Czytelnicze podsumowanie lipca.

Jeżeli chodzi o czytelnicze podsumowania miesiąca to postanowiłam do nich wrócić, ponieważ sama chętnie czytam je u innych. Mam nadzieję, że zmobilizują mnie do bardziej regularnego czytania, a niektórym z Wam pozwolą sięgnąć po opinię o książce, której jeszcze nie widzieliście. 


1. J. Boyne, "Zostań, a potem walcz" - notka już niebawem, 

Niestety w lipcu słabiutko, bo "Dietoland" załapał się już na sierpień, ale mam nadzieję, że w tym miesiącu mimo remontu będzie lepiej. 


Komentarze

  1. U mnie remont przeniesiony na wrzesień, dzięki czemu w lipcu udało się mi przeczytać 16 pozycji. Pozdrawiam znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ja już pewnie będę po, albo będę kończyć łazienkę i ubikację:) Wtedy będę nadrabiać:)

      Usuń
  2. ja juz po remontach :D mialam budowanie domu od podstaw. ale teraz moge juz odpoczac i wkoncu zacząc nadrabiac czytanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęściara. Ja na szczęście już kończę i w tym roku będę miała to za sobą. Przede mną najgorsze, bo kuchnia, łazienka i ubikacja - szczególnie dwa ostatnie pomieszczenia mnie najbardziej stresują. Ale na szczęście nie będzie dużo pracy. Po tym zostanie mi najprzyjemniejsze, czyli urządzanie ;)

      Usuń
  3. Życzę ci powodzenia z remontem :) Ja nawet nie mam czasu żeby jedną książkę przeczytać na 3 miesiące :P

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie w lipcu liczba przeczytanych książek stanęła na ośmiu :D Sama z siebie jestem dumna, haha :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie udało się przeczytać 8 książek. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.