Mój siostrzeniec jest aktualnie jednym z najważniejszych dla mnie dzieci. Mimo tego, że jest dość absorbujący to darzę go bezgraniczną miłością, która chyba jest odwzajemniana;).
Przejawia się to chociażby w tym, że jak Go odwiedzam często trzyma się ze mną i się bawimy:). Możliwe, że lubi mnie tak bardzo, że wie, iż z ciocią może sobie na wiele pozwolić, a przy okazji może się z nią powygłupiać;). Nie byłabym sobą, gdybym nie podrzucała małemu książek, które moglibyśmy razem czytać.
Święta to idealny czas na to, żebym poświęciła małemu więcej czasu. Dlatego też kolejna książka z serii Historyjki dla ciekawskich dzieci wydaje się być na ten czas idealna:).
Mój siostrzeniec zarówno wcześniejszymi książkami z tej serii, jak również i tą był zachwycony. Dzieci przyciągają kolorowe obrazki, które mogą być idealnym punktem zaczepienia dla wielu wspólnych odkrywczych podróży. W pozycji Czy słonie boją się myszy? Ch. Drellera znajdziemy kilka krótkich, ciekawych i pouczających tekstów, po które możemy sięgać nawet wtedy, kiedy dziecko nie zadaje konkretnego pytania. Ta książka stanowi możliwość do odkrywania i poznawania świata, który jest wokół nas. Tylko uwaga? Dzieci mogą zacząć zadawać jeszcze więcej pytań;).
Czy słonie boją się myszy? jest warta polecenia, bo nie tylko daje możliwość oswojenia dziecka z książką, ale daje szansę na spędzenie kilku chwil razem z nim w bardzo pożyteczny sposób. Jeżeli będą ukazywać się inne części tej serii, w miarę możliwości na pewno będę w nie zaopatrywać w nie małego Karola, dopóki z nich nie wyrośnie;)
Mój siostrzeniec zarówno wcześniejszymi książkami z tej serii, jak również i tą był zachwycony. Dzieci przyciągają kolorowe obrazki, które mogą być idealnym punktem zaczepienia dla wielu wspólnych odkrywczych podróży. W pozycji Czy słonie boją się myszy? Ch. Drellera znajdziemy kilka krótkich, ciekawych i pouczających tekstów, po które możemy sięgać nawet wtedy, kiedy dziecko nie zadaje konkretnego pytania. Ta książka stanowi możliwość do odkrywania i poznawania świata, który jest wokół nas. Tylko uwaga? Dzieci mogą zacząć zadawać jeszcze więcej pytań;).
Czy słonie boją się myszy? jest warta polecenia, bo nie tylko daje możliwość oswojenia dziecka z książką, ale daje szansę na spędzenie kilku chwil razem z nim w bardzo pożyteczny sposób. Jeżeli będą ukazywać się inne części tej serii, w miarę możliwości na pewno będę w nie zaopatrywać w nie małego Karola, dopóki z nich nie wyrośnie;)
Komentarze
Prześlij komentarz
W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.