3 zapomniane książki, o których zawsze będę przypominać.

Dziś w ramach Biblioteki Zapomnianych Książek postanowiłam Wam polecić 3 książki, które od momentu ich przeczytania dość mocno zapadły mi w pamięć i będę je polecać zawsze. Z racji tego, że będzie długo to zróbcie sobie coś do picia i/lub jedzenia i zapraszam do czytania. :)


Antologia opowiadań polskich autorek
"Inne nieba":


"Inne nieba" to antologia opowiadań 12 polskich pisarek fantasy i sf. Tekst jest inspirowany niepokojącymi i sugestywnymi pracami Jakuba Różalskiego. 

Powyższa publikacja to książka, która od dawna mnie ciekawiła. Jednak bałam się,  że się, że mi nie przypadnie do gustu. Dlatego ucieszyłam się kiedy zobaczyłam ją na regale jednej z miejscowych bibliotek i bez wahania po nią sięgnęłam. 

Okazało się, że zarówno prace Pana Różalskiego, jak i poszczególne opowiadania bardzo przypadły mi do gustu. Wiele z nich nawiązuje do legend i baśni, a także do aktualnych wydarzeń oraz kultury/mentalności społeczeństw z Europy Wschodniej. W dodatku każdy z tekstów nie tylko jest pięknie napisany, ale również niesie ze sobą takie treści, które dają do myślenia.

"Inne nieba" to cudownie mroczna publikacja. Jednak mrok opowiadań w niej zawartych jest bardzo przemyślany i nadaje każdemu opowiadaniu niezwykłego klimatu, który sprawia, że mam ochotę wracać do tej antologii co jakiś czas. Dlatego też postanowiłam sobie ją zakupić i na dniach powinnam ją już mieć. 

Jeżeli chodzi o moje ulubione opowiadania to mam ich kilka. Jest to np. "Współlokator" Anny Kańtoch, który opowiada o tym, że zdarza się, iż dziedziczymy swego rodzaju ciemną stronę, która towarzyszy nam niczym cień. Najbardziej polubiłam też głównie te opowiadania, które nawiązują do baśni i legend, a w nich mogłam spotkać czarownice, syreny i różnorakie stworzenia podobne do wilkołków.

Moim zdaniem o "Innych niebach" mówi się zdecydowanie za mało, a przecież jest to książka, jak najbardziej godna uwagi i warta przeczytania. Po przeczytaniu "Innych nieb" mam też w planach również "Inne światy", które również są inspirowane pracami Jakuba Różalskiego. Jestem ich ogromnie ciekawa. Na koniec mogę Wam jedynie powiedzieć, że mam nadzieję, że Pan Różalski okaże się płodnym artystą. Mam też nadzieję, że na podstawie Jego prac powstanie wiele tekstów, które zafascynują mnie tak jak powyższy zbiór opowiadań. 

"Księga tęsknot", Sue Monk Kidd


Sue Monk Kidd książki


"Księga tęsknot” Sue Monk Kidd to powieść, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w zawirowania emocjonalne i intelektualne, zapraszając do odkrywania nie tylko historii kobiet, ale także głębokiego poszukiwania sensu w życiu. Książka ta, osadzona w czasach patronatu Heroda Antypasa, opowiada o losach Any – młodej Żydówki, która z determinacją stara się znaleźć swoje miejsce w świecie, w którym kobiety są zdominowane przez patriarchalne normy.


Ana, główna bohaterka, to postać pełna pasji, pragnień i odwagi. Od najmłodszych lat wychowywana w zamożnej rodzinie, a jednocześnie ograniczana przez normy społeczne, staje przed dylematem: czy podporządkować się konwencjom, czy walczyć o własne marzenia. Absorbująca relacja z jej ciotką Yalthą, która w tajemnicy przekazuje jej wiedzę i otwiera oczy na możliwości, jakie niesie życie, staje się punktem zwrotnym w jej egzystencji. Yaltha to nie tylko nauczycielka, ale także symbol kobiecej siły i mądrości, która inspiruje Annę do działania.


W miarę jak historia się rozwija czytelnik zaczyna dostrzegać, że historia Any jest częścią większej narracji. Autorka umiejętnie ukazuje, jak głos kobiet był pomijany w oficjalnych przekazach, co sprawia, że główna bohaterka pragnie stać się jego nośnikiem. To właśnie to pragnienie bycia wysłuchaną staje się motywem przewodnim dla młodej bohaterki. „Księga tęsknot” ukazuje, że kobiety, mimo że często stawiane w cieniu mężczyzn, mają swoje niezwykłe historie, które czekają na opowiedzenie.

