Arganowa mgiełka samoopalająca do twarzy i ciała oraz rajstopy w sprayu od Eveline

Blogosfera i vlogosfera jest pełna informacji o nowinkach kosmetycznych. Jednymi są różnego rodzaju mgiełki samoopalające do ciała i rajstopy w sprayu, na które już od dawna miałam ochotę, ale sama sobie raczej bym nie kupiła. Dlatego też bardzo się cieszę, że dostałam właśnie te produkty i mogłam zobaczyć czy w moim przypadku się sprawdzają. 

Zatem na pierwszy rzut idzie arganowa mgiełka samoopalająca do twarzy i ciała od Eveline

Cena: około 17 zł, 
Pojemność: 150 ml. 

Jak nazwa wskazuje powyższy produkt jest kosmetykiem samoopalającym, który zapewnia spektakularny efekt równoległej oraz naturalnie pięknej opalenizny już po godzinie od aplikacji. Unikalna formuła i wygodny w użyciu aplikator umożliwiają komfortowe rozprowadzenie kosmetyku nawet w trudno dostępnych miejscach, bez plam i smug. Dzięki wysokiej zawartości odżywczego olejku arganowego, bogatego w witaminy oraz minerały, mgiełka doskonale odżywia i ujędrnia skórę.

Sięgając po raz pierwszy po ten produkt miałam nadzieję, że się u mnie sprawdzi, bo to pomogłoby mi wyrównać swoją opaleniznę. Bałam się nałożyć ten kosmetyk na twarz, ponieważ to było dla mnie zbyt duże ryzyko - nie chciałam mieć ewentualnych plam, smug lub prześwitów, tym bardziej, że ostatnio byłam w trakcie załatwiania stażu, co sprawiało, że chciałam wyglądać jak człowiek ;]. Poza tym jak człowiek ma coś nie tak ze swoją twarzą, to nawet z koszem czasem boi się wyjść;]. Zatem powyższej mgiełki zaczęłam używać na nogi i ręce. 

Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę, i która mi się spodobała, to zapach - całkiem przyjemny, delikatny i niekłócący się z moimi perfumami. Jednakże czymś co bardzo utrudnia jej stosowanie jest to, że efekt widoczny jest po jakimś czasie i dopiero wtedy można zobaczyć czy dobrze rozprowadziło się produkt. To wymaga wprawy oraz przede wszystkim cierpliwości, ponieważ nawet jeśli starałyśmy się rozprowadzić kosmetyk równolegle, potrafimy odkryć, że są jakieś plamy, które trzeba naprawić. Dlatego też jeżeli chcecie sobie wyrównać opaleniznę radzę sobie przetestować ten spray dużo wcześniej, żeby uniknąć dyskomfortu z powodu złego rozprowadzenia kosmetyku. 

Jednak tak jak efekt działania kosmetyku jest do dopracowania, to dla mnie minusem jest jego rozprowadzanie, gdyż moim zdaniem aplikator jest dość niewygodny. Myślę, że dużo lepiej sprawdziłoby się umieszczenie produktu w opakowaniu, w którym są dezodoranty w sprayu - mnie to ułatwiłoby aplikację. Poza tym nie podoba mi się to jak ten kosmetyk schodzi ze skóry - niestety wygląda ona wtedy jak brudna. 

Podsumowując:


Powyższy kosmetyk jest dość toporny w użyciu i trzeba się nauczyć z nim obchodzić. Po użyciu całkiem nieźle nawilża skórę, jednak ten efekt nie utrzymuje się na niej zbyt długo. Mimo dobrych rokowań sporym minusem tego produktu jest to, że schodzi ze skóry w bardzo niejednolity sposób i sprawia, że mamy wrażenie, iż nasza skora jest po prostu brudna (tak jakby ktoś ochlapał nas jakąś brązową substancją). 

Nieco lepiej ma się sytuacja jeżeli chodzi o rajstopy w sprayu z tej samej firmy. 

Ten kosmetyk ma być nowoczesną alternatywą dla tradycyjnych rajstop. Posiada formułę z efektem BB, która nadaje skórze nieskazitelny wygląd oraz idealnie równomierny opalony koloryt. Po aplikacji nogi wyglądają jak po nałożeniu lekkiego fluidu, bez przebarwień i pajączków. Składniki aktywne są odporne na działanie wody i sprawiają, że efekt utrzymuje się przez 2 - 3 dni.

Dzięki formule 10-in-1:

  1. Optycznie wyszczupla oraz udoskonala wygląd nóg, 
  2. Maskuje niedoskonałości, blizny i pajączki, 
  3. Perfekcyjnie tonuje i wyrównuje koloryt skóry, 
  4. Nadaje skórze świetlisty wygląd, 
  5. Kwas hialuronowy intensywnie nawilża przez 24h, 
  6. Olejek araganowy odżywia, wygładza i ujędrnia, 
  7. Wyciąg z aloesu niweluje zaczerwienienia, 
  8. Kompleks witamin, A, E i F zwiększa odporność skóry, 
  9. Dostosowuje się do każdej karnacji 

Cena: ok 20 zł, 

Pojemność: 150 ml 


Tutaj efekt jest delikatniejszy niż w przypadku samoopalającej mgiełki, o której pisałam wyżej, dlatego też ciężej jest sobie zrobić krzywdę, czyli chociażby nabawić się prześwitów. Jednakże używanie tego kosmetyku również wymaga wprawy, ponieważ jeżeli rozprowadzi się go nierówno kolor nóg potrafi być w różnych odcieniach brązu. Dlatego też jeżeli wybieracie się na imprezę warto najpóźniej kilka dni wcześniej przetestować ten produkt. Jego zapach jest całkiem przyjemny i nie przyćmiewa chociażby perfum czy dezodorantów, które używamy na co dzień. Zresztą dość krótko utrzymuje się na skórze. Dodatkowo schodzi w dość jednolity sposób, dzięki czemu nie ma się wrażenia, że jest się brudnym. Tak jak w przypadku powyższej samoopalającej mgiełki minusem jest również aplikator, który ciężko rozprowadza produkt na skórę. 

Efekt faktycznie utrzymuje się do trzech dni, jednakże jeżeli użyjemy tego produktu więcej, to utrzyma się dłużej, chociaż efekt raczej nie będzie już pożądany. Dodatkowo nałożenie tych rajstop na nogi faktycznie nieco maskuje drobne niedoskonałości i nadaje nogom promienny wygląd, jednak do reszty zapewnień producenta podchodziłabym raczej z dystansem. 

Reasumując: 

Dostajemy do ręki całkiem dobry produkt, który mimo minusów ma całkiem niezły potencjał, bo jeżeli tylko nabierzemy wprawy w jego używaniu potrafi dać całkiem niezły efekt. 

W moim przypadku chyba tylko rajstopy wejdą do regularnego używania i być może nawet będę do nich wracać. Jednak jeżeli chodzi o ten spray samoopalający to chyba zostanę przy tradycyjnym sposobie opalania - w sumie dość szybko łapie mnie słońce i czasem wystarczy, że zrobię sobie półgodzinny spacer, abym złapała bardziej brązowy kolor. Dajcie znać co Wy myślicie o tego typu kosmetykach i jeżeli ich używacie to dajcie znać jak się sprawdzają u Was. 

Komentarze

  1. arganowe zawsze lubię. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. no proszę pierwszy raz widzę te produkty, ale jakoś z dystansem do tych produktów podchodzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie produkty arganowe drażnią mnie zapachem ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.