"Nieznajoma z Sekwany", Guillaume Musso

Bardzo długo odżegnywałam się od twórczości G. Musso, jednak "Nieznajoma z Sekwany" otrzymana z Taniejksiazki.pl zaciekawiła mnie na tyle, że postanowiłam po nią sięgnąć - tak w ramach wychodzenia ze swojej strefy komfortu. 

Powyższa książka zawiera jedną z najchętniej powtarzanych miejskich opowieści wśród mieszkańców Paryża i okolic. Mimo tego, że od tragicznych wydarzeń minęło już przeszło 150 lat, historia ta nadal rozpala wyobraźnię Francuzów.  Pewnego dnia z Sekwany wyłowiono ciało nastoletniej dziewczyny. Chociaż wszelkie znaki wskazywały, że popełniła samobójstwo, do dzisiaj zagadką pozostaje tajemniczy szeroki uśmiech, w jakim zastygła w ostatnich chwilach swojego życia. Ta historia zainspirowała autora do stworzenia opowieści o nieznajomej wyłowionej z rzeki przepływającej przez stolicę Francji.

Otóż w przedświąteczną grudniową noc zostaje wyłowione nagie ciało kobiety. Ku zaskoczeniu wszystkich udało się jej przeżyć, jednak na jakiś czas straciła pamięć. DNA wskazuje, że kobieta jest znaną na całym świecie pianistką Jednaknie jest to możliwe, ponieważ ta kobieta zginęła rok wcześniej w katastrofie lotniczej. Niedługo po odnalezieniu kobieta znika, a śledztwo w jej sprawie przejmuje młoda policjantka Roxane oraz były narzeczony pianistki. Okazuje się, że odkrycie prawdy będzie dla nich boleśnie trudnym doświadczeniem.

~*~

Opis historii uwiódł mnie swoją tajemniczością i sprawił, że miałam ochotę sięgnąć po tę książkę już od momentu, w którym o niej usłyszałam. Przede wszystkim liczyłam na klimatyczną, zagadkową i może nawet trochę mroczną opowieść, która będzie idealna na klimatyczne jesienne wieczory. Jednakże jakież było moje rozczarowanie, kiedy dostałam do ręki całkiem przeciętną powieść, ze zmarnowanym potencjałem; która w dodatku dość szybko umknie mi z pamięci. Postaci wydawały mi się jakieś takie miałkie, przewidywalne i nie wybijały się wśród bohaterów innych tego typu powieści, które zdarzało mi się czytać jeszcze jakieś dziesięć czy kilkanaście lat temu. W dodatku sama akcja rozwijała się w kierunku, który nie zaskoczył mnie jakoś specjalnie. Całości nie uratował nawet fakt, że całość czytało się całkiem lekko i przyjemnie. 

"Nieznajoma z Sekwany" okazała się być dla mnie lekturą, która ogromnie mnie znudziła i zawiodła, ponieważ nie znalazłam w niej nic, co sprawiłoby, że zostanie ze mną na dłużej. Zabrakło mi porywającej historii, która sprawi, że zapomnę o całym tym stresie, który towarzyszy mi codziennie od jakiegoś czasu. Szkoda, bo miałam nadzieję, że powyższa powieść okaże się czymś co pozwoli mi wyjść ze swojej czytelniczej strefy komfortu i sprawi, że sięgnę po kolejne powieści Guillaume Musso.

Dajcie znać czy czytaliście tę książkę i jakie macie wrażenia po jej przeczytaniu. Tymczasem sprawdźcie też inne nowości z księgarni Taniaksiazka.pl

Komentarze

  1. Nie czytałem tej książki jeszcze, pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, szkoda, że lektura okazała się niezadowalająca. Ja póki co nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa, jak odbiorę tę książkę. Wkrótce będę ją czytała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam tej książki- nie powiem, opis mnie zaintrygował, jednak po Twojej opinii, chyba sobie tą pozycję odpuszczę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo zniechęcających recenzji (nie tylko Ty się zawiodłaś) i tak sięgnę po Musso, bo to jeden z moich ulubionych autorów :) Najwyżej będę się katowała, ale przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam podobne odczucia do tej lektury! Niestety, mnie też zawiodła :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze nic Musso, ale się zastanawiam nad książkami autora. Może na początek wybiorę jednak jakąś inną. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam jego książki i od razu kupiłam jak m się pojawiła. Były lepsze, ale może być.Jednak nNie mogłam przetrawić Sekretnego życia pisarzy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.