Witajcie,
ostatnio przyszalałam nieco z postami o tematyce książkowej, więc dam Wam jeszcze nieco od niej odetchnąć. Ale nie bójcie się - następny post prawdopodobnie znów będzie o tematyce książkowej:D
Tym razem będzie o mojej nowej miłości woskowej, która nazywa się A CHILD'S WISH.
Ten zapach czekał bardzo długo na odkrycie, bo w ostatniej przesyłce z Scented.pl były jeszcze dwa inne woski, więc jakaś kolejność palenia musiała być - chociaż ciężko było się zdecydować...no i te dwa pozostałe woski zdecydowanie dominowały u mnie w ostatnim czasie.
Ale wracając do rzeczy A CHILD'S WISH ma być ciepłą kompozycją aromatu delikatnych kwiatów, w połączeniu z nutami zapachowymi, które mają przywodzić na myśl beztroskie dzieciństwo i dni spędzone na zabawie w ogrodzie.
To kolejny zapach od YC, w którym absolutnie się zakochałam. Jednakże zamiast z ogrodem kojarzy mi się bardziej z jakimiś orzeźwiającymi, letnimi męskimi perfumami;]. Więc jakby moje skojarzenia trochę odbiegają od nazwy wosku - no chyba, że tak mógłby pachnieć tato, w którego ramionach można się schronić przed wszelkimi strachami.
Osobiście bardzo lubię palić ten wosk w niezbyt upalne letnie popołudnie lub wieczorem. Jednakże z racji tego, że ostatnie kilka dni było zbyt upalnych to niestety wszelakie woski poszły w odstawkę, bo mnie od nich odrzucało...jednak póki co ostatnio temperatura nieco spadła, więc myślę, że wieczorami mogłabym już wrócić do palenia;p.
A Wy palicie coś w upalne dni? Jak tak to zarzućcie mi jakimiś propozycjami - może mnie zainspirują przy następnych woskowych zakupach.
A ten i inne woski oraz świece znajdziecie na: Scented.pl
U mnie świece, woski i inne cuda idą na lato w odstawkę. Za to z radością wracam do nich w zimowe i jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, głośno ostatnio o tych świeczkach, a ja- jestem maniaczką takich rzeczy, więc muszę wreszcie złapać i dla siebie takie cudeńko.
OdpowiedzUsuńO jak nic trzeba iść na zakupy:)
OdpowiedzUsuńW obecnej chwili odstawiłam świeczki i woski. Chociaż planuje w Nowym Jorku zrobić porządny zapas Yankee Candle :D A ten zapach chcę powąchać ale w miejscu gdzie kupuje woski nie widziałam go.
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski Yankee. Mam na ich punkcie obsesję ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też i doszło również Kringle Candle
UsuńA ja palę woski cały czas :) Na lato wybieram zapachy owocowe i świeże :)
OdpowiedzUsuńObecnie palę Bahama breeze i Margarita time :)
A ja przed chwilą odpaliłam Black Cherry:)
Usuń