Witajcie:)
Dzisiaj chciałabym Wam napisać kilka słów o wosku "Rainy Day" od Kringle Candle, z drugiej przesyłki od Scented.pl.
Pojemność: 40 g
"Rainy Day" to zapach deszczowego dnia. Ozonowe nuty zapachowe powietrza po deszczu łączą się w nim ze słodkimi zielonymi nutami, które mają przypominać zapach zroszonej trawy.
Szczerze mówiąc to po otwarciu tego wosku i pierwszym niuchu poczułam zapach...proszku do prania. Oj nie tak wyobrażałam sobie zapach deszczowego dnia, który w naturze sprawia, że biorę wdech pełną piersią. Po odpaleniu wosku nadal nie mogłam pozbyć się wrażenia, że wokół unosi się zapach proszku do prania. Jednakże po pewnym czasie zaczął mi bardziej przypominać coś co kojarzy się ze świeżością i powrotem z pola (w niektórych regionach nasze "na pole" to "na dworze") w deszczowy dzień.
Po pierwszym rozczarowaniu i po jakimś czasie nawet oswoiłam się z tym zapachem i polubiłam go do tego stopnia, że towarzyszył mi on bardzo często w ciągu ostatnich kilku dni. A jego intensywność sprawia, że czułam go w znacznej części mojego mieszkania;]
Dajcie znać czy Wy również mieliście takie ambiwalentne uczucia jeżeli chodzi o ten wosk.
Póki co jeżeli chcecie po niego sięgnąć zapraszam do Scented.pl
uwielbiam zapach po deszczu i raczej opis tego wosku nie zachęca do zakupu. ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, wiele osób się nim zachwyca, więc myślę, że przynajmniej warto poniuchać na sucho;]
UsuńKringle są specyficzne, wszystkie maja dodana podobną perfumowaną nutę zapachową. Lubię Akwarele i Under The Sea, ale poza tym wolę zdecydowanie Yankee
OdpowiedzUsuńW sumie ja dopiero zaczynam swoją znajomość z Kringle Candle i w sumie na razie nie jest źle, chociaż czasem muszę spędzić z jakimś zapachem kilka chwil, zanim się do niego przekonam. Tak było chociażby w powyższym przypadku;]
UsuńNigdy ich nie używałam bo mam jeszcze trochę wosków z YC ale może sięgnę po te:)
OdpowiedzUsuńJa też się długo do nich zabierałam, ale w końcu przyszedł na nie czas i nie żałuję;)
UsuńKolejny miesiąc sobie obiecuję zakupienie czegoś od Yankee albo Kringle i znów tylko na obietnicach się skończyło -.- może kiedyś wreszcie zrealizuję postanowienie :)
OdpowiedzUsuńJa też długo się zbierałam, ale jak tylko miałam trochę nadprogramowej kasy, to się zaopatrzyłam i nie żałuję.
UsuńMam nadzieję, że i Ty się zbierzesz, bo trochę tracisz;)
Hmm... Myślę, że bardzo ciężko byłoby odtworzyć zapach deszczowego dnia. Gdyby tak było, wykupiłabym chyba całą wyprodukowaną serię hehe :)
OdpowiedzUsuńNo w sumie też prawda;]
UsuńRównież uwielbiam zapach deszczowego dnia ;) Szkoda, że trochę się zawiodłaś, niemniej jednak przypomniałaś mi o długo odkładanym zakupie. Muszę w końcu się zdecydować :D
OdpowiedzUsuńwosków nie miałam
OdpowiedzUsuńzawsze wydawało mi się, że są drogie (nie wiem skąd sobie to ubzdurałam)
później koleżanka mnie oświeciła ;) ale ona woski miała w takim celofanie a nie w plastiku. nie wiem czy to, to samo??
To samo tylko, że z innych firm. Woski od YC są około 2 razy mniejsze od tych z KC, ale i tak się opłaca.
Usuńja nie miałam jeszcze żadnego kringle ale pewnie z ciekawości kiedyś kupię.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tych wosków, zawsze jakoś idę na oldfashion i używam olejków do kominka. Jednak ostatnio tyle o nich czytam, ze chyba w końcu się skuszę na jakiś wosk.
OdpowiedzUsuńJa w sumie mam kilka olejków do kominków i w sumie przydałoby się i o nich coś napisać;]
UsuńRaczej się nie skuszę, bo od zeszłego roku zalegają u mnie woski YC i jakoś już mnie nie kręcą ;-)
OdpowiedzUsuńW sumie nie każdy musi lubić takie rzeczy.
UsuńPierwsze słyszę, ale zawsze fajnie dowiedzieć się czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńCóż...człowiek uczy się całe życie;]
Usuńja ostatnio bardzo przekonałam się do wosków i je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńto podobnie jak ja:), chociaż w sumie ja przekonałam się do nich już nie tak bardzo ostatnio;]
UsuńNie znam tych wosków :/
OdpowiedzUsuńA są całkiem fajne i warto się zapoznać;)
Usuńnie korzystam z takich rzeczy na co dzień.. ciężko coś mi powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńMój chłopak ma tą świecę i zapach jest całkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuńChciałam zaryzykować i kupić od razu świecę, szukając opinii trafiłam tutaj, chyba jednak nie będę ryzykować.
OdpowiedzUsuń