"Pożoga", Ilona Andrews,

Dzisiaj u mnie o kolejnym tomie z serii "Ukryte dziedzictwo". Nie ukrywam, że jestem bardzo zaskoczona tym, jak bardzo spodobały mi się książki z tego cyklu. Tym bardziej, że długo podchodziłam do powieści tego duetu kryjącego się pod pseudonimem, jak do ognia - czyli przynajmniej z mocnym dystansem. Jednakże jak już zaczęłam słuchać ich książek to ciężko jest mi się od nich oderwać. 

Rany po sprawie Nari Harris jeszcze się nie zasklepiły, a na progu już czeka nowe, równie śmierdzące zlecenie. Tym razem pomocy potrzebuje Rynda, była narzeczona Szalonego Rogana. A przecież nie ma nic lepszego, niż piękna, bezbronna kobieta padająca ze łzami w ramiona twojego nowego faceta.

Ale to tylko drobiazg w porównaniu z resztą kłopotów: Viktoria Tremaine zrobi wszystko, by uczynić Nevadę swoją następczynią. Jedynym sposobem, by się przed nią obronić jest złożenie wniosku o status Rodu, to jednak będzie wymagało pokazania magicznych zdolności członków rodziny całemu światu. I Nevada wcale nie jest pewna, co ostatecznie sprowadzi na jej bliskich większe niebezpieczeństwo.

A w międzyczasie zostaje jeszcze do rozpracowania wielki spisek Magnusów, którym marzy się sięgnięcie po władzę absolutną.

Cóż, Nevado - czas zakasać rękawy, bo czeka cię naprawdę pracowity tydzień.

~*~

Już od końca ciąży miałam dużo mniej czasu i przestrzeni na czytanie książek, a pierwszy rok macierzyństwa też nie był dla mnie łaskawy w tej kwestii. Na szczęście od listopada w znacznej mierze nastawiłam się na słuchanie audiobooków. Dzięki temu mam szansę na przeczytanie większej ilości książek. 

Seria "Ukryte dziedzictwo" okazała się być dla mnie idealna ze względu na swoją lekkość i niezbyt skomplikowaną fabułę. Nevada już w pierwszym tomie mimowolnie została wplątana w spisek, który uknuło część magnusów. Z każdą kolejną częścią  dowiadujemy się więcej nie tylko o wspomnianym spisku, ale również o tym jakie reguły rządzą światem wpływowych rodów, z wielopokoleniową tradycją jeżeli chodzi o magię. Natomiast w "Pożodze" okazuje się, że zarówno ona, jak i jej rodzeństwo ma szczególne zdolności magiczne na wysokim poziomie, które czynią ich wyjątkowymi. Dodatkowo jesteśmy również świadkami rozwoju relacji między Nevadą a Roganem. Wszystko to jest tłem dla kolejnego śledztwa prowadzonego przez główną bohaterkę - a tym razem jest ciekawie, ponieważ klientką Nevady jest była partnerka Rogana, która próbuję zwrócić na siebie uwagę mężczyzny. Jedyną rzeczą, która mi właściwie przeszkadza w tych książkach to, to jak są rozpisane sceny łóżkowe. Jakoś niespecjalnie mnie porywają i nauczyłam się je pomijać, by móc skupić się na fabule. Jednak mimo tego mankamentu lubię tę serię i bardzo ją polecam jeżeli ktoś szuka lekkiej lektury i/lub na początek z fantastyką. 

Komentarze