakt z lawendy, wodorotlenek sodu, ekstrakt z kozieradki, olejek z drzewa herbacianego, Cl 42090 (barwnik).

Sok z liści aloesu – mocno i skutecznie nawilża skórę, łagodzi podrażnienia i działa przeciwzapalnie.

Starte ziarno moreli – naturalne drobinki usuwające zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka.

Starta łuska orzecha – naturalne drobinki usuwające zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka

Ekstrakt z zielonej herbaty – posiada silne właściwości przeciwutleniające, blokuje enzymy odpowiedzialne za degradację kolagenu w skórze właściwej, łagodzi stany zapalne i podrażnienia, regeneruje, zwiększa elastyczność, pobudza ujędrnienie i ukrwienie skóry.

Ekstrakt z alg – bogate w cynk, potas, fosfor, żelazo, kobalt i jod, we wszystkie witaminy z grupy B, beta-karoten, witaminę A, K, PP C i E. Poprawiają ukrwienie skóry, mikrocyrkulację limfy i komórkową przemianę materii, głęboko detoksykują skórę, regulują pracę gruczołów łojowych przez co skutecznie obniżają wydzielanie łoju i chronią przed stanami zapalnymi skóry. Łagodzą także stany zapalne skóry, między innymi trądzik.

Ekstrakt z rozmarynu – działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i ochronnie.

Ekstrakt z liści miodli indyjskiej – działa oczyszczająco , ujędrniająco i wzmacniająco na skórę.

Ekstrakt z lukrecji gładkiej – działa antyoksydacyjnie, kojąco i regeneracyjnie

Olejek z bazylii – oczyszcza, działa przeciwstarzeniowo

Olejek z goździkowca – ziała odkażająco, poprawia ukrwienie skóry, przyśpiesza gojenie się ran. Polecany przy trądziku, ściąga pory skórne

Ekstrakt z lawendy – działa aseptycznie, uspokajająco i przeciwzapalnie. Tonizuje, oczyszcza i odświeża skórę.

Ekstrakt z kozieradki – doskonale pielęgnuje skórę z trądzikiem

Olejek z drzewa herbacianego – działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne.

Moja opinia: 

Wprawdzie kosmetyk jest przeznaczony dla skóry tłustej i mieszanej to postanowiłam po niego sięgnąć. A to dlatego, że moja skóra potrafi być problematyczna w strefie T. Na początku miałam dość mieszany stosunek do tego peelingu, ponieważ lubił mnie podrażniać. Jednak okazało się, że brak podrażnień po zastosowaniu tego produktu jest tylko kwestią wprawy przy jego używaniu. 

Kiedy już go wyczułam okazało się, że mimo wszystko świetnie się sprawdza, a moje wągry na nosie i jego okolicach są nieco mniej widoczne. To pozwala mi przypuszczać, że ma on dobry wpływ na lepsze wchłanianie się kosmetyków zastosowanych w dalszych etapach pielęgnacji. Pewnie będę wracać do tego peelingu, ale następnym razem zapewne sięgnę po wersję z papają.