Islam to religia, która wzbudza we
mnie równocześnie strach i pewnego rodzaju fascynację, co sprawiło, że
sięgnęłam po książkę W kraju niewidzialnych kobiet autorstwa
Quanty A. Ahmed. Autorka tej
powieści jest lekarką, która równocześnie jest również komentatorką
problematyki islamskiej, a jej teksty ukazały się m. in. w The Guardian, USA Today, The New York
Post. Quanta Ahmed także występuje w CNN, National Public Radio oraz Głosie
Ameryki. Na co dzień mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych,
W kraju niewidzialnych kobiet to zapis doświadczeń autorki z dwóch lat spędzonych
w Arabii Saudyjskiej. Ahmed już od pierwszych chwil spędzonych w wyżej
wspomnianym kraju czuje, że zderzyła się z inną cywilizacją i wiele zmieni się
w jej codziennym funkcjonowaniu. Znalazła się w świecie olbrzymich kontrastów
społecznych, władzy policji obyczajowej oraz surowych zasad. Jako liberalna muzułmanka
nie może pogodzić się z rolą kobiet, którą tu im wyznaczono.
Autorka książki w każdym kolejnym
rozdziale opisuje inne swoje doświadczenie tudzież spotkanie z ludźmi, którzy
reprezentują określoną postawę wobec życia w społeczeństwie Arabii Saudyjskiej.
Poznajemy nie tylko realia życia w tymże arabskim państwie, ale również Ahmed
uchyla nam rąbka wiedzy na temat mentalności i sposobu myślenia oraz
funkcjonowania Saudyjczyków. Powołuje się na wiele sytuacji i zasad, z którymi
nie umie się pogodzić np. z tym, z jaką brutalnością mężczyźni z Arabii
Saudyjskiej potrafią traktować kobiety i dzieci czy też z wszechobecnym antysemityzmie
i nienawiści do zachodniego świata, który często jest dobrze kamuflowany przez
wielu nawet bardzo wykształconych ludzi. Jednakże Quanta Ahmed dzieli się
również doświadczeniami wyniesionymi ze spotkań z ludźmi, którzy sprawili, że
poczuła się lepszą muzułmanką i rozwijała się duchowo. Dodatkowo przedstawia
także obraz kobiet, które mimo to, że zmuszane do całkowitego zakrywania się
znajdują swoje sposoby na to, żeby poczuć się bardziej kobiece i móc się
rozwijać (mimo nałożonych na nie ograniczeń). To jak się okazuje wymaga od nich
wiele sprytu i inteligencji, chociaż i tak zdarza się, że za swoje ambicje
muszą zapłacić wcale nie małą cenę. Muszę przyznać, że podziwiam te z Saudyjek,
które zdobyły się na odwagę, żeby walczyć o swoją pozycję i przyszłość, co w
pewien sposób ma wpływ na bardzo powolne zmiany zachodzące w Arabii
Saudyjskiej.
Tak jak wspomniałam publikacji W
kraju niewidzialnych kobiet autorka dzieli się również swoimi
osobistymi przeżyciami i emocjami, a mianowicie chociażby swoimi
doświadczeniami z takiego wydarzenia jakim jest hadżdż czy swoimi uczuciami,
którymi obdarzyła swojego kolegę z pracy.
Quanta Ahmed roztoczyła przed nami
egzotyczny świat i nakreśliła nam opowieść, która pozwala nam docenić kulturę,
w której się urodziłyśmy – naszą wolność i swobodę, która objawia się chociażby
tym, że możemy same wyjść po zakupy czy poprzez decydowanie o samej sobie bez
potrzeby kombinowania, co u Saudyjek okazało się w wielu wypadkach wręcz
niezbędne. Mój egzemplarz powieści W
kraju niewidzialnych kobiet jest niemalże cały obklejony znacznikami,
ponieważ znalazłam w tej opowieści wiele cennych i niezwykłych fragmentów, do
których będę mogła zaglądać bez zbędnego szukania.
Najbardziej poruszyły mnie rozdziały,
w których znalazły się opisy tego jak bardzo potrafią być wykorzystywane
dzieci, które często są bite i wykorzystywane do pracy, a lekarze nie wiele
mogli zrobić, bo w tym kraju prawa człowieka podobno leżą i kwiczą, a
przynajmniej tak było na początku XXI w. Bardzo mnie poruszyła historia
pięciolatka, który był wykorzystywany do wyścigów wielbłądów i który
prawdopodobnie również musiał dbać o te zwierzęta. Do szpitala trafił już
nieżywy, z licznymi obrażeniami i źle zrośniętymi złamaniami. Czułam wtedy
niemalże wściekłość na to, że tak bardzo można nie szanować czyjegoś życia, a
już na pewno życia dziecka...
Chciałabym wrócić za jakiś czas do tej
powieści, ale nie odbędzie się to zbyt szybko, bo przede mną jeszcze wiele
książek nie tylko tych dotyczących Islamu, ale także wiele innych;]. Oj tak,
moja lista książek do przeczytania jest długa;).
lubię taką tematykę, na pewno przeczytam tą książkę.
OdpowiedzUsuńPolecam - jest bardzo przystępnie napisana i do tego dużo można z niej wynieść;]
Usuńjak słyszę o tym jak się traktuje kobiety w świecie muzułmańskim to się cieszę, ze się urodziłam w kulturze europejskiej. Wiadomo, ze wszystko ma swoje ciemne i jasne strony ale ciemne strony muzułmańskiej kultury mnie, nie tyle co się nie podobają, co przerażają.
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo. Niemniej jednak w jakimś stopniu jestem ciekawa jak to z nimi jest i co skąd wynika, chociaż im więcej wiem, tym bardziej mnie ich myślenie przeraża.
Usuń