Kiedy zaczęłam myśleć, że sezon ślubny już się skończył moja znajoma z pracy uświadomiła mi, że jeszcze tak nie do końca, bo ona wybiera się na ślub. I kolejna z "moich" kartek znalazła nowego posiadacza. To natchnęło mnie do zrobienia kilku nowych i mimo, że jeszcze daleko im do moich wyobrażeń idealnej kartki, którą mam w głowie to chciałabym je Wam pokazać.
Jest jeszcze jedna - najmniej udana, bo coś, co sprawia, że jest nie do końca wyjściowa dało się usunąć najpóźniej od razu po jej zrobieniu. Niestety tego nie zauważyłam :(..., a byłaby całkiem ok, gdyby nie to:
I mimo tego, że jak ją postawię na półce to tego tak nie widać, to chyba nie znajdzie swoich nowych właścicieli :(.
Kartki są przepiękne ! Nawet ostatnia jest świetna :D
OdpowiedzUsuńTa pierwsza kartka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te kartki :)
OdpowiedzUsuńMnie sie ta druga podoba
OdpowiedzUsuń