Pierwszą w tym roku książką, którą przeczytałam jest "Nienawiść sp. z o. o." autorstwa Matta Taibbi'ego Zdecydowałam się na przeczytanie tej publikacji nie tylko ze względu na temat, ale również dlatego, że po reportaże z Czarnego sięgam właściwie w ciemno, bo zwykle oznaczają dla mnie dobrą lekturę.
Jeżeli chodzi o powyższą książkę to podejmuje ona dość trudny i ważny temat, a mianowicie opisuje to jak funkcjonują współczesne media. Autor na przykładzie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej pokazuje jak media kreują rzeczywistość i manipulują ludźmi nie raz stwarzając pozornie prawdziwy obraz rzeczywistości tak naprawdę często ukazując tylko określoną jej część.
Matt Taibbi stara się obnażyć środowisko amerykańskiego świata dziennikarskiego i wprost przytacza oraz nazywa wpadki, uchybienia i wątpliwie moralne poczynania osób określających siebie kreatorami opinii publicznej.
"Nienawiść sp. z o. o." to moim zdaniem bardzo ważna publikacja ukazująca działanie mechanizmów, które rządzą opiniami i spojrzeniem na świat ludzi, często nieświadomych tego, że są manipulowani. Niestety media nie są pozbawione wpływów politycznych, co coraz bardziej wyraźnie obserwujemy na naszym polskim podwórku. Dlatego też warto jest mieć świadomość pewnych technik wykorzystywanych w mediach, by móc patrzeć bardziej krytycznie na informacje, jakie są nam podawane w masowych środkach przekazu. Mimo tego, że moim zdaniem w powyższej książce najbardziej odnajdą się Ci z Was, którzy interesują się ogólnoświatową i amerykańską polityką, to w lekturze powyższego reportażu również laik znajdzie dla siebie wiele wartości. Ja teraz bardziej świadomie będę oglądać serwisy informacyjne (niezależnie jakiej stacji), bo to czego dowiedziałam się z powyższej publikacji zatrważająco łatwo jest przełożyć na polskie realia.
"Nienawiść sp. z o. o." to niewątpliwie bardzo wartościowy reportaż, który jest godny polecenia tym wszystkim z Was, którzy chcą być bardziej świadomymi konsumentami informacji (tak, bo jak się okazuje również informacja współcześnie jest produktem na sprzedaż). Jednak powyższa publikacja nie jest w moich oczach pozbawiona wad, ponieważ dla mnie okazała się być momentami dość nużąca. Jednak myślę, że to wynika głównie z faktu, że tematy polityczne, wokół których skupia się Taibbi nie należą do tych moich najbardziej ulubionych. Mimo to nie żałuję, że sięgnęłam po tą książkę, bo dzięki niej mogłam nieco bardziej otworzyć oczy na otaczającą mnie rzeczywistość. Myślę, że w najbliższej przyszłości będę jeszcze bardziej zgłębiać temat tego jak funkcjonują media, jednak jak na razie chciałabym wrócić do czytania nieco lżejszych książek, co jest mi teraz bardzo potrzebne.
Dajcie znać czy czytaliście już ten reportaż i jeżeli tak to napiszcie co o nim myślicie.
Manipulacja otacza nas wszędzie. Interesująca książka, którą będę miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Warto o niej wiedzieć więcej, żeby być na nią przynajmniej trochę bardziej odpornym.
UsuńNie jestem fanką reportaży, ale moja kuzynka je uwielbia, dlatego jej polecę powyższą publikację.
OdpowiedzUsuńOj tak reportaże trzeba lubić - zresztą tak jak każdy gatunek książkowy.
UsuńKsiążka wydaje się być ciekawa, ale jakoś nie jestem do niej przekonana.
OdpowiedzUsuńJest ciekawa, ale wiadomo - wszystko jest kwestią gustu i zainteresowań.:)
UsuńTo prawda, że reportaże z tego wydawnictwa to zazwyczaj strzał w 10. Lubię też kryminały.
OdpowiedzUsuńA ja po kryminały dawno już nie sięgałam i mam zamiar to zmienić w najbliższym czasie.
UsuńUmiejętność analizowania przekazów informacyjnych to bardzo przydatna w dzisiejszych czasach rzecz!
OdpowiedzUsuńDokładnie - tym bardziej, że jesteśmy manipulowani na każdym kroku.
UsuńOstatnio postawiłam sobie za cel, żeby czytać więcej reportaży, więc zapisuję sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że uda Ci się spełnić ten cel:).
UsuńNie czytałam, ale zamierzam po niego sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
W takim razie mam nadzieję, że uda Ci się go przeczytać. :)
UsuńTo z pewnością wartościowa książka, ale nie do końca mój klimat.
OdpowiedzUsuńRozumiem. Każdy ma swoje upodobania czytelnicze:)
UsuńKolejny reportaż od tego wydawnictwa, który chcę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że uda Ci się po niego sięgnąć:)
UsuńDawno nie czytałam żadnego reportażu, myślę, że ten by mnie zainteresował;)
OdpowiedzUsuńO widzisz, może uda Ci się po niego sięgnąć.:)
UsuńCzarne potrafi w reportaże :) tytuł będę miała w pamięci.
OdpowiedzUsuńOj tak - ja po reportaże z Czarnego sięgam w ciemno.
UsuńPo reportaże sięgam niezwykle rzadko, jakoś nie ciągnie mnie do nich.
OdpowiedzUsuńWydawnictwo Czarne ma świetne reportaże i ten też mnie interesuje :) dziękuję za recenzję
OdpowiedzUsuń