Zbiorczy stos z ostatnich tygodni.

Mimo to, że przez ostatnie tygodnie publikowałam stosiki, w których informowałam Was co do mnie przybyło to uzbierało mi się kilka książek, które gdzieś przemknęły niezauważone. Dziś postanowiłam Wam zrobić zbiorczy stos z ostatnich tygodni, w którym pokarzę Wam co do mnie przybyło po moim ślubie. Nie uwzględnię stosu ślubnego, który już był, bo bym się chyba załamała ;p.

Na pierwszy rzut idą egzemplarze recenzenckie:


Zaczęłam zaopatrywać się w książki, które mają wzbogacić mojego bloga i/lub być dla mnie skarbnicą wiedzy:



  •  B. Ogrodowska, "Polskie tradycje i obyczaje. Rodzinne" oraz "Polskie obrzędy i zwyczaje. Doroczne", 
  • M. Dutko, "Copywriting internetowy",
  • B. Suchecka, "Zajęcia artystyczne. Zajęcia copywritingu.",
  • D. Jędrzejewska, R. Niemczyk, "Copywriting. Jak sprzedawać słowem.", 
  • K. Łuniewska, "Niemiecki nie gryzie",
  • E. Grzelakowska - Kostoglu, "Tajniki makijażu",
  • B. Brown, "Perfekcyjny makijaż" 
Ostatnią grupką książek są te, które kupiłam w promocjach. Większość z nich od dawna chciałam mieć: 

  •  S. Bolton, "Stokrotki w śniegu",
  • M. Bieńczyk, "Tworki", 
  • G. Grzegorzewska, "Noc z czwartku na niedzielę", (na zdjęciu wkradł się "Żniwiarz" zamiast tej pozycji...)
  • Jojo Moyes, "Zanim się pojawiłeś", 
  • M. Weiss, Hassan Hassan, "ISIS wewnątrz armii terroru"
  • W. Jagielski, "Wszystkie wojny Lary",
  • Praca zbiorowa, "1001 książek, które musisz przeczytać"
Jest tego trochę, ale najgorszy jest fakt, że w drodze do mnie jest jeszcze trochę książek :/...nie wiem kiedy ja to będę czytać...a najciekawsze jest to, że jak robiłam zdjęcia to zapomniałam wziąć chociażby takich książek jak, "Sługi Boże" i "Siedem lat później"...tak to jest jak masowo napływają do mnie książki...

Komentarze