Pachworkowy zestaw od Fa.

W końcu nadszedł czas, w którym zaczęłam wyczerpywać swoje zapasy kosmetyków, które podostawałam z jakiejś okazji w prezencie i stały nieodpakowane :). 

Dzisiaj chciałabym Wam nieco opowiedzieć o 3 kosmetykach z firmy Fa, którą w sumie nie wiedzieć czemu raczej omijałam. Jednak jakiś czas temu - nie wiem z jakiej to okazji dostałam do ręki te trzy produkty. To było już spory czas temu, ja jednak używam ich od kilku tygodni, czyli stosunkowo od niedawna. 

1. Brzoskwiniowe mleczko do ciała. 



Ma bardzo lekką konsystencję, która jest idealna na teraz, bo szybko się wchłania i  wystarczająco dobrze nawilża moją skórę. Nie kleję się i nie mam tego dziwnego uczucia, kiedy nakładam na siebie ubranie kilka chwil po użyciu tego produktu. M. in. dzięki temu mleczku pozbyłam się suchych placków na skórze, co jest dla mnie wielkim plusem ;D. Dodatkowo ma bardzo ładny delikatny zapach. 

2. Migdałowy, kremowy żel pod prysznic



Kiedy pierwszy raz użyłam tego żelu pierwsze co nasunęło mi się na myśl to śmietankowo - truskawkowe cukierki w czekoladzie, które uwielbiam. Teraz kiedy moja skóra jest bardzo kapryśna wolę używać właśnie kremowe kosmetyki do mycia ciała lub olejki, bo te nie wysuszają mi dodatkowo skóry, więc to był główny powód rozpakowania tego zestawu ;]. Póki co się nie zawiodłam - ten kosmetyk nie tylko ładnie pachnie, ale również nie wysusza mi skóry i myje :D. 

3. Dezodorant o zapachu zielonej herbaty. 


Ze względu na swoją pracę muszę pachnieć świeżo i delikatnie. Nie mogę zbyt intensywnie pachnieć, bo mogłoby to sprawić, że moja praca nie będzie zbyt intensywna. Ten dezodorant na szczęście przeszedł test mojej pracy, bo okazuje się, że nie pachnę jakoś zbyt intensywnie, żeby miało mi to przeszkadzać lub w drugą stronę - po kilku godzinach nie śmierdzę na tyle, żeby mi to przeszkadzało w pracy;). Dodatkowo jest o zapachu zielonej herbaty, a wszystko o tym zapachu bardzo lubię i przypada mi do gustu. 

Po przetestowaniu sobie tych kosmetyków na pewno będę nieco inaczej odnosić się do tej firmy i na pewno nie będę jej już tak bardzo omijać. Dajcie znać czy macie jakieś ulubione kosmetyki z Fa, to się im przyjrzę i jak będą mi pasować co do działania to może się na nie skuszę. 

Komentarze

  1. Patchworkowy jeśli już...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprawiłam ;p, chociaż szkoda, że masz tylko tyle napisania odnośnie całej notki.

      Usuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.