Tydzień w zdjęciach #2

A właściwie to dwa, gdyż przez ostatni czas w moim życiu panowało takie zamieszanie, że na pewne rzeczy nie miałam siły i czasu. Jednak mam nadzieję, że wszystko powoli wraca do normy i chociażby ten cykl będzie się pojawiał u mnie regularnie. A zatem zaczynajmy :) 

Kolorowanki dla dorosłych wciąż są w użyciu:)


Burze i deszcze są ostatnio mile widziane...nie wiem jak Wy, ale ja nienawidzę upałów i ciężko je znoszę...nie wiem jak wytrzymam jeszcze przez sierpień:/



"Jane Eyre" - najlepsza książka jaką ostatnio przeczytałam. Notka o niej niebawem na blogu :) 


Zdarza się, że takie atrakcje mam za oknem... :)


Akcja nakrętka - chyba już zawsze będę miała do niej pewien sentyment:) 


A na blogu zaczął się nowy cykl. Pierwszą notkę z tej serii znajdziecie >>>TU<<< 


Na blogu pojawiła się ostatnia jak na razie notka o kosmetykach z Livioon >>>KLIK<<<


A w zeszłym tygodniu przyszły do mnie dwie zacne pozycje:) 
  • "Nasze szczęśliwe czasy" Gong Ji - Young
  • "Przerwana lekcja muzyki" Susanna Kaysen
Już nie mogę się doczekać tego, aby je przeczytać. W sumie tą pierwszą pozycję już zaczęłam :) 



W skrzynce znalazłam też swoją Kartę Dawcy Komórek Macierzystych :D. Teraz muzę o siebie dbać bardziej niż normalnie ;). 


Moje życie stało się już bardziej ustabilizowane po lipcu pełnym chaosu;), zatem mam nadzieję, że moje blogowanie i czytelnictwo przybierze regularny rytm :)


Najulubińszy otatnio zestaw do paznokci


Ostatnia lektura... "Cichy wielbiciel" już za mną, a "Nasze szczęśliwe czasy" w trakcie ;) 


Dajcie znać jak Wam minął tydzień, mam nadzieję, że ciekawie ;)

Komentarze

  1. Tydzień bardzo leniwie, ale w tą gorączkę chyba nie ma innej opcji. :D Baaardzo mnie zainteresowałaś Jane Eyre, aż dziwne, że sama nie czytałam tego klasyka, bo słyszałam o tej książce moc rzeczy! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, że możesz sobie na to pozwolić, ja niestety nie mam jak poleniuchować, bo mam staż i do pracy trza zapierdzielać ;p.

      A Jane Eyre jest niesamowita. U mnie w przyszłym tygodniu będzie o niej notka.

      Usuń
    2. Niedługo też planuję znaleźć jakąś dorywczą pracę więc skończy się lenistwo... na razie jednak odpoczywam, bo dopiero co miałam obronę dyplomową więc należy mi się trochę relaksu. :D
      Gdzie masz staż jeżeli można spytac? :-)
      To czekam na tą notkę!

      Usuń
    3. Ale to ma jeden bardzo ważny plus...własna kasa:) A staż mam w domu dziecka.

      Usuń
    4. Taaak, dokładnie. Co własne pieniądze to własne. :-)
      Wow, to piękne, że możesz pracować z dziećmi, super. :-)

      Usuń
    5. Nom, chociaż dają trochę popalić, a w domu dziecka, w którym mam staż są przeważnie starsze dzieci.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Chyba jeszcze nie spotkałam kogoś, kto by je lubił.

      Usuń
  3. Dla mnie te upały też są mordercze i nie wiem jak długo je jeszcze zniosę ;/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.