Wigilia Bożego Narodzenia.

Wigilia Świąt Bożego Narodzenia. To dla większości z nas szczególny dzień,  w którym zwykle nasz czas biegnie inaczej. W końcu w naszym kraju to najpiękniejszy, magiczny dzień i wieczór cudów, niezwykłych przeżyć, a przede wszystkim cudowne rodzinne święto. Każdy z nas kojarzy chyba przeżywa ten pełen zamieszania dzień na swój sposób. 

Pamiętam, że jak byłam mała Wigilię przeżywaliśmy u dziadków ze strony mamy, gdzie gromadziła się znaczna część naszej rodziny. Dziś z pewnym sentymentem wspominam to, jak dorośli kombinowali jakby tu w tajemnicy przed nami położyć prezenty. Poza tym pamiętam niezastąpione pierogi z suszonymi śliwkami z pestkami i wyścigi na to, kto zje więcej pierogów ;p. 


Siła tradycji sprawia, że świętujemy swoje Wigilie bardzo uroczyście, w każdych warunkach i czasach: w biedzie i dostatku, w radości, stabilizacji oraz podczas różnych życiowych zawirowań; w czasach pokoju i w najgorszych nawet momentach naszej historii. Zapewne każdy z nas ma takie w swoim życiu takie Wigilie, które były pogodne i pełne rodzinnego ciepła oraz szczęścia, ale też mamy na swoim koncie te nieudane, samotne, a nawet smutne i tragiczne. 


Boże Narodzenie i poprzedzająca je Wigilia przypadają w porze zimowego przesilenia słońca. Przed przyjęciem chrześcijaństwa na ziemiach Prasłowian oraz w innych rejonach Europy i Azji Mniejszej ok 23 - 25 grudnia obchodzzono początek roku słonecznego, wegetacyjnego i obrzędowego. Obchodzono wówczas wielkie, kultowe święta solarne, święta rolnicze i zaduszne. Pewne relikty z tamtych czasów przetrwały do dziś, szczególnie w ludowych zwyczajach i obrzędach Wigilii oraz Bożego Narodzenia. 


Od najdawniejszych czasów Wigilia otwierała rok słoneczny, wegetacyjny i tradycyjny ludowy rok obrzędowy. Dlatego też w jej obchodach zachowały się ślady dawnych rytuałów i obrzędów, agralnych, zadusznych oraz noworocznych. Pozostały również elementy folkloru klasycznego oraz folkloru innych narodów. Wigilia Bożego Narodzenia ma wreszcie niezliczone tradycje rodzinne i zwyczaje domowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. 

W najbliższych dniach chciałabym Wam nieco przybliżyć nieco Wigilię...i przypuszczam, że wielu z Was (tak jak i ja) może się zaskoczyć. 

Komentarze