Kiedy przed wakacjami zaczęłam pracę w szkole, dzięki nieco większym zarobkom niż do tej pory zaczęłam bardziej inwestować w swój wygląd. Jedną z pierwszych rzeczy, które sobie kupiłam była paletka cieni z TheBalm, shady Lady vol. 2.
Na stronach internetowych sklepów z kosmetykami znajdziemy informację, że powyższa paleta zawiera 9 wysoko napigmentowanych, luksusowych połyskujących cieni, które w bardzo łatwy sposób rozprowadzisz na powiece. Cienie nie pylą się i dobrze się rozcierają. Podobno te cienie mogą również zostać użyte jako eyeliner.
Moim zdaniem powyższe cienie są napigmentowane dość delikatnie - tak że je widać, ale nie tak by sobie nimi zrobić krzywdę. Dlatego też spokojnie może po nie sięgnąć osoba, która dopiero zaczyna swoją przygodę z makijażem. Jednakże dzięki możliwości budowania nasycenia koloru ta paletka z powodzeniem może posłużyć również osobom z bardziej zaawansowanymi umiejętnościami. Cienie z powyższej paletce wytrzymują na moich powiekach cały dzień pracy i jeszcze trochę, a na koniec dnia ich widoczność się nieco zmniejsza.
Tej paletki używam od maja i jestem z niej bardzo zadowolona. Na pewno będę wracać o cieni z TheBalm, bo jestem ciekawa również innych paletek.
ja mam jedna paletke z the balm i lubie ja choc po czasie odkrylam sporo lepszych palet dlatego nie widze sensu w kupowaniu kolejnej z tej firmy :)
OdpowiedzUsuń