Jesienią i zimą na zmiany pogody i temperatury najszybciej reaguje mi skóra na twarzy i dłoniach. Szczególnie moje dłonie zwykle stają się przesuszone, a na ich skórze tworzą się drobne ranki, które później pieką i swędzą. Sprawy nie ułatwia nawet noszenie rękawiczek :/.
Dlatego też kilka/naście razy dziennie potrafię kremować ręce. A sprawę ułatwia mi fakt, że mam 3 kremy, które mam porozstawiane po całym mieszkaniu, z tymże jeden z nich zazwyczaj leży w torbie, którą zabieram ze sobą jak wychodzę z domu.
1. Nivea, wygładzająco - odżywczy krem do rąk z olejkiem z orzechów Macadamia.
To mój absolutny klasyk, który towarzyszy mi od lat i pisałam o nim nie raz. Już sama nie wiem ile zużyłam buteleczek - używałam też belgijskiej wersji, która również była niezawodna. Jak widzicie na zdjęciu mój krem już się kończy :( i trzeba będzie zaopatrzyć się w kolejną tubkę.
2. Luxury Paris, luksusowy krem - serum do rąk i paznokci z olejkiem makadamia.
Chyba olejek makadamia bardzo mi służy, bo również z tym kremem udało mi się zaprzyjaźnić. Dobrze nawilża i jest całkiem wydajny. Jak na razie kończę moją pierwszą tubkę, ale jest duża szansa, że będę do niego wracać;).
3. Evree, głęboko nawilżający krem do rąk dla bardzo suchej i szorstkiej skóry.
Zawiera olejek canola, Hydromanil, ureę, emolienty roślinne. Pamiętam, że kiedy użyłam go pierwszy raz, to pomyślałam, że konsystencja nie jest wystarczająco gęsta, żeby udało mu się nawilżyć moje dłonie. Jednak o dziwo jak na razie daje sobie radę, a do tego ślicznie pachnie ;). Do niego na pewno będę wracać. Zapewne sięgnę tez po inne jego wersje - w zależności od potrzeb i pory roku;].
Dajcie znać czy używałyście którychś z tych kremów i co jeszcze polecacie;]. Dla mnie niezawodny też jest czerwony Garnier, który pewnie sobie zakupię kiedy skończy mi się ten krem z Luxsury Paris. Poza tym na pewno dokupię sobie kolejną tubkę tego kremu z Nivea, który jest już na wyczerpaniu.
Zanim wyjdziesz na dwór posmaruj ręce kremem, który nie ma w sobie wody. Polecam też maść z witaminą A - Retimax - bardzo tłusta, ale skutecznie nawilża. Mi bardzo pomógł :)
OdpowiedzUsuńNivea może być w porządku. Osobiście stosujemy Garniera różowego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy gorąco i zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Interesujące miejsce z mnóstwem ciekawostek, pozdrawiam i zapraszam do siebie :) : http://takniewielepotrzeba.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńGorąco polecam Ziaję- kozie mleko. Krem jest zwłaszcza bardzo przydatny, gdy gdzieś się spieszymy, bo nie tylko dobrze nawilża, ale również bardzo szybko schnie :-)
OdpowiedzUsuńJa niedawno kupiłam krem z Eveline - Extra Soft. Może jakoś mega super nie nawilża, ale za to daje fajne uczucie miękkich rąk ;)
OdpowiedzUsuń