- Kilka razy się przejechałam
i natknęłam się na kiczowate książki, których nie dało się czytać.
- Wiek, w którym można było
mnie określić mianem młodzież mam już jakiś czas za
sobą.
Jednak czasem zdarza
mi się sięgnąć po powieść dedykowaną młodzieży i odkryć perełkę, która dużo
wnosi do mojego życia...może nie zmienia go diametralnie, ale pomaga dojrzeć
pewne rzeczy. Tak było z "Zostań jeśli kochasz" autorstwa Gayle
Forman.
Powyższa
powieść opowiada o młodej dziewczynie, która kocha swoją rodzinę, z którą lubi
spędzać czas. Mia jest uzdolniona muzycznie i gra na wiolonczeli – co może
nieco dziwić, ze względu na odmienne upodobania rodziców. Pewnego główna
bohaterka wybiera się z rodziną na przejażdżkę. Wszystkich cieszy perspektywa
spędzenia razem dnia. Niestety sielankę przerywa tragiczny wypadek, w którym
Mia traci całą rodzinę, a sama ląduje w szpitalu z poważnymi obrażeniami i w
śpiączce. Dziewczyna widzi wszystko co się dzieje jako duch (czy jakkolwiek to
nazwać). Widzi jak lekarze walczą o jej życie oraz jak rodzina zbiera się w
szpitalu oczekując na wieści o poszkodowanej. Mia ciągle obserwuje wszystko z boku
i musi zdecydować czy chce umrzeć czy się obudzić. A decyzja wcale nie jest
łatwa. Razem z nastolatką przeżywamy rozterki i dokonujemy retrospekcji
poznając jej historię i rozterki związane z podjęciem decyzji. W końcu „umieranie
jest proste. To życie jest trudne.”
„Zostań
jeśli kochasz” jest niezwykłą opowieścią o dojrzewaniu, miłości, cierpieniu i
podejmowaniu kluczowych decyzji w życiu. W tej historii nie tylko poznajemy
wyjątkową i dość nietypową rodzinę, ale przede wszystkim poznajemy Mię i jej
drogę, która zaprowadziła ją do miejsca, w którym jest oraz pomogła podjąć
decyzję. Szczerze mówiąc bałam się, że to będzie kolejna totalnie sknocona i
kiczowata powieść, przez którą ciężko będzie przebrnąć. Na szczęście okazała
się dużo inna. „Zostań jeśli kochasz” jest niezwykle lekką i wzruszającą
powieścią, która dotyczy trudnych spraw. Moim zdaniem spokojnie mogą po nią
sięgnąć również dużo starsze osoby, które wiek młodzieńczy mają za sobą już od
jakiegoś czasu. W podjęciu decyzji może Wam jeszcze pomoc to, że od czasu „Bez
mojej zgody” nic mnie tak nie wzruszyło jak „Zostań jeśli kochasz”.
Na pewno
będę chciała obejrzeć ekranizację tejże powieści, ponieważ jestem jej strasznie
ciekawa, a kolejna część tej serii jest już w drodze…cóż punkty z PayBack
bywają błogosławieństwem, chociaż strasznie ciężko je zebrać;)
Niestety nie czytałam :(
OdpowiedzUsuńŻałuj;p
UsuńMasz rację, to piękna i mądra książka:) ja tez już czekam na drugi tom:)
OdpowiedzUsuńJa rano idę ją odebrać z księgarni :D
Usuńtu obejrzysz ekranizację bez konieczności rejestracji.: http://www.cda.pl/video/155775ea/Zostan-Jesli-Kochasz---If-I-Stay-2014-Lektor-PL
OdpowiedzUsuńWieczorem obejrzę ten film. dzięki za polecenie książki.
Dzięki:)
Usuńmuszę obejrzeć film :)
OdpowiedzUsuńA przeczytałaś już książkę? ;p
UsuńOglądaliśmy! Cudny(tylko zakończenie wzbudziło we mnie niedosyt ;P), chociaż książka pewnie o niebo lepsza! Gdybym wiedziała o książce, na pewno najpierw bym przeczytała a później oglądała!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy Cię to pocieszy, ale jest ciąg dalszy:). Więc nic straconego:). A książkę jakbyś chciała sobie nadrobić to mogę Ci pożyczyć:))
UsuńNa pewno przeczytam, mam chęć na nią od dawna :)) Tym bardziej, że wszyscy kuszą jej pozytywnymi recenzjami :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę warto. Ja się bałam, że się przejadę, ale jak widać niepotrzebnie.
UsuńStoi na półce u mojej siostry, więc pewnie kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak już po nią sięgniesz to Ci się spodoba.
UsuńCzytałam ten tytuł (we wrześniu) i bardzo mi się podobał styl pisarki :) Mam już drugi tom (po promocji ze Świata Książki) i zabieram się wkrótce za lekturę :D
OdpowiedzUsuńTeż ją czytałam i mam takie same zdanie jak ty ;) A film jest według mnie beznadziejny, nie polecam i oczywiście zapraszam do mnie http://booksybooksyinietylko.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń