Ostatnimi czasy publikowałam dużo notek dotyczących książek i tak sobie pomyślałam, że dzisiaj może w końcu przydałoby się napisać o czymś innym. Stwierdziłam, że dzisiaj chciałabym Wam napisać kilka słów o mojej porannej pielęgnacji. Mam skórę suchą, naczynkową i wrażliwą, co sprawia, że muszę uważać na to co wchodzi w skład mojej kosmetyczki. Na szczęście mamy na tyle rozbudowany rynek, że mam nadzieję, że w końcu trafię na idealne produkty, z których będę zadowolona w 100%. To co używam dzisiaj niestety nie do końca spełnia moje oczekiwania:/.
Od lewej;
- intensywne serum rewitalizujące z Bioliq - jak pewnie pamiętacie z mojej recenzji nie jestem z niego zadowolona, ale chciałabym je skończyć, żeby nie było, że jakiś kosmetyk się u mnie marnuje;p. Jakiś postęp w zużyciu jest, ale ja niestety nie zmieniłam swojego zdania na temat tego produktu;
- do oczyszczania twarzy rano używam łagodzącego toniku z Mixy, a to dlatego, że rano nie mogę znieść intensywnego zapachu mojego żelu do twarzy - napiszę o nim kilka słów w notce o wieczornej pielęgnacji;
- mój aktualny krem do twarzy jest z firmy DeBa przeciwko pierwszym oznakom starzenia do cery suchej i delikatnej - jest całkiem ok, ładnie nawilża i nie uczula, ale więcej o nim w oddzielnej notce;
- pod oczy używam żelu do powiek i pod oczy ze świetlikiem lekarskim z Flosleku;
- a do nawilżenia ust w użyciu jest różana wazelina z Flosleku (swoją drogą do wazeliny z tej firmy bardzo często wracam - mam do niej jakiś dziwny i bliżej nieokreślony sentyment).
Swoją drogą chciałabym się Was zapytać czy znacie jakiś kosmetyk do suchej i wrażliwej skóry, który z jednej strony nie zostawiałby uczucia ściągniętej skóry, a z drugiej nie pozostawiałby jej nieoczyszczonej? Osobiście jakoś nie mogę na nic takiego trafić:(.
Jako posiadaczka tłustej cery nie pomogę ci.
OdpowiedzUsuńJa rano to tylko przemywam twarz żelem i smaruje kremem nawilżającym, bardziej rozbudowana pielęgnacja jest na noc.
No to szkoda:/. Moja pielęgnacja też nie była skomplikowana, ale usiłuję wykończyć to serum;]
UsuńJakieś naturalne mydełko może? Savon Noir używam w tej chwili i jestem bardzo zadowolona (co prawda mam tłustą cerę, ale wiem, że i na suchej się sprawdza - nie wysusza, a jedynie napina skórę).
OdpowiedzUsuńo widzisz. Nie słyszałam o tej firmie, o której wspomniałaś i mam ochotę jej się przyjrzeć bliżej.
UsuńSłuchaj, jeśli masz ochotę to mogę Ci wysłać odlewkę tego mydełka na spróbowanie, po co masz kupować jeśli Ci się nie spodoba :)
UsuńMy blogerki musimy się trzymać razem ;)
Usuń