Nie da się ukryć, że jesień już autumn is coming. Zmieniają się nie tylko kolory i smaki, ale też zapachy, jakie nam towarzyszą. Ja zdecydowanie jestem z tych osób, które dzielą te ostatnie na pory roku i obecnie najbardziej ulubionym jesiennym zapachem jest Avon Attraction.
Jeżeli chodzi o nuty, które są zawarte w powyższym zapachu to są to:
Nuty głowy:
jeżyna, różowy pieprz
Nuty serca:
jaśmin, czarna orchidea, piżmo
Nuty bazy:
ambra, madagaskarska wanilia, pralina, labdanum
Ja uwielbiam wszelakie zapachy, w których jest jaśmin, więc wzięłam go w ciemno i...zakochałam się. Zapach jest zdecydowany, słodki i kwiatowy. Kiedy już trochę wyparuje chyba najbardziej czuję wanilię, która o dziwo nie przeszkadza mi tak bardzo. Ja w pewnym momencie oswajam się z nim na tyle, że nie czuję go zbytnio na sobie, jednak inni odczuwają go podobno jako intensywny zapach.
Wiem, że to jest jeden z tych zapachów, które zostaną ze mną na długo i bardzo trudno byłoby mi się pogodzić z tym, że mogliby go wycofać :/.
Cena: ok. 70 zł.
Zapach perfum musi być ciekawy :D Czytając po nutach to faktycznie fajna kompozycja na jesień
OdpowiedzUsuńWydają się być fajne ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny zapach. Ma wielu zwolennikow, lecz zostane wierna dwom zapachom Code Giorgio Armani i Euphoria Calvin Klein'a. W lecie zas od czasu do czasu wybieram green tea Elizabeth Arden.
OdpowiedzUsuń