Parę lat temu jak startowaliśmy ze Stalowymi Czytaczami nie spodziewałam się, że przetrwamy, aż tyle czasu, zakrętów oraz burz w naszym życiu, a co dopiero, że tak bardzo się zżyjemy i będziemy inspirować się nawzajem :). Ostatnio zawitało do nas kilka nowych osób, a w sierpniu nasza "nowalijka" poleciła nam przeczytać na spotkanie "Panterę w piwnicy" autorstwa A. Oz'a, na co chętnie przystaliśmy.
Akcja książki rozgrywa się w Jerozolimie w 1947 roku, niespełna rok przed opuszczeniem Brytyjczyków z kraju, a z zamętu wojny wyłoniło się państwo Izrael. Nastoletni bohater książki, Profi, zmaga się z problemami dojrzewania, ale też czas historyczny, w którym żyje, narzuca mu etos wojownika. Chłopa wie, że wroga należy nienawidzić, jednak wbrew sobie zaprzyjaźnia się z sympatycznym brytyjskim policjantem, co sprawia, że koledzy oskarżają go o zdradę. Profi zastanawia się nad problemem lojalności oraz zdrady w kontekście specyficznego miejsca i czasu, ale sens jego rozważań jest uniwersalny.
"Pantera w piwnicy" to opowieść o dorastaniu młodego chłopaka oraz dziecięctwie Izraela. Jest to prosta historia, która jest zarazem głęboka, lekka, poważna, czuła i ironiczna .
Tą niepozornej wielkości książkę przeczytał nawet mój narzeczony, który czyta w ciągu roku zaledwie kilka książek (słownie kilka...czyli mniej niż 10), co i tak czyni go osobnikiem należącym do jasnej strony mocy :D...w końcu tak wielu naszych rodaków nie czyta nic;]
Jednakże wróćmy do książki. Mnie ona bardzo przypominała inną powiastkę o podobnej tematyce, a mianowicie "Dlaczego nie przyjechałaś przed wojną", o której Wam pisałam >>>TU<<< i chyba dlatego miałam wrażenie, że znam już skądś to co opisał A. Oz. Z tą różnicą, że w "Panterze w piwnicy" mamy dorastającego chłopca, a w "Dlaczego nie przyjechałaś przed wojną" dziewczynkę, która wychowywana jest przez matkę, która ocalała z Holocaustu.
W obu przypadkach podejmowana jest próba życia w Izraelu - państwie, które jest tak młode, że jeszcze dopiero uczy się funkcjonować. To nie są łatwe opowieści, jednak pokazują nam, że dorastanie i radzenie sobie z traumatycznymi sytuacjami jest wpisane w nasze życie i mimo to, że jest trudne kształtuje nas i nasz charakter. Profi z "Pantery w piwnicy" musi się zmierzyć nie tylko z trudną sytuacją w kraju, w którym żyje, ale również musi się uporać z tym jakie emocje i przeżycia towarzyszą mu w trakcie dorastania, co dla młodego chłopca nie jest łatwe.
Akcja książki rozgrywa się w Jerozolimie w 1947 roku, niespełna rok przed opuszczeniem Brytyjczyków z kraju, a z zamętu wojny wyłoniło się państwo Izrael. Nastoletni bohater książki, Profi, zmaga się z problemami dojrzewania, ale też czas historyczny, w którym żyje, narzuca mu etos wojownika. Chłopa wie, że wroga należy nienawidzić, jednak wbrew sobie zaprzyjaźnia się z sympatycznym brytyjskim policjantem, co sprawia, że koledzy oskarżają go o zdradę. Profi zastanawia się nad problemem lojalności oraz zdrady w kontekście specyficznego miejsca i czasu, ale sens jego rozważań jest uniwersalny.
"Pantera w piwnicy" to opowieść o dorastaniu młodego chłopaka oraz dziecięctwie Izraela. Jest to prosta historia, która jest zarazem głęboka, lekka, poważna, czuła i ironiczna .
Tą niepozornej wielkości książkę przeczytał nawet mój narzeczony, który czyta w ciągu roku zaledwie kilka książek (słownie kilka...czyli mniej niż 10), co i tak czyni go osobnikiem należącym do jasnej strony mocy :D...w końcu tak wielu naszych rodaków nie czyta nic;]
Jednakże wróćmy do książki. Mnie ona bardzo przypominała inną powiastkę o podobnej tematyce, a mianowicie "Dlaczego nie przyjechałaś przed wojną", o której Wam pisałam >>>TU<<< i chyba dlatego miałam wrażenie, że znam już skądś to co opisał A. Oz. Z tą różnicą, że w "Panterze w piwnicy" mamy dorastającego chłopca, a w "Dlaczego nie przyjechałaś przed wojną" dziewczynkę, która wychowywana jest przez matkę, która ocalała z Holocaustu.
W obu przypadkach podejmowana jest próba życia w Izraelu - państwie, które jest tak młode, że jeszcze dopiero uczy się funkcjonować. To nie są łatwe opowieści, jednak pokazują nam, że dorastanie i radzenie sobie z traumatycznymi sytuacjami jest wpisane w nasze życie i mimo to, że jest trudne kształtuje nas i nasz charakter. Profi z "Pantery w piwnicy" musi się zmierzyć nie tylko z trudną sytuacją w kraju, w którym żyje, ale również musi się uporać z tym jakie emocje i przeżycia towarzyszą mu w trakcie dorastania, co dla młodego chłopca nie jest łatwe.
Powody, dla których warto sięgnąć po "Panterę w piwnicy"?
- Obraz tworzącego się Izraela oraz problemy młodego państwa.
- Profi - myślę, że wielu z nas odnajdzie się w jego przemyśleniach i problemach wieku dorastania.
- Odmienna od Holocaustu tematyka dotycząca Żydów.
Myślę, że warto zapoznać się jak to było z Żydami zaraz po wojnie - szczególnie jeżeli interesuje Was Holocaust - w końcu warto zajrzeć też do świata, w którym ludzie go przeżyli, aby zobaczyć, jak sobie z nim radzili.
Interesująca ta książka, a pierwszy raz o niej słyszę.Opis na prawdę poruszający.http://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie:))
Ja zauważyłam ją jakiś czas temu w bibliotece, ale dopiero po poleceniu przez koleżankę po nią sięgnęłam.
UsuńDo tej pory czytałam raczej relacje drugiej strony. Myślę, że warto poznać też odczucia Żydów.
OdpowiedzUsuńJako judaistka z wykształcenia jestem zainteresowana tego typu tematyką, ale do książek tego autora jakoś w ogóle nie było mi po drodze. Czas to zmienic!
OdpowiedzUsuńJa też nie miałam po drodze z tym autorem, ale sięgnęłam po niego dzięki koleżance z Czytaczy.
UsuńKsiążka niezwykle zapewne poruszająca jednak ta tematyka nie do końca mi ,,leży" jest dla mnie za ciężka.
OdpowiedzUsuńNo lekka nie jest, ale ja lubię czasem po takową sięgać.
Usuń