Evžen Boček, "Ostatnia arystokratka"

"Ostatnia arystokratka", którą napisał  Evžen Boček "chodziła" za mną już od lat. Długo nie mogłam zdecydować się na jej lekturę, jednak ostatnio potrzebowałam lekkiej aczkolwiek wciągającej książki, bo zaczęłam odczuwać przesyt tym co do tej pory czytałam. Powyższa publikacja wydawała mi się idealna nie tylko na przełamanie tematyki publikacji, po które sięgałam - miałam też nadzieję na świetną rozrywkę i oderwanie się od codziennych spraw. Ale zacznijmy od fabuły...

~*~

W "Ostatniej arystokratce" poznajemy rodzinę Kostków, która odzyskuje swój majątek w Czechach i przeprowadza się do swojej rodowej posiadłości ze Stanów Zjednoczonych. W zaklimatyzowaniu się w nowym miejscu pomagają im 
kasztelan, ogrodnik oraz kucharka, którzy opiekują się majątkiem już od lat. Kostkowie będą musieli poradzić sobie w nowej rzeczywistości oraz rolach, które do tej pory były im nieznane; natomiast pracownicy zatrudnieni w posiadłości zostają postawieni przed nowymi wyzwaniami. 

Sięgając o tą książkę wiedziałam, że nie jest to literatura wysokich lotów. Ale nie oczekiwałam ambitnej książki - wręcz przeciwnie...szukałam czegoś co odciąży mi mózg i pozwoli oderwać się nie tylko od ciężkich lektur, ale również od codziennych obowiązków. Tak też się stało. Specyficzny humor autora i karykaturalne postacie skutecznie mnie bawiły oraz sprawiały, że wybuchałam śmiechem. Polubiłam rodzinę Kostków oraz ich barwnych pracowników i planuję kolejne spotkania z tymi bohaterami, których nie mogę się doczekać. Jednakże ta historia nie spodoba się wszystkim - chyba, że lubicie powieści, w których znajdziecie wiele absurdalnych sytuacji. 

Ta książka nie wniosła nic do mojego życia, ani nie okazała się być powieścią mojego życia, jednak skutecznie mnie zresetowała, a właśnie o to mi chodziło. Myślę, że przyjdzie czas, w którym sięgnę również o innych czeskich autorów, więc jeśli macie jakichś sprawdzonych to dajcie mi znać w komentarzach. Dajcie też znać czy czytaliście już powyższą książkę. 

Komentarze

  1. Na razie nie mam tej książki w planach, ale nie mówię jej "nie", jeśli chodzi o dalsze plany czytelnicze. Zaciekawiła mnie Twoja przychylna opinia na temat owej pozycji. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli będziesz szukać powieści służącej w sumie tylko rozrywce to polecam.

      Usuń
  2. Mój znajomy bardzo namawia mnie na lekturę tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako książkę do przeczytania dla rozrywki, to w sumie też polecam ;)

      Usuń
  3. Po Twojej opinii myślę, że raczej po nią nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem pewna czy po nią sięgnę. Ogólnie nie przypominam sobie, żebym wcześniej o niej słyszała.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, a mi się wydawało, że swego czasu było o niej dość głośno.

      Usuń
  5. Czasem takie książki są mi potrzebne, więc chętnie ją przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - moim zdaniem tego typu książki są świetne na poprawę humoru.

      Usuń
  6. Jestem ciekawa, jakie wrażenie zrobiła by na mnie. Skoro jednak nie jest to historia, która wiele wnosi w życie, nie będę się z nią spieszyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie wnosi do życia nic specjalnego, ale mi osobiście bardzo poprawiała humor :).

      Usuń
  7. Szalenie lubię tę serię! Masz rację, to nie są książki wysokich lotów, ale są w sam raz na odprężenie, odpoczynek i odmóżdżenie ;). Ja się świetnie bawiłam przy tej lekturze

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.