Nawet nie sądziłam, że tak bardzo uzależniłam się od prowadzenia notek. Nowe tempo życia sprawiło, że nie mam na to tyle czasu ile bym chciała, więc musi mi wystarczyć prowadzenie FP i tworzenie Mojego Portretu w rzadkich chwilach, w których łapię oddech.
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić swoją opinią na temat kremu pod oczy do skóry wrażliwej od Flos-Lek. Na stronie producenta (>>>KLIK<<<) znajdziemy informację, że ten produkt spłyca zmarszczki, zmniejsza tzw. "kurze łapki", likwiduje nadmierne złuszczanie naskórka oraz łagodzi podrażnienia powodowane preparatami do demakijażu. Poza tym odpowiednio nawilża, a stosowany systematycznie poprawia jej wygląd. Cena: ok. 20 zł, Pojemność: 30 ml (czyli tyle co np. wiele podkładów do twarzy).
Z racji na swoją pojemność i małą powierzchnie pod oczami wydajność tego kremu jest na prawdę świetna. Nie pamiętam już kiedy zaczęłam go używać, ale na pewno jest to jakieś 2 miesiące jak nie więcej, a jeszcze dużo zostało.
Ten krem przede wszystkim świetnie nawilża mi okolice wokół oczu, a skóra przy jego stosowaniu jest na prawdę przyjemna. Poza tym nie zapchał skóry, nie podrażnił i nie uczulił. Oczy też mnie nie piekły. Na pewno jest to bardzo dobry krem i prawdopodobnie będę nawet do niego wracać. Jednak jak na razie mam upatrzonych kilka kremów pod oczy, które chcę wypróbować, więc na razie skupię się na nich - co nie jest takie złe biorąc pod uwagę to, że dam skórze czas, żeby nieco odzwyczaiła się od działania tego kremu ;).
Jak do wrażliwej to bym spróbowała. :-)
OdpowiedzUsuń