BingoSpa, Wyciszające serum do suchej skóry, twarz/szyja/dekolt

Witajcie, 
dzisiaj przyszedł czas na kilka słów o wyciszającym serum do skóry suchej, na twarz, szyję i dekolt, z BingoSpa. 

Cena: 39,99 (w promocji)
Pojemność: 150 g. 

W skrócie o produkcie: 

Powyższe serum to efektywna kuracja dla skóry, która straciła swój blask i wigor. Bogata kompozycja substancji czynnych ma za zadanie pobudzić naturalną witalność komórek, hamować powstawanie zmarszczek oraz głęboko nawilżać i wygładzać. W efekcie nasza skóra ma zyskać na sprężystości i elastyczności. Dodatkowo to serum ma intensywnie odżywiać oraz sprawić, że nasza skóra zyska wypoczęty wygląd ez oznak zmęczenia i stresu. 

Składniki aktywne: 

  • Olej ryżowy - działanie nawilżające. Powstrzymuje procesy starzenia i przyspiesza powstanie nowych komórek, zawiera naturalne filtry UV. Działa ochronnie. 
  • Olej ze słodkich migdałów - jeden z najlepszych emolientów. Wzmacnia barierę ochronną naskórka, poprawiając nawilżenie skóry. Odżywia i zmiękcza naskórek. 
  • Olej z orzechów laskowych - szybko i głęboko wnika w skórę, powoduje, że staje się miękka i elastyczna. Wzmacnia ściany naczynek krwionośnych, przyspiesza regenerację naskórka oraz pobudza krążenie. 
  • Olej arganowy - nawilża suchą skórę oraz łagodzi wrażliwą. Tworzy ochronny film na skórze oraz wygładza, napina i ujędrnia dojrzałą skórę. 
  • D-panthenol - działa łagodząco na podrażnienia oraz nawilżająco. Zmniejsza utratę wody przez naskórek i utrzymuje nawilżanie w skórze. 
  • Pheohydrane - kompleks mikroalgi Chlorella Vulgaris i hydrolizowanego alginu w wodzie morskiej. Działa silnie nawilżająco oraz utrzymuje długotrwałe nawilżenie w naskórku. 
  • Witamina E - chroni skórę przed wolnymi rodnikami oraz skutkami promieniowania UV. Poprawia jej jędrność i zapobiega przedwczesnemu powstawaniu zmarszczek i zapobiega powstawaniu obrzęków.

Zanim zaczęły się upały serum używałam tylko na noc pod krem oraz po peelingu czy też maseczce oczyszczającej. Jednak w miarę jak robiło się cieplej włączyłam go również do porannej pielęgnacji pod krem. Tak to już jest, że latem moja skóra potrzebuje nie tylko dobrego nawilżenia, ale również dodatkowej ochrony. To serum nie uchroniło mnie od zaczerwienień od ostrego słońca, jednak miałam wrażenie, że moja skóra przynajmniej mi się nie odwania. Poza tym na + jest to, że powyższy produkt moim zdaniem wzmacnia moje kremy, co bardzo przydawało mi się szczególnie w czasie, kiedy było jeszcze nieco zimniej. 

Dodatkowo po użyciu tego serum po peelingu lub jakiejś oczyszczającej maseczce miałam poczucie, że ten produkt uspokaja moją skórę. 

Ten produkt idealnie sprawdza się też pod makijaż - nawet w ciepłe dni. Nawilża skórę przed nałożeniem podkładu, a później nie roluje się. 

Podsumowując: 

Serum wyciszające od BingoSpa bardzo dobrze poradziło sobie z nawilżaniem mojej skóry oraz wyciszaniem ewentualnych zaczerwienień i podrażnień po zabiegach oczyszczających. Dodatkowym plusem jest wydajność, co sprawia, że ten kosmetyk może nam służyć na długo. 

Ciężko jest zaobserwować przeciwdziałanie powstawaniu zmarszczek czy ochronę przed skutkami promieniowania UV, dlatego też nie sposób jest pisać na ten temat. 

Polecam tym z Was, którzy tak jak ja mają suchą skórę, która jest podatna na podrażnienia.

Komentarze

  1. może zwrócę uwagę jak skończy się moje serum z dermedic.. ale tak bardzo je polubiłam, że szczerze wątpię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto sobie czasem zmieniać produkty do twarzy, żeby skóra się nie przyzwyczajała ;)

      Usuń
  2. Wyciszające? Brzmi ciekawie. :D Nie słyszałam o takim ale jak tak się sprawdza to muszę popatrzeć koniecznie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to serum będzie moim dobrym przyjacielem przez lato, więc warto się mu przyjrzeć...

      Usuń
  3. Z BingoSpa mam tylko szampon ale chwalę go sobie, więc raczej ich produkty są dobrej jakości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam od nich kilka produktów i w większości byłam zadowolona, więc źle nie jest.

      Usuń
  4. ja się zakochałam w serum (serach) z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.