W trakcie mojej pracy
zawodowej spotykałam wiele niepełnosprawnych osób – także dzieci i ich
rodziców, którzy musieli nauczyć się funkcjonować z niepełnosprawnością w
rodzinie. Poza fizycznymi barierami przede wszystkim musiałam zrozumieć to jak
funkcjonują, bo to umożliwiło mi pomoc im. Moja praca nauczyła mnie pewnej
wrażliwości na innych, ponieważ nauczyłam się, że życie z niepełnosprawnością
jest trudne nie tylko dla osoby, która na nią cierpi, ale również dla jej
najbliższego otoczenia. Natomiast ludzie wokół często nie mają wiedzy o tym jak
takie życie wygląda. Dlatego też tym bardziej doceniam takie reportaże, jak np.„Żeby umarło przede mną” Jacka Hołuba, o którym pisałam Wam nie tak dawno. Pozwalają
one na zajrzenie do świata, który dla wielu z nas jest niedostępny.
Ostatnio jedna z Was poleciła mi serial „Atypowy” o osiemnastolatku cierpiącym na autyzm, który usiłuje odnaleźć się w relacjach z ludźmi. Jest to historia nie tylko o tym co przydarza się jemu samemu, ale także o jego rodzinie i tym, z czym muszą się zmagać jej członkowie. Okazuje się, że każdy z nich zmaga się z jakimiś trudnościami i w pewny sposób czuje się osamotniony mimo tego, że tworzą kochającą oraz wspierającą się rodzinę. Autyzm Sama sprawił, że przez wiele lat wszystko było podporządkowane chłopcu i jego zaburzeniu, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Każdy z członków rodziny usiłuje sobie radzić na swój sposób. W każdym odcinku widzimy to jak się wspierają, błądzą, boją się i idą do przodu, a przede wszystkim zmagają się z przeciwnościami, które spotykają ich na drodze. Kiedy Sam staje się coraz bardziej samodzielny okazuje się, że każdy z nich nie tylko zmaga się ze strachem o niego samego, ale również dla poszczególnych członków rodziny sytuacja nabiera nowej perspektywy.
Nadszedł czas długich
wieczorów, a pogoda nie zawsze będzie nam tak dopisywać jak do tej pory,
dlatego też jeżeli będziecie szukać czegoś do obejrzenia, pomyślcie czy nie
zacząć oglądać tego serialu. W morzu pustych produkcji, które nic nie wnoszą do
naszego życia to istna perełka, która być może coś zmieni w Waszym życiu. Moim
zdaniem jest on dobry również dla rodziców dzieci ze spektrum autyzmu. Wiem
dobrze, że tacy ludzie na co dzień są silni, bo muszą tacy być, ale gdzieś pod
tą całą zbroją, którą noszą na co dzień potrafi się wiele dziać. Być może ten
niepozorny serial uświadomi im, że tak naprawdę nie są sami, a przede wszystkim
o tym, że powinni również myśleć o sobie – nie tylko dla swojego dobra, ale
także dla dobra swoich bliskich.
Nie ukrywam serial mnie zaciekawił tylko nie mam czasu ogladaca takie zyciowe produkcje bardzo lubię, pozwalaja zrozumieć i trochę uczą
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak będziesz miała trochę czasu wolnego w ciągu dnia to go obejrzysz - w sumie odcinki są półgodzinne, więc krótsze niż zwykłe seriale ;)
UsuńBędę miała wolny wieczór to chętnie włączę jeden odcinek, by sprawdzić, czy mi się spodoba - ale sądząc po zwiastunie, powinien :)
OdpowiedzUsuńJest na prawdę prześwietny - ja w kilka dni ogarnęłam 2 sezony ;]
UsuńWłaśnie zastanawiam się nad nowym serialem - spróbuje ten!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Gorąco polecam ;)
UsuńZ chęcią obejrzę ten serial, jesień to idealny okres na nadrobienie zaległości!
OdpowiedzUsuń