Lubię sięgać po wszelakie retellingi baśni oraz historie, które są nimi inspirowane. Ciekawią mnie również wszelakie archetypy, które są zawarte w baśniach oraz tych opowieściach, które z nich czerpią. Dlatego też raz na jakiś czas odświeżam sobie baśnie i szukam ich różnych wersji - szczególnie tych najmroczniejszych. Dlatego też zainteresowała mnie książka, która ukazała się w zeszłym roku, a mianowicie "Baśnie wybrane braci Grimm". Jest to pięknie ilustrowane wydanie mniej lub bardziej znanych baśni braci Grimm dzięki, któremu miałam okazję zapoznać się z baśniami w nowej odsłonie - często nawet dość brutalnej. Dlatego też jeżeli chodzi o tą książkę to postępowałabym ostrożnie jeżeli chodzi o czytanie lub podsuwanie jej dzieciom.
Nie we wszystkich baśniach występują bardzo brutalne elementy, dlatego też część z tych baśni będzie w porządku jeżeli chodzi o czytanie jej dzieciom. Jednak dobrze jest przeczytać te baśnie zanim będzie się je czytać dzieciom - chociażby dlatego, żeby móc pominąć pewne baśnie lub fragmenty podczas czytania lub po prostu nieco zmienić dany fragment podczas czytania konkretnej baśni dziecku.
Jeżeli chodzi o mnie to powyższą książeczkę kupiłam dla siebie i jej czytanie sprawiło mi ogromną przyjemność. W dodatku ilustracje, które znalazłam w środku książki całkiem mnie kupiły.
Powyższa książka jest swego rodzaju perełką na moim regale, po którą pewnie jeszcze nie raz sięgnę i zapewne niejednej osobie przyjdzie mi się nią chwalić. A moja ulubiona to niezmiennie to ta o Śnieżce.
Dajcie znać co myślicie o powyższej książce? Macie jakieś swoje ulubione baśnie?
Czytałem "Baśniową Krainę" ze Świata Książki - rok temu. Powędrowała do Chrześniaka, który w lutym tego roku kończy 5 lat. Powyższą - tak jak Braci Grimm - też czytałem, jeszcze będąc bibliotekarzem szkolnym. Serdecznie pozdrawiam :-) . Wydanie rzeczywiście piękne, i nie do końca - dla dzieci ;-) .
OdpowiedzUsuńWiem - zresztą z notki też to wynika, że lepiej uważać jeżeli chodzi o kontakt dzieci z tą książką.
UsuńKoniecznie muszę kupić w tym wydaniu te baśnie.
OdpowiedzUsuńIlustracje rzeczywiście wydają się pociągające. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam baśnie braci G. mam dwa grubaśnie tomy
OdpowiedzUsuńUwielbiam baśnie braci Grimm (ale te oryginalne, niezmiękczone dla oczu dzieci) i zawsze chętnie po nie sięgam. :)
OdpowiedzUsuńNo to te powinny Ci się spodobać, bo niekoniecznie są dla dzieci, o czym właściwie też wspominam w notce.
UsuńChcę sobie właśnie kupić podobny egzemplarz, baśnie braci Grimm to klasyka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię baśnie braci Grimm. Piękne jest to wydanie. ;)
OdpowiedzUsuńOj tak - wydanie jest cudowne.
UsuńGdzieś ostatnio słyszałam o tej książce. Też mnie zainteresowała, bo lubię baśnie.
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawiła jak zobaczyłam ją któregoś razu w zapowiedziach i to była tylko kwestia czasu jak po nie sięgnę.
UsuńO, książka wydana tak niedawno, a przypomniała mi jakieś baśnie, które miałam w rękach bite 25 lat temu. Te ilustracje... Nigdy ich nie zapomnę. Chciałabym kiedyś odkryć, co to była za książka.
OdpowiedzUsuńO proszę...w sumie nie zdziwiłabym się, gdyby kiedyś ukazała się podobna książka. :)
Usuńmam sentyment do basni bracji Grimm :)
OdpowiedzUsuńJa również.:)
Usuń