Siła kobiecości

Jednym z najważniejszych tematów poruszanych w „Księdze tęsknot” jest siła kobiecości. Ana nie tylko snuje opowieść o swoim życiu, ale także o kobietach, które spotyka na swojej drodze. Każda z nich, mimo trudności i ograniczeń, pokazuje niezwykłą determinację, mądrość oraz piękno, które wykracza poza zewnętrzne ograniczenia. Wszelkie przeciwności stają się dla nich okazją do wzrostu, a ich historie składają się na mozaikę silnych i inspirujących postaci.


Książka Kidd ukazuje, jak ważne jest, aby kobiety miały prawo do wyrażania swoich myśli i pragnień. Ana, zafascynowana światem oraz swoim miejscem w nim, staje się głosem dla tych, które nie miały odwagi, by walczyć o swoje marzenia. Jej historia to nie tylko walka o osobistą wolność, ale także pragnienie odkrycia głębszego sensu istnienia, który łączy ją z innymi kobietami i ich historiami.


Poszukiwanie bliskości Boga


„Księdze tęsknot” Sue Monk Kidd przedstawia również duchowy wymiar życia Any, który nabiera znaczenia w kontekście jej relacji z Jezusem z Nazaretu. Spotkanie z tym ubogim robotnikiem z Nazaretu staje się dla Any kluczowym momentem, który wywołuje w niej głębokie przemyślenia na temat Boga, wiary oraz sensu życia. To nie tylko początek miłości, ale także duchowej podróży, w której oboje odkrywają, czym naprawdę jest bliskość Boga.


Ana i Jezus stają się dla siebie nawzajem lustrem, w którym odbijają się ich pragnienia, obawy i nadzieje. Autorka umiejętnie ukazuje, jak ich drogi splatają się w poszukiwaniu sensu, a także jak różnorodne mogą być ścieżki do zrozumienia boskości. Przez pryzmat ich relacji czytelnik odkrywa, że wiara to nie tylko przestrzeganie zasad, ale także otwartość na doświadczenie i odkrywanie siebie w kontekście większego planu.

Tło społeczne początku naszej ery


Sue Monk Kidd nie tylko koncentruje się na osobistych historiach bohaterek, ale także z niezwykłą precyzją buduje tło społeczne, w którym rozgrywa się akcja powieści. Przez opisy zwyczajów, religijnych przekonań oraz relacji międzyludzkich, czytelnik ma okazję przenieść się do Galilei sprzed dwóch tysięcy lat. Autorka z wielką dbałością oddaje atmosferę tamtej epoki, ukazując, jak różnorodne były wierzenia ludzi oraz jak silne były normy społeczne, które regulowały życie codzienne.

Zaskakuje różnorodność religijnych przekonań, które współistniały w tamtych czasach. Wszelkie konwencje i zasady, które dziś wydają się nam oczywiste, w kontekście opisywanych realiów nabierają zupełnie nowego znaczenia. Ciekawym wątkiem jest również refleksja na temat tego, jak postrzeganie Boga i religii ewoluowało na przestrzeni wieków. W „Księdze tęsknot” Kidd stawia pytania, które są aktualne także dzisiaj – co oznacza wiara w Boga w kontekście naszych codziennych wyborów oraz relacji z innymi ludźmi?

~*~

Książka ta, pełna emocji oraz głębokich przemyśleń, z pewnością pozostawi trwały ślad w sercach czytelników. Sue Monk Kidd wykazuje się nie tylko talentem literackim, ale także wrażliwością na problemy społeczne. „Księga tęsknot” to powieść, która zasługuje na uwagę i refleksję, a jej przesłanie jest aktualne nie tylko w kontekście historycznym, ale także w dzisiejszym świecie.

Osobiście uważam, że każdy, kto pragnie zrozumieć nie tylko historię kobiet, ale również odnaleźć własne pragnienia, powinien sięgnąć po tę niezwykłą powieść. To książka, która nie tylko bawi, ale i inspiruje do działania. „Księga tęsknot” z pewnością stanie się jednym z tych dzieł, do których będę wracać, za każdym razem odkrywając coś nowego i wartościowego.

"Bezgwiezdne Morze", Erin Morgenstern


dark academia książki



"Bezgwiezdne Morze" Erin Morgenstern to jedna z tych książek, które, niczym najpiękniejsze wspomnienia, zostają z nami na zawsze, wyryte w sercu i umyśle. Zaledwie kilka stron wystarczy, by zanurzyć się w jej niezwykły świat, który przypomina wspaniałe labirynty starych, zakurzonych bibliotek, gdzie każda książka kryje w sobie nie tylko słowa, ale i całe uniwersa, pełne emocji, pragnień oraz tajemnic. To opowieść, która zaprasza nas do podróży nie tylko przez przestrzeń, ale i przez czas, dotykając najgłębszych zakamarków naszej wyobraźni.

Głównym bohaterem "Bezgwiezdnego Morza" jest Zachary Ezra Rawlins – postać, która, niczym każdy z nas, szuka swojego miejsca w świecie. Jego droga prowadzi do tajemniczej biblioteki, gdzie odkrywa starą książkę pełną opowieści, które wciągają go w wir niezwykłych zdarzeń. I choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że fabuła skupia się na jego poszukiwaniach, to w miarę zagłębiania się w lekturę odkrywamy, że książka jest znacznie bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Historie w niej zawarte, pozornie niezwiązane, zaczynają się splatać, tworząc misterną mozaikę, która ukazuje, jak bardzo jesteśmy powiązani z innymi poprzez nasze opowieści.

Zagłębiając się w powyższą historię odkrywamy opowieści o miłości, stracie, tajemnicach i magii, które wciągają czytelnika coraz głębiej w świat Bezgwiezdnego Morza. To właśnie ta umiejętność Morgenstern do łączenia wątków i tworzenia wielowarstwowej narracji czyni tę książkę wyjątkową. Odbiorca powyższej opowieści nie tylko podąża za główną linią fabularną, ale także odkrywa bogactwo historii, które są wplecione w tło, niczym delikatne nici w tkanej tkaninie.

Morgenstern w "Bezgwiezdnym Morzu" nie boi się sięgać po różnorodne motywy i style, co czyni lekturę niezwykle wciągającą. Elementy dark academia, które są tak bliskie mojemu sercu, przejawiają się w atmosferze uczelni, w której Zachary odkrywa nie tylko literackie skarby, ale także mroczne sekrety. Ten styl, łączący w sobie piękno i mrok, jest jednym z kluczowych atutów książki, sprawiając, że każda strona staje się prawdziwą ucztą dla zmysłów.

Klimat opowieści przypomina mi moje ulubione historie z dzieciństwa, takie jak "Niekończąca się opowieść", "Baśnie 1001 nocy" czy "Alicję w Krainie Czarów". To wspaniałe uczucie, gdy tekst, który czytamy, w pewien nie zawsze do końca określony sposób odwołuje się do naszych wcześniejszych doświadczeń literackich, sprawiając, że czujemy się jak dzieci, które znów odkrywają magię literatury. Morgenstern z mistrzowską precyzją buduje atmosferę, która wciąga nas w wir wyobraźni, a opisy miejsc i postaci są na tyle sugestywne, że możemy niemal poczuć zapach starych książek i usłyszeć szelest kartek.

Książka ta zasługuje na szczególne uznanie za sposób, w jaki Morgenstern bawi się formą. "Bezgwiezdne Morze" można nazwać powieścią szkatułkową, w której każda historia staje się osobnym światem, a jednocześnie częścią większej całości. To złożoność narracji sprawia, że lektura staje się prawdziwym wyzwaniem, ale również ogromną przyjemnością. Każda opowieść, każda postać wprowadza nas w nowy wymiar, a odkrywanie powiązań między nimi staje się fascynującą grą.

Nie sposób pominąć również niezwykłego stylu pisania Morgenstern. Jej język jest pełen poetyckich metafor, które sprawiają, że czytanie staje się prawdziwą ucztą dla zmysłów. Autorka nie boi się eksperymentować z formą, wplatając w narrację fragmenty tekstów, cytaty i opowieści, które tworzą bogaty kontekst dla głównych wątków. To sprawia, że "Bezgwiezdne Morze" to nie tylko historia, ale prawdziwe dzieło sztuki, które można podziwiać na wielu poziomach.

W miarę jak zagłębiamy się w treść książki, odkrywamy, że nie jest to jedynie opowieść o poszukiwaniu drzwi do innego świata. To także historia o miłości – nie tylko romantycznej, ale także tej platonicznej, przyjacielskiej i miłości do samego siebie. Morgenstern w subtelny sposób ukazuje, jak relacje międzyludzkie kształtują nasze życie i jak ważne jest, by pielęgnować je z troską i uwagą.

"Bezgwiezdne Morze" to również książka o magii opowieści. Morgenstern przypomina nam, że historie mają moc łączenia ludzi, odkrywania prawdy i wyzwalania emocji. W dobie cyfryzacji i natychmiastowego dostępu do informacji, autorka stawia pytanie o to, co tak naprawdę oznacza być zanurzonym w literaturze i jakie znaczenie mają dla nas opowieści, które kształtują nasze życie.

Kiedy kończymy lekturę "Bezgwiezdnego Morza", czujemy, że nasza podróż dopiero się zaczyna. To książka, do której będę wracać wielokrotnie, odkrywając ją na nowo i delektując się każdą stroną. Każde ponowne przeczytanie tej powieści to okazja do odkrycia nowych warstw, nowych znaczeń, które mogły umknąć przy pierwszym spotkaniu. Morgenstern stworzyła dzieło, które nie tylko zachwyca, ale również inspiruje do refleksji nad naszymi własnymi historiami i poszukiwaniami.

Komentarze