Jedną z wielu rzeczy, za którymi tęsknie po powrocie z Belgii do Polski jest belgijska czekolada, której do tej pory nie pobiło nic. Już chyba całe życie będę mieć słabość do czekolady z tamtego kraju...tak samo jak do piwa;). Dlatego też jakiś czas temu wzięłam udział w konkursie zorganizowanym przez Mount Blanc z okazji dnia czekolady :), niby nic, ale jednak mnie bardzo cieszy, bo do tych słodyczy mam ogromny sentyment.
Co takiego jest w belgijskiej czekoladzie, że jest taka wyjątkowa?
Przede wszystkim ta czekolada jest wysokiej jakości produktem, który jest słodki, ale bardzo często zmierza w kierunku wytrawnym. W Belgii spotkałam się ze smakami czekolad, których nie znalazłam w Polsce np. deserowa czekolada ze słonymi, prażonymi migdałami :). Dodatkowo dochodzi fakt, że belgijskie czekoladki bardzo często są robione ręcznie.
Jeżeli chodzi o czekoladki w takiej formie jak widzicie powyżej to zwykle w jednym opakowaniu jest wiele różnych smaków i bardzo rzadko występują takie, które się powtarzają...przynajmniej ja na takie trafiałam ;).
Dlaczego mam do nich taki sentyment? W końcu to tylko czekolada.
Mój pobyt w Belgii mimo, że krótki, bardzo dużo mnie nauczył i wiąże się z wieloma wspaniałymi wspomnieniami i wyzwaniami. Belgijska czekolada jest czymś co przywołuje te wspomnienia i przypomina mi ile dał mi ten wyjazd i czego nauczył. A przecież wspomnienia to coś co jest tylko Twoje i coś co jest bezcenne oraz nikt Ci tego nie odbierze.
Dlatego też mimo to, że to tylko czekolada, tylko tyle, że nieco droższa i lepszej jakości to zawsze będzie dla mnie szczególna.
A Wy macie coś, co pobudza w Was jakieś szczególne doświadczenia i wspomnienia ?
Mój FanPage:
O jeju, ale mi narobiłaś ochoty :D
OdpowiedzUsuńOch, wspaniale wyglądają <3
OdpowiedzUsuńDobre wspomnienia wywołuje u mnie malinowa Mamba, dlatego chociaż obecnie nie przepadam za gumami ten produkt ma specjalne miejsce w moim sercu :)
oje ja kocham czekoalde a belgijskiej chyba jeszcze nie jadlam
OdpowiedzUsuńWyglądają tak pięknie, że aż szkoda zjeść! Niemniej z drugiej strony belgijska czekolada uchodzi za najlepszą na świecie stąd ciężko byłoby się powstrzymać. :D Zazdroszczę bardzooo.
OdpowiedzUsuńale świetnie wygląda, uwielbiam czekolady :)
OdpowiedzUsuń