Korzystając z chorobowego uzupełniłam sobie buty na wiosnę i lato oraz cieplejsze dni jesieni. Do tej pory nie pokazywałam Wam dodatków, ale mam nadzieję, że coś Wam się spodoba.
1. Anna Field, Sandały
Tak na prawdę jedyną rzeczą, która mi przeszkadza w tych butach jest materiał, z którego są wykonane. Niestety trzeba bardzo dbać o te buty - czyścić je i uważać, żeby nie zabrudzić. Ale ich wygoda i to jak wyglądają do sukienek są wystarczającą rekompensatą. Buty są na tak zwanym klocku.
Aktualna cena: ok. 90 zł.
Dostępność: Zalando => Sandały Anna Field
Powyższe buty to jedyne, które zamówiłam na Zalando. Poniższe są już z Czas na buty:
Cena w promocji: 39,90
Są bardzo wygodne. Takie do "biegania" na co dzień. W zeszłym roku kupiłam sobie gdzieś stacjonarnie bardzo podobne i jestem z nich bardzo zadowolona, tylko już niestety ten starszy model zaczął już niszczeć. Dlatego kupiłam nową podobną parę. W tym przypadku wzięłam rozmiar mniejszy niż noszę, ponieważ szybko się rozchodzą i stają się niewygodne. Macie je podlinkowane w nazwie butów nad zdjęciem.
Cena: ok. 50 zł
Bardzo klasyczne i dające się dopasować do wszystkiego. Całkiem wygodne. Obcas: 5,5 cm.
Jak poprzednio macie podlinkowane w nazwie butów nad zdjęciem;).
Cena: ok. 40 zł.
Kompletując swoje zamówienie szukałam czegoś na wyjścia, krótki spacer czy wypad do rodziny. Mój wybór padł m. in. na powyższe sandałki ;).
Cena: ok. 40 zł.
Miałam kiedyś podobne buty i bardzo je lubiłam. Dlatego też i takie znalazły się w moim zamówieniu.
Cena: ok. 40 zł.
To była miłość od pierwszego wejrzenia:).
Cena: ok. 50 zł
Te baleriny wydają się bardzo wąskie, ale jak na moją stopę są ok i moim zdaniem są bardzo wygodne.
Na pewno przez najbliższe tygodnie ni kupię sobie żadnych nowych butów, bo mam ich, aż nadto. Tymczasem dajcie znać czy są takie, które wpadły Wam w oko.
Nie znam się na damskiej modzie, ale na chodzie - drobna ciekawostka - mam sandały, których używam w letnie dni od bodajże 2012 roku. Są niezniszczalne . Pozdrawiam weekendowo :)
OdpowiedzUsuńJa pamiętam, że jak miałam buty Nike, to chodziłam w nich trzy lata niemalże non stop i mi się dopiero zdarły. Jakbym ich tak nie forsowała pewnie miałabym je dużo dłużej.
Usuń1,2 i 6para butów mogłaby znaleźć się w mojej kolekcji. 😊
OdpowiedzUsuńJa w tych drugich śmigam cały czas. Miałam wcześniej kupiony podobny model, tylko gdzieś stacjonarnie i świetnie mi się sprawdzają. Dodatkowo dużo osób mi mówi, że są fajne :).
Usuńte ostatnie by mi się przydały:)
OdpowiedzUsuńNo trzeba przyznać, że są ładne. A dodatkowo bardzo wygodne.
UsuńPropozycja nr 7 bardzo mi się podoba. Ostatnio chyba różne dodatki w stylu kokardek, naszywanych kwiatków itp. są bardzo modne :)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńMi najbardziej spodobały się sandały numer 1.
OdpowiedzUsuń