T, Jaeschke, I. A. Stanisławskia, D. Sumińska, "Nieboskie stworzenia. Jak Kościół wyklucza"

Nie da się ukryć, że Kościół Katolicki jest wpływową instytucją nie tylko w naszym kraju, ale również na świecie. I tak jak całym sercem popieram wiele z wartości, które głosi to są również takie, nad którymi powinien popracować i być może zmienić... Jednak to jest proces, który wymaga nie tylko czasu, ale również wielu rozmów i kształtowania w ludziach nawyku krytycznego myślenia oraz samodzielnego zgłębiania wiedzy. Dlatego też takie książki jak "Nieboskie stworzenia. Jak Kościół wyklucza." autorstwa T, Jaeschke, I. A. Stanisławskiej oraz D. Sumińskiej są bardzo ważne, chociażby ze względu na dyskusje, które mogą wywołać. 

Jak Kościół wyklucza?

Autorzy podejmują dyskusję o podejściu Kościoła do inności, kobiet, zwierząt, ekologii oraz o tym czy powrót do Edenu jest możliwy. I wydawałoby się, że to może być kontrowersyjna książka, ale rozmowy opublikowane w powyższej publikacji są okraszone dużą dawką szacunku, chociaż rozmówcy w wielu przypadkach mają inne spojrzenie na dany temat od hierarchów KK. Osobiście znalazłam w tej książce wiele ciekawych myśli, które skłoniły mnie do refleksji i chciałam móc do nich później wracać. W efekcie "Nieboskie stworzenia..." czytałam z ołówkiem w ręku. Dzięki tej lekturze nie tylko zyskałam świeższe spojrzenie na Biblię, ale również zrozumiałam, że w wielu wypadkach niepotrzebnie zadręczałam się wyrzutami sumienia. 

Część osób zarzuca tej książce, że podjęte w niej tematy są zaledwie liźnięte. Jednak dla mnie jest to coś co motywuje mnie do samodzielnego zgłębienia pewnych podjętych przez autorów zagadnień, zadawania pytań oraz krytycyzmu wobec otaczającej mnie rzeczywistości - nie tylko tej dotyczącej Kościoła Katolickiego. 

Ta niepozornych rozmiarów książeczka jest dla mnie jedną z najważniejszych publikacji tego roku oraz moim osobistym Wielkim Book'iem. Żałuję tylko tego, że tak mało się o niej mówi, ale mam nadzieję, że za jakiś czas zyska szersze grono odbiorców.  

Komentarze

  1. Twoja najważniejsza publikacja tego roku, to zdanie to dla mnie najlepsza rekomendacja tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka ta porusza ciekawe i istotne tematy. Może za jakiś czas po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Ważny temat, szkoda tylko, że raczej nie sięgną po nią ci, którym najbardziej trzeba otworzyć oczy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Niestety tego typu publikacje często są traktowane jak atak na Kościół, a nie sygnał, że najwyższy czas coś zmienić.

      Usuń
  4. Świetnie że piszesz o tej książce, faktycznie nigdy o niej wcześniej nie słyszałam. KK to bardzo wpływowa instytucja i jak wszyscy ma swoje "za uszami". Z ciekawością poszukam tej książki!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle mało się o niej mówi. A szkoda, bo to mądra książka napisana z szacunkiem i bez ataków.

      Usuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.