Ostatnio bardzo dużo słyszy się o Igrzyskach śmierci w związku z ekranizacją drugiego tomu tejże trylogii. Ponownie wiedziona całym tym medialnym szumem w końcu postanowiłam sięgnąć po książkę...chociaż tak na prawdę od długiego czasu chciałam za nią się wziąć. Dziś jestem świeżo po lekturze pierwszego tomu i muszę powiedzieć, że tym razem szczęśliwie się nie zawiodłam.
Źródło: www.lubimycztrac.pl |
Igrzyska śmierci, to historia nie tylko o walce o przetrwanie, ale także o okrucieństwie, które wdziera się świata z coraz większą siłą, a wiele osób dostrzega w nim szansę na dobrą rozrywkę. Na szczęście wśród ludzi są też tacy, którzy mają odwagę dać wyraz braku zgody ze swojej strony - nawet jeżeli odbywa się to w bardzo subtelny w wyrafinowany sposób. Ta historia to dla mnie przestroga przed zobojętnieniem na okrucieństwo wobec innych. Mam nadzieję, że chociaż garstka ludzi wyciągnie dla siebie odpowiednie wnioski.
W moim przypadku powyższa powieść zmusiła mnie do refleksji oraz sprawiła, że wyciągnęłam dla siebie kilka pomniejszych wniosków. Inne powieści dla młodzieży, które do tej pory czytałam na tle Igrzysk śmierci wypadają bardzo blado, gdyż te dają do myślenia, przez co powieść nie jest tak bardzo powierzchowna jak chociażby Zmierzch czy modna ostatnio Mroczna bohaterka. Jak widać nie wszystko co zowie się bestsellerem jest beznadziejne i niegodne uwagi tych, którzy oczekują wartościowej książki. Od tej pory mimo to, że nadal będę z dystansem podchodzić do bardzo intensywnie reklamowanych książek, zamierzam patrzeć na nie łaskawszym okiem.
Przede mną dwa kolejne tomy z serii - mam nadzieję, że i na nich się nie zawiodę.
Cieszy mnie Twoja recenzja, ponieważ też zaczęłam od ekranizacji filmu, która wzbudziła mój apetyt na ksiażkę
OdpowiedzUsuńPodobno dość sporo osób miało tak w przypadku "Igrzysk śmierci";]
UsuńJa "Igrzyska" przeczytałam jakiś rok temu :) Wciągnęłam 3 części na raz :) I niestety, ale powiem, że 1 część zachwyciła mnie najbardziej. Po przeczytaniu 3 części byłam zawiedziona i czułam niedosyt - tak jakby autorka nie miała już pomysłu na zakończenie tak świetnej historii.
OdpowiedzUsuńAle i tak polecam lekturę tych 3 części, bo na prawdę pomysł i "wykonanie" na najwyższym poziomie :)
1 część filmu niezbyt mi się podobała, ale 2 część jest o wiele lepsza :) W obu sporo pominięto z książki, także jak ktoś najpierw obejrzał film, a dopiero później przeczytał książkę to nic nie szkodzi, bo i tak wiele się można dowiedzieć :)
No ciekawa jestem jak to będzie z kolejnymi częściami i czy mi się spodobają;). Póki co zrobiłam sobie pauzę jeżeli chodzi o Igdzyska, ale po tym co czytam teraz pójdzie w ruch II tom:)
Usuń3tyg temu zaczęłam czytać ta trylogie i w 1.5tyg skończyłam świetna książka ,ale jak dla mnie 3część najsłabsza . Film oglądałam po przeczytaniu podobał mi się.
OdpowiedzUsuńKurczę już kolejny raz słyszę, że III część jest najsłabsza. Chyba muszę przyspieszyć czytanie, żeby sprawdzić jak to faktycznie jest;)
UsuńPotwierdzam to, co napisały moje poprzedniczki pierwsza część najlepsza, druga nieco gorsza ale nadal mi się bardzo podobała a trzecia była po prostu słaba i mnie nieco rozczarowała. Rany, niedługo minie rok od kiedy przeczytałam pierwsza część :D
OdpowiedzUsuńKurczę szkoda, bo miałam nadzieję, że będzie coraz lepiej...
Usuń