Tołpa, Futuris Krem witalizujący pod oczy i na powieki - moja subiektywna opinia

Po kilku notkach z serii kulturowo - książkowych postanowiłam napisać coś z innej (nieco lżejszej) beczki. Padło na temat kosmetyczny z racji tego, że nic innego zbytnio nie przyszło mi do głowy;p
Muszę się przyznać, że dopiero od ok. roku zaczęłam używać kremów pod oczy, jednakże na szczęście od razu trafiłam na produkt, który mi odpowiada. 
 Jest to FUTURIS KREM WITALIZUJĄCY POD OCZY I NA POWIEKI o pojemności 10ml. 

Producent zapewnia, że ten produkt: 
wspomaga eliminację objawów starzenwia się skóry, działa witalizująco, wzmacnia i napina skórę 

Wskazania:

skóra z pierwszymi objawami starzenia. Dobra kondycja skóry wokół oczu w przyszłości 

Lekki preparat przeznaczony do pielęgnacji delikatnej skóry wokół oczu. Dzięki zawartości humino-kompleksu TOŁPA® usprawnia funkcje skóry i poprawia jej stan. Obecny w preparacie kompleks protein sojowych oraz protein ryżowych zwiększa odporność skóry na procesy starzenia oraz poprawia jej witalność. Oxygen F intensyfikuje relaksację mięśni oraz transport tlenu w komórkach, dzięki czemu pomaga wygładzić zmarszczki mimiczne. Wyciąg z bawełny zabezpiecza wrażliwą skórę wokół oczu przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Zawarty w kremie biały hibiskus silnie napina i wzmacnia skórę a witalizująco-łagodzący kompleks ekstraktów roślinnych z wanilii, jeżówki, figii, zielonej kawy oraz melisy i lukrecji energizuje, odbudowuje oraz działa przeciwpodrażnieniowo. Po zastosowaniu preparatu skóra jest odprężona, wygładzona i ujędrniona. 



A teraz moje zdanie;)
Utknęło mi gdzieś w pamięci, że jest to krem przeznaczony dla osób w wieku 25+, więc jest tym bardziej idealny dla mnie, ponieważ już jakiś czas temu pojawiły się na moich dolnych powiekach pierwsze widoczne zmarszczki (które jakoś specjalnie nie wzbudzają mojego lęku przed tym, że się starzeje). Jakie jest moje zdanie na temat tego specyfiku?

Otóż mam wrażenie, że krem rozjaśnia mi lekko skórę pod powiekami, nawilża ją i lekko napina. Poza tym ślicznie pachnie, nie uczula i jest bardzo wydajny:). Dodatkowym plusem jest aplikacja, ponieważ jest on w tubce i łatwo się aplikuje - jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby wycisnęło mi się więcej niż potrzebuję. 
Minusem jest cena, bo kosztuje on w tej chwili na stronie 33, 25 zł. Jednak biorąc pod uwagę, że mam go już jakieś 3 miesiące to nie jest aż tak źle;). 
W każdym bądź razie ja jestem z niego zadowolona.
A Wy znacie tą firmę? Używałyście coś z ich produktów?

Komentarze

  1. Nie znam, ale wygląda spoko! Nie jest wcale taka zła ta cena, skoro jest całkiem wydajny. A przede wszystkim plus za to, że nie uczula :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie Tołpa to fajna firma, z tego co się orientuję to jeszcze ma kosmetyki naturalne. To tym bardziej jest na plus;)

      Usuń
  2. Nie miałam nic do pielęgnacji z Tołpy póki co, ale może czas najwyższy to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam 3 produkty z tej firmy i póki co wychodzi na plus, więc myślę, że warto;)

      Usuń
  3. Miałam kiedyś z Tołpy jakiś preparat do zmywania makijażu, był całkiem w porządku. Co do kremu pod oczy, to nie używam żadnego. Pewnie wstyd się do tego przyznac, ale nie przykładam większej uwagi do pielęgnacji twarzy. Zapominam, albo po prostu mi się nie chce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio wzięłam sobie za punkt honoru bardziej zadbać o swoją facjatę. Różnie mi to wychodzi, ale mimo wszystko staje się coraz bardziej regularna w swojej pielęgnacji;)

      Usuń
  4. Pierwszy raz slysze o tej firmie . Ale może zakupie na próbę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie kremy mają tam dobre więc polecam;)
      Zauważyłam, że Tołpa jest szeroko dostępna w Rossmanach.

      Usuń
  5. Pierwsze słyszę o tym kremie. Używam żelu pod oczy i na powieki z firmy Eva Pollena seria Natura 18+ i jestem z niego w pełni zadowolona. Wraz z kremem z tej samej serii kosmetyk jest po prostu idealny dla mojej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz - za to ja nie słyszałam o tej firmie o której Ty wspomniałaś.

      Usuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na tej stronie używane są pliki cookie Google oraz inne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.