Książki polskich autorów warte uwagi #2

Jakiś czas temu polecałam Wam książki polskich autorów godne polecenia. Jednak to było prawie 2 lata temu i postanowiłam pokazać Wam kolejne książki, które mnie zainteresowały w ostatnich miesiącach. Naturalnie macie zostawione linki do notek z opiniami wszystkich tych pozycji.




Mury Zakładu Karnego nr 1 dla Kobiet w Grudziądzu skrywają tajemnice, które zwykle nie przedostają się do świata ludzi wolnych. Wiele spośród osadzonych, o których wspomina autorka jest znanych z pierwszych stron gazet – jak np. matka Madzi czy też siostra Bernadetta.

Powyższa publikacja przykuła moją uwagę tematyką i m. in. osobą siostry Bernadetty czy też matki małej Madzi. Bardzo mnie interesowało jak tak naprawdę funkcjonowały w więzieniu, gdzie kobiety z takimi wyrokami nie mają lekko. 

~*~

Szerszą opinię znajdziecie w podlinkowanej wyżej notce:)



Książka bardzo aktualna jeżeli chodzi o to co się teraz dzieje w kościele. Na pewno otwiera oczy i zmusza do refleksji. To właśnie dzięki temu, że zwykle wokół takich książek dużo się dzieje ten temat wychodzi na światło dzienne. Mam nadzieję, że zarówno ludzie, jak i sam Kościół przestanie zamiatać takie sprawy pod dywan. Bo rozprawienie się z pedofilią w Kościele to nie atak na sam Kościół, ale szukanie sprawiedliwości i chęć naprawienia tego, co tego wymaga. 


Olga Tokarczuk, "Prowadź swój pług przez kości umarłych",

„Prowadź swój pług przez kości umarłych” Olgi Tokarczuk to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki. Akcja powieści rozgrywa się w oddalonej od świata górskiej osadzie, w pięknej Kotlinie Kłodzkiej. Mieszka tam nieco ekscentryczna starsza pani zafascynowana astrologią i zajmująca się doglądaniem domów sąsiadów podczas ich nieobecności. Niespodziewanie przez okolicę przetacza się fala morderstw, których ofiarami są miejscowi myśliwi.

Polubiłam tą powieść chociażby za język, w którym została napisana oraz za gęstą atmosferę, która w niej panuje.

Naturalnie macie ją podlinkowaną wyżej :). 



Przyznam się Wam w sekrecie, że po tą książkę sięgnęłam pod wpływem "Korony królów". Zainteresowałam się tym jak to na prawdę było i mam nadzieję, że ta książka to dopiero początek mojego zainteresowania tamtą epoką. 



Bardzo fajna i lekka polska młodzieżówka oparta na bestariuszu słowiańskim. Może to nie jest bardzo ambitna literatura, ale nie zawsze na taką mamy ochotę. Idealna na oderwanie się od myśli o codziennych sprawach oraz na urlop. 

Podobno w przygotowaniu jest czwarty już tom tej serii, co mnie bardzo cieszy:). 




To kontynuacja "Domu na Wyrębach". Obie książki są świetne i o obu pisałam. Zatem jeżeli macie ochotę na horrory to z całego serca polecam :). 



W swojej publikacji autor podejmuje bardzo kontrowersyjny temat związany z celibatem. Przytacza w niej historie nie tylko księży, ale również kobiet, które ich pokochały. Pan Wójcik podejmuje również temat homoseksualizmu wśród księży oraz molestowania.

To kolejna potrzebna książka, którą trzeba przeczytać, żeby lepiej zrozumieć temat. Bardzo się cieszę, że jest coraz więcej takich książek, bo dzięki temu rozwija się świadomość społeczna na określone tematy, a co za tym idzie mamy szansę coś zmienić. 

W tej notce to tyle. Jednak już wiem, że będą następne tego typu. Myślę, że o dobrych książkach naszych rodzimych autorów należy pisać. 

Komentarze

  1. Nie czytałam żadnej z tych książek. Muszę koniecznie nadrobić :) Super pomysł na wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie. Takie książki jak te przywracają mi wiarę w polską literaturę.

      Usuń
  2. Z tych wszystkich czytałam tylko książkę Olgi Tokarczuk. Faktycznie świetna jest:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tę książkę Tokarczuk mam jeszcze do przeczytania, za to Ornacka i Darda nigdy nie zawodzą. Celibat był książką dobrą, chociaż mam koleżankę, która ze względu na swoją wiarę (a przynajmniej tak mi się wydaje) nie była w stanie dokończyć tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak zarówno ta książka o celibacie, jak i o molestowaniu w Kościele mogą być trudne dla osób, które są z nim mocno związane.

      Usuń
  4. Tytuły ciekawe, warte poświęcenia im czas.

    OdpowiedzUsuń
  5. Celibat czytałam i na prawdę ta książka mną poruszyła, jeśli lubisz takie tematy polecam Ci : "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie". O Żniwiarzu póki co słyszałam i czytałam u innych, sama mam masę innych książek do czytania nim zabiorę się za tę (poniekąd) nowość :) A co do pozostałych książek to niestety autorów nie znam, ale wpadła mi w oko okładka "Dam Polskiego Imperium" :) Do owych autorów dopisałabym panią Anetę Krasińską, Magdę Skubisz i Magdalenę Kołosowską :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mną też poruszyła ta książka. A "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie" też już czytałam, tak samo jak "Polska odwraca oczy", czy "Zakonnice odchodzą po cichu" - świetne polskie reportaże, które warto znać, bo otwierają oczy.

      Usuń
    2. A co do autorek, o których wspomniałaś to jeszcze ich nie znam, ale zapewne wszystko jeszcze przede mną.

      Usuń
  6. I pomyśleć, że Olga Tokarczuk napisała "Pług...", bo potrzebowała kasy . Ja uwielbiam "Biegunów", choć po prawdzie wszyskie książki są genialne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że wiele książek ma taką historię. Podobno autorka serii o Harrym Potterze też nie była w dobrej sytuacji, a Harry trafił na rynek dość przypadkowo;].

      Usuń
  7. "Damy polskiego imperium" - mój typ. Swoją drogą świetny wpis !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warte przeczytania. W sumie w historii bardzo mało mówi się o kobietach, dlatego tym bardziej warto po nią sięgnąć.

      Usuń
  8. Jeej, zobaczyłam ten wpis, zaczęłam czytać; natrafiłam na książkę "Żeby nie było zgorszenia", to migusiem do recenzji i nasamarowałam tam komentarz, w którym polecam "Celibat", a teraz lukam, że jest już i w tym zestawieniu (brawo ja!)
    Sama polecam "Celibat" właśnie, "Żniwiarza", choć trzeci tom jeszcze przede mną. Bardzo interesujące się też wydają "Damy polskiego imperium" oraz "Nowy Dom na Wyrębach", bo pierwszym tomem byłam zachwycona, a i "Skazane na potępienie" także wydają się wpasowywać w moje klimaty.

    Bardzo podoba mi się ten wpis i bardzo rzadko się zdarza, aby ktoś polecał kilka książek jednocześnie i niemal wszystkie mi się podobały, więc chyba zostanę tu na dłużej!
    Pozdrawiam raz jeszcze, Niedoskonała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zostajesz - tym bardziej, że najwidoczniej mamy podobny gust jeżeli chodzi o książki ;). Trzeci tom "Żniwiarza" też jeszcze przede mną. Z tego co wiem to kolejny ma być w lutym <3. Tymczasem po przeczytaniu "Nowego Domu na Wyrębach" wnioskuję, że też ma być kontynuacja, czego nie mogę się doczekać.

      Usuń
  9. Super post! Zainteresowała mnie bardzo książka "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Chyba się na nią skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.