Seryjni zabójcy mają w sobie coś takiego, co od lat budzi moją niezdrową fascynację. Głównie intrygują mnie historie poszczególnych morderców, ale również to czy mają jakieś zaburzenia i co ich popycha do popełnienia tylu zbrodni. W sumie taką wiedzę poniekąd wyniosłam ze studiów kryminologicznych, jednak mimo to lubię sięgać po książki, w których mogę przeczytać o poszczególnych mordercach. Dlatego też nie mogłam się powstrzymać przed sięgnięciem po książkę Michlle Kaminsky pt. "Seryjni mordercy. Wstrząsające wydarzenia. Okrucieństwa. Narzędzia zbrodni". Autorka w swojej publikacji pisze i konkretnych zabójcach, które same w sobie wzbudzają dreszcz przerażenia. Jednak wspomina również nieco o podstawach, co pozwala na zyskanie podstawowego obrazu jeżeli chodzi o problematykę seryjnych zabójców.
"Seryjni mordercy" to niewątpliwie interesujący zbiór ciekawostek dotyczących zarówno wiedzy na temat funkcjonowania seryjnych morderców, jak i opis poszczególnych przypadków tego typu przestępców. Znajdziecie tu opis zarówno współczesnych przypadków jak np. Teda Bundy'ego, jak te bardziej historyczne (np. Kuba Rozpruwacz). Poszczególne historie czyta się szybko i z ciekawością, chociaż ja wiele z nich już znałam. Dodatkowo irytowały mnie nagłówki w formie pytań, które miały taką formę jakby autorka przechodziła test wiedzy o seryjnych mordercach. Poza tym odniosłam wrażenie, że Kaminsky tylko ślizga się po temacie. Osobiście wolałabym, żeby w książce było mniej przypadków, którym poświęci się więcej uwagi.
Powyższa publikacja jest raczej dla tych z Was, którzy nie mają zbyt dużo czasu na czytanie a interesują się tym tematem. Przy czym jeżeli macie już jakąś większą wiedzę o seryjnych mordercach ta książka może Was znudzić.
Osobiście od tego typu książek oczekuję nieco więcej, bo sięgając po nie chciałabym się dowiedzieć czegoś nowego, albo lepiej poznać historię danego przestępcy. W tym przypadku czegoś mi zabrakło i czuję się nieco zawiedziona tą lekturą; ale myślę, że wynika to głównie z wyniesionej ze studiów wiedzy.
Na lekturę tego typu książek muszę mieć odpowiedni nastrój. 😊
OdpowiedzUsuńMam w planach, bo uwielbiam czytać o seryjnych mordercach, co brzmi trochę dziwnie. Ale to prawda! Zastanawia mnie, co siedzi w ich chorych psychicznie głowach. :)
OdpowiedzUsuńNo to jest nas już dwie :)
UsuńTa książka coraz częściej się gdzieś tam przewija. Sama planuję ją przeczytać. Jednak można się przekonać do zbiorów ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
No ja też miałam problem z krótką formą, ale ostatnio zaczęłam się do niej przekonywać. ;)
UsuńA to nie, ja oczekuję od tej pozycji właśnie bardziej takich zalążków wiedzy, którą mogłabym ewentualnie rozwinąć :D
OdpowiedzUsuńNo to myślę, że może Ci się spodobać.
UsuńLubię takie książki, ale na razie kończę powieść Kinga oraz oglądam opowieści kryminalne :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie książki, chociaż po tej sięgnęłam o reportaż o matkach, które mają dzieci z ADHD i ze spektrum autyzmu.
UsuńTeż lubię czytać takie historie, chociaż często aż trudno w to uwierzyć do czego zdolny jest człowiek.
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńMnie bardzo ciekawi co siedzi w głowie takiemu człowiekowi.
Może kiedyś... Będę miała na uwadze tę książkę.
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie tego typu książki, ale kilka razy sięgnęłam po taką tematykę i się zawiodłam, dlatego nie zdecydowałam się na zrecenzowanie tej pozycji.
OdpowiedzUsuńFakt - trzeba trafić na książkę jeżeli chodzi o tą tematykę.
UsuńNie wiem czy to książka dla mnie. Widziałam i czytałam już sporo dokumentów o przestępcach, kiedyś bardzo się tym interesowałam. Gdybym miała zagłębić się w temat, szukałabym czegoś co mnie zaskoczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Bardzo lubię takie klimaty... i interesuję się tematem, mimo wszystko chyba się na nią skuszę, bo chodzi za mną, od kiedy ją zobaczyłam! ;)
OdpowiedzUsuńZa mną też długo chodziła, póki nie zaspokoiłam swojej ciekawości.
UsuńTeż mnie ten temat ciekawi, polecam Ci w takim razie książki z serii Mindhunter autorstwa twórcy analizy behawiorystycznej w Stanach.
OdpowiedzUsuńMam już te książki gdzieś z tyłu głowy. Zaczęłam też nawet oglądać serial:).
UsuńMnie też fascynują mordercy w książkach, a seryjni to już w ogóle. ALe w prawdziwym życiu mnie to przeraża ;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak mnie :)
Usuń