Dzisiaj po serii notek o książkach, muzyce i filmie postanowiłam napisać coś o lżejszej tematyce, czyli notkę kosmetyczną;]
Dzisiaj będzie recenzja serum kolagenowego z do ciała z olejkiem arganowym z BingoSpa.
Kolagen to jeden ze składników budulcowych naskórka oraz skóry właściwej. Pełni on funkcję naturalnego czynnika nawilżającego i odpowiada za jędrność, sprężystość, odpowiednie nawilżenie skóry oraz regenerację poszczególnych komórek. Serum rozpuszcza niedobór rozpuszczalnego kolagenu w skórze, działa regenerująco i nawilżająco oraz przywraca jędrność i gładkość skórze.
Natomiast olej arganowy jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminę E w postaci tokoferoli. Jest to składnik o intensywnych właściwościach antyoksydacyjnych, przez co chroni skórę przed zanieczyszczeniami skóry powodowanymi czynnikami zewnętrznymi. Skwalan oraz nienasycone kwasy tłuszczowe zawarte w oleju arganowym wspomagają regenerację bariery lipidowej naskórka i uzupełniają niedobory składników tłuszczowych w skórze. Dzięki temu olej działa przeciwzmarszczkowo (wpływa na odpowiednie nawodnienie, elastyczność oraz odnowę komórkową skóry).
Powyższy produkt jest polecany do pielęgnacji skóry dojrzałej, z oznakami starzenia, skóry suchej i odwodnionej, która wymaga regeneracji, regulacji pracy gruczołów łojowych oraz wzmocnienia bariery lipidowej i skóry podrażnionej oraz zniszczonej (np. działaniem słońca).
Serum kolagenowe do ciała z olejkiem arganowym z BingoSpa ma 50 ml i trzeba za nie zapłacić 24 zł. To moim zdaniem dość dużo jak na produkt do ciała o takiej pojemności, ale z drugiej strony tego typu produkt jest dla mnie czymś specjalnym - czyli dodatkową kuracją stosowaną poza zwyczajową pielęgnacją, która ma za zadanie ją wspomóc. Dlatego też ten produkt przeważnie stosowałam razem z balsamem, który jest aktualnie w użyciu (albo rano stosowałam to, a wieczorem balsam;)).
Wprawdzie jeszcze nie mam widocznych zmarszczek, ale jestem posiadaczką suchej skóry, która poza okresem jesiennym i ogrzewaniem jest również katowana basenem. Dlatego też kiedy pojawiła się możliwość wypróbowania produktu bez obaw skorzystałam:). Okazało się, że produkt dość dobrze współgra z moimi kosmetykami i wspomaga odpowiednie nawilżenie skóry. Uważam, że ten kosmetyk przyczynił się do tego, że teraz moja skóra jest w dobrym stanie i nie sypię się jak to przy tej porze roku i chodzeniu na basen u mnie bywa, Dodatkowo to serum nie uczuliło i nie podrażniło mnie, zatem jak dla mnie kolejny plus.
Jak już się domyślacie to ciężko tu mówić o wydajności, bo produkty do ciała o takiej pojemności bardzo szybko się rozchodzą. Jednakże tak jak wspomniałam wcześniej jest to dla mnie dodatkowy zastrzyk nawilżenia i odżywienia mojej skóry, w postaci ponadprogramowej kuracji do ciała. Dlatego też nie wymagam od tego kosmetyku nie wiadomo jakiej wydajności, bo ma on zadziałać na zasadzie antybiotyku;).
W sumie z mojej strony to tyle o tym produkcie.
Dajcie znać czy stosujecie sera do ciała i co myślicie o tym produkcie;)
Pozdrawiam i życzę Wam miłej soboty:)
Ciekawe, ciekawa... Nigdy nie miałam podobnego produktu! Chyba najwyższa pora wypróbować :) ładny słoiczek, mnie to zawsze przyciąga :D
OdpowiedzUsuńJest całkiem fajny i ja pewnie będę do niego wracać jeżeli zajdzie taka potrzeba;). A opakowanie faktycznie jest ładne - mnie też to zawsze przyciąga:)
UsuńCoś dla mnie:). Lubię kosmetyki z olejkiem araganowym, często wcieram go we włosy, ale skórze z pewnością też dobrze zrobi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
no cóż mojej skórze bardzo dobrze robi olejek araganowy;]
UsuńPierwszy raz spotykam się z serum do ciała. Tylko ta cena trochę zniechęca.
OdpowiedzUsuńfaktycznie cena jest dość zniechęcająca, ale jak się ma nadprogramową kasę to raz od wielkiego dzwonu można się szarpnąć...
Usuń