Czasem chcemy dobrze, a wychodzi jak zawsze...czyli nie tak jak planowaliśmy. Ostatnio postanowiłam rozwinąć swoje umiejętności kulinarne. Zaczęłam od bardziej ambitnego podejścia do tematu babeczek i chciałam zrobić karmelowe z wylewającym się ze środka sosem...ale coś poszło nie tak, chociaż babeczki i tak wyszły pyszne ;).
Sos karmelowy jasny:
Składniki:
- 220g białego cukru,
- 60 ml wody,
- 80 ml śmietanki 36%,
- 20 g masła,
- 60 ml mleka
Wykonanie:
- Cukier rozpuszczamy w wodzie i karmelizujemy na jasnobrązowy kolor.
- Zmniejszamy ogień i wlewamy śmietankę oraz dodajemy masło i mleko.
- Podgrzewamy, aż składniki się połączą, a sos zgęstnieje.
I chyba tu popełniłam największy błąd przez który babeczki nie wyszły mi tak ciemne jak w przepisie, ponieważ chyba za szybko dodałam kolejne składniki po skarmelizowaniu cukru. Dlatego też podaję Wam nieco zmodyfikowaną wersję mojego przepisu na babeczki;).
Babeczki
Składniki:
- 60 g masła + odrobina do wysmarowania formy,
- 60 g cukru + odrobina do wysmarowania formy,
- porcja sosu karmelowego jasnego,
- szczypta soli,
- 100 g mąki,
- 2 jajka
Wykonanie:
- Rozgrzewamy piekarnik do 205*C
- Natłuszczamy 10 miejsc na babeczki i posypujemy cukrem.
- W rondelku podgrzewamy porcję sosu karmelowego jasnego, dodajemy 60 g masła i szczyptę soli.
- Dodajemy cukier i mieszamy.
- Dodajemy mąkę, mieszamy i następnie łączymy z rozmąconymi jajkami. Przekładamy do foremki.
- Pieczemy ok. 10 min.
Mimo to, że nie wyszły takie same jak w przepisie, z którego korzystałam i tak wyszły pyszne na tyle, że niemal wszystkie rozeszły się niemalże od razu:). Myślę, że wyszłyby wszystkie, gdyby nie były takie sycące i słodkie;).
Wiem, że będę je robić raz na jakiś czas, tym bardziej, że widzę, że posmakowały nam obojgu;).
Babeczki uwielbiam, a karmelowe? To spełnienie moich marzeń! :D
OdpowiedzUsuńChodzą za mną ostatnio babeczki :D
OdpowiedzUsuńUmmm chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńale kusząco, zjadłabym takie babki :)
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie ich smak... ;)
OdpowiedzUsuń