W lipcu obok GoldenBox przyszło do mnie również standardowe BeGlossy. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać, co znalazłam w tym drugim pudełeczku.
Tym razem w pudełeczku znajdujemy kosmetyki, które w założeniu mają uzupełnić naszą letnią kosmetyczkę.
1. Gliss Kur, Ekspresowa odżywka regeneracyjna, Fiber Therapy.
Ta odżywka ma za zadanie pomoc odżywić i zregenerować włosy przeciążone koloryzacją lub zabiegami stylizacyjnymi. Według opisu z karteczki dołączonej do BeGlossy ta odżywka długotrwale chroni przed przyszłymi zniszczeniami i ułatwia rozczesywanie.
Cena za pełnowymiarowy produkt: 14,99 zł.
2. Nidiesque, Krem barierowy
Krem dla skóry wrażliwej i alergicznej. Lekka, nawilżająca konsystencja zawiera łagodną substancję zapachową. Zalecany jest jako krem do twarzy i ciała oraz baza pod podkład. Nie zawiera parabenów.
Jest to produkt pełnowymiarowy, za który wg. ulotki trzeba zapłacić 98 zł.
Hypoalergiczny, łagodzący krem pod oczy przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji wrażliwe i delikatnej skóry wokół oczu. Można z powodzeniem stosować go pod makijaż.
Głównymi atutami kremu są bezzapachowa formuła, szybkie wchłanianie się, duża pojemność i dobre nawilżanie.
W pudełeczku znaleźliśmy pełnowymiarowy produkt.
Cena: ok. 30 zł.
Miałam już kiedyś ten produkt. Notkę o nim znajdziecie >>>TU<<<
4. NeoNail, lakier hybrydowy.
Chyba mam już motywację, żeby wrócić do robienia sobie hybryd. Muszę sobie jeszcze tylko dokupić bazę i top, bo resztę już mam. Ale kiedy postanowiłam zregenerować swoje paznokcie oddałam lakiery siostrze.
Cena: 27,90 zł.
5 i 6. Uriage, Jedwabisty balsam do ciała,
Efektima, mineral
Spa
Jeżeli chodzi o balsam z Uriage jak widzicie mamy próbkę, która raczej nie zachęci mnie do zakupu pełnowymiarowego produktu. Produkt podobno ma odżywiać przywracając skórze komfort i nawilżenie. Jednakże taka ilość kosmetyku raczej nie pozwoli mi sprawdzić czy sprawdzi mi się on na dłuższą metę.
Koszt pełnowymiarowego produktu to 55 zł za 500 ml. I szczerze mówiąc już wolę np. kupić sobie coś z innej firmy.
Natomiast w przypadku produktu z Efektimy to jest to preparat do oczyszczania twarzy, który zawiera w sobie krem myjący, peeling i maskę. I szczerze mówiąc mam obawy wobec tego kosmetyku, bo jak coś jest od wszystkiego to jest do...
Cena: 2,52
Jeżeli chodzi o lipcową edycję BeGlossy to moim zdaniem jest ona bardzo słaba. Pozostaje mi mieć nadzieję, że następne będą lepsze.
Całkiem praktyczne pudełko :)
OdpowiedzUsuńMoże i tak, ale tak na prawdę nie było w nim nic takiego co by mnie jakoś powaliło.
UsuńSuper produkty, chciałabym wszystkie:)Obserwuję i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńWierzę ;). W sumie wszystkie mi się przydadzą, chociaż może liczyłam na coś więcej.
UsuńWidziałam już zawartość u innych blogerek i jakoś mnie nie zachwyca...
OdpowiedzUsuńMnie też, chociaż mimo wszystko wykorzystam te kosmetyki.
UsuńNigdy nie zamawiałam tego pudełka. Zawsze się boję, że kosmetyki nie przypadną mi do gustu.
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też tak miałam, ale jakoś się przekonałam i po kilku miesiącach subskrypcji nie dość, że przekonałam się do kilku kosmetyków, po które bym pewnie nie sięgnęła, to jeszcze mam mały zapasik tych kosmetyków, które się używa na co dzień.
UsuńMnie zainteresował ten kremik pod oczy :)
OdpowiedzUsuńTo zapraszam do jego recenzji - jest podlinkowana w nazwie kremu ;).
UsuńNajbardziej podoba mi się lakier hybrydowy :D, z takiego to i ja byłabym zadowolona.
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Mi też ;).
UsuńZawartość pudełka nie zwala mnie na kolana, choć najlepszy i tak wydaje się lakier hybrydowy :)
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę, to większość osób zainteresował właśnie ten lakier ;).
UsuńCałkiem fajna ta zawartość :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie praktyczna i zużyję, ale raczej nie porywa - przynajmniej mnie.
UsuńJa też mam swoje pudełeczko, które już opisałam. Maseczka Efektima całkiem fajna.
OdpowiedzUsuń