Uriage, dermatologiczny żel do mycia twarzy.

Dermatologiczny żel do mycia twarzy od Uriage trafił do mnie w jednym z beautyboxów. Bardzo się ucieszyłam z tej zaledwie 50ml miniaturki, bo wszelakie żele do twarzy zawsze są chodliwe jeżeli chodzi o kobiecą kosmetyczkę. Spośród trzech produktów do mycia twarzy, które mam w łazience to właśnie tego żelu używałam najczęściej, ale zacznijmy od opisu produktu ;). 

Dermatologiczny żel do mycia twarzy od Uriage

Jest to żel, o odświeżającej konsystencji, który ma oczyścić skórę oraz zapewnić jej uczucie komfortu, nie naruszając płaszcza hydrolipidowego. Zdaniem producenta ten produkt ma sprawić, że skóra stanie się czysta, nawilżona i ukojona. Żel ma być odpowiedni dla całej rodziny. 

Producent obiecuje nam, że tenże produkt ma usunąć wszelkie zanieczyszczenia bez podrażniania skóry, a przy tym zawiera aktywne składniki o działaniu natłuszczającym i nawilżającym, które mają zapewnić naszej skórze uczucie komfortu. 

Żel ma się nadawać zarówno do twarzy, jak i ciała. 

Czy ten produkt spełnia obietnice producenta?

Owszem przez długi czas byłam z niego zadowolona, bo łagodnie mył, nie wysuszał skóry i delikatnie pachniał. Jednakże po pewnym czasie zauważyłam na szyi delikatne uczulenie, w miejscu, gdzie mogą spływać resztki żelu przy spłukiwaniu produktu z twarzy. Od razu odstawiłam ten, który używałam najczęściej i po pewnym czasie uczulenie zniknęło. 

Żałuję, że ten żel się u mnie nie sprawdził, bo autentycznie myślałam o zakupie pełnowymiarowej wersji. Dlatego też cieszę się, że dłużej testowałam miniaturkę, bo pełnowymiarowy produkt to wydatek ok. 60 zł. 

Chyba nie muszę Wam tłumaczyć dlaczego nie sięgnę po ten kosmetyk ponownie;).