Sernik, który uzależnia;]

Witajcie, 
dzisiaj chcę się z Wami podzielić przepisem na ciasto, które potrafi uzależnić i jest bardzo proste. Ci z Was, którzy zaglądają na bloga kulinarnego mogą kojarzyć ten przepis, bo tam też go umieściłam, tylko, że jakiś czas temu;]. 

SKŁADNIKI

Spód: 

  • 250 g herbatników lub kruchych ciastek (mogą być z czekoladą),
  • 100 g masła,
Masa serowa:
  • 1 kg twarogu (gotowanego, na sernik, w wiaderku), 
  • 3 jajka, 
  • 3 czubate łyżki mąki pszennej, 
  • 150 ml śmietanki kremówki, 
  • 200 g cukru,
Polewa:
  • 100 g białej czekolady,
  • 100 g kwaśnej śmietany,
  • łyżeczka soku z cytryny,
  • łyżka cukru pudru. 

Sernik nowojorski - może nie wyszedł jakiś specjalnie urodziwy, 
ale za to jaki pyszny!

Wykonanie:


  1. Tortownicę wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.
  2. Ciasteczka zmiksuj razem z masłem i połóż na dno tortownicy. Ja to robiłam tak, że łamałam herbatniki, a masło roztapiałam i dopiero mieszałam ciastka z masłem. Wtedy miały szansę trochę zmięknąć i mój blender nie musiał się zbytnio męczyć (niestety nie mam miksera:/).
  3. Spód podpiecz 15 min. w piekarniku nagrzanym na 180 stopni.
  4. Do dużej miski włóż twaróg i miksując go na wolnych obrotach dodawaj po jednym jajku. 
  5. Następnie dodaj cukier, mąkę i kremówkę, cały czas miksując.
  6. Masę serową wylej na podpieczony spód.
  7. Piecz sernik około godziny w temperaturze 180 stopni. 
  8. Przygotuj polewę.
  9. W małym garnku rozpuść czekoladę, dodaj sok z cytryny, cukier puder i śmietanę, energicznie mieszając, aż utworzy się gładka masa.
  10. tak przygotowaną polewę wylej na gorący sernik.
  11. Wstaw sernik do lodówki przynajmniej na 4 godz., aby stężał. 
Próbując tego co robię na poszczególnych etapach przygotowania przy moim pierwszym wykonaniu tego sernika wyobrażałam sobie jego smak...jakbym mogła, to skosztowałabym go od razu!, jednak wiedziałam, że jakbym odkroiła kawałek po prostu by mi się rozwalił. Dlatego też musiałam poczekać jakiś czas, aż stężeje.



Jest pyszny i skoro mi - takiej kalece kuchennej wyszedł dobrze i to za pierwszym razem, to znaczy że Wam też może wyjść;) . Na koniec jeszcze dodam, że inspiracją był przepis z książki kucharskiej Kuchnia filmowa autorstwa Pauliny Wnuk

Komentarze

  1. Bardzo lubię jeść serniki, ale nie mam jakoś ,,talentu'' aby idealnie go upiec, niemniej jednak wypróbuje twój przepis, a nuż się uda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiąc ten sernik w ogóle pierwszy raz piekłam ciasto i wyszło:), więc to znaczy, że i Tobie może się udać;]

      Usuń
  2. jestem na diecie, gdybym go zrobiła wszystko poszłoby na marne bo na pewno bym mu się nie oparła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie go nie rób - ja zawsze nie mogę się doczekać jak będzie gotowy, bo tak smakowicie pachnie już w piekarniku;]

      Usuń
  3. Z pewnością jest pyszny ale w mojej rodzinie serniki zawsze najsłabiej schodzą. Zawsze sie potem ileś ciasta wywalało do kosza, bo zanim został zjedzony po prostu się psuł, więc serników już nie robimy, szkoda wywalać tyle żarcia do kosza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w sumie też kto co lubi, a ja go robię raz na jakiś czas - tym bardziej, że widzę jak Rafałowi smakuje, bo zawsze bierze sobie ogromne kawałki;]

      Usuń
  4. Serniki uwielbiam to najlepsze ciasto pod słońcem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już po przeczytaniu samego przepisu mam ślinotok :)
    Fajny i prosty przepis - koniecznie muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero dostałam go przy robieniu ciasta;), ale faktycznie przepis bardzo prosty;)

      Usuń
  6. Wygląda niezwykle apetycznie:)
    I do tego ta biała czekolada:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I taki jest, a biała czekolada też tu robi swoje...z mleczną to już nie jest to;)

      Usuń
  7. Głodna się zrobiłam przez Ciebie :/ Zaraz zrobię nocny napad na lodówkę, albo może lepiej nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak sobie poradziłaś z tym nocnym napadem na lodówkę?;)

      Usuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